Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aurelia 1526

ludzie to maja nasrane ! miał być spokojny spacer a tu..

Polecane posty

Gość aurelia 1526

co za ludzie mnie otaczaja to nie mam pytań , właśnie wróciłam ze spaceru a raczej farmera bo bardziej mnie zmęczył niż miał odprężyć :o mieszkam w samym centrum gdzie nie ma trawników etc . mam wolne wiec wzielam swojego psa do parku jak co tydz zreszta w okresie wakacji ide sobie ide z małym (york) i przede mna jakiś wiekszy pies a za mna jamnik i nagle słysze : Przepraszam mila moja ale tu psa sie nie wyprowadza , (?) odwracam sie zdziwiona a tam malżenstwo z małym dzieckiem i mi mówi to bla bla ja na to że nie widze nigdzie zakazu a ten mi wmawia że park to miejsce do leżenia a nie dla psów , na to ja że leży sie na plaży ale jeśli mi zakaz pokaże to ok nie bede miala nic do gadania na co on dalej swoje i tłumaczy mi że wybieg dla psów jest dalej , (oczywiście że jest ale dla psów powyzej 15kg gdzies na uboczu by nie zagrazaly dzieciaka jak beda latac) a on dalej ze tam powinnam isc ze swoim no ludzie ! tlumacze mu ze ja po swoim psie sprzatam jesli mu o to chodzi i nikt kultury mnie uczyć nie musi a ten swoje i swoje , nagle idzie babka z psami też po trawie a on do mnie widzi pani ta pani idzie sciezka z psami na co moje nerwy sie juz skonczyly bo robi ze mnie debila i wmawiajac takie rzeczy to jeszcze bedzie mnie uczył jak trawa wyglada,mija nas straż miejka (mój pies dalej biegal sobie) i obojetnie przeszli a ten patafian chodzil za mna cala droge z tym wózkiem i co chwile ze mam isc z psem na wybieg :o mój pies lekko podniósł noge jak to pies znaczy teren kropelka moczu a on na mnie że ponoć sprzątam po nim itd noo nie ja jestem ciekwa czy jak jego dzieciak bedzie miał 2 lata i popusci na kapielisku miejskim bedzie ponosil koszty oczyszczania wody, tez nie lubie jak jakies niespodzianki leza na trawie ale zawsze mam worek i sprzatam po psie to jeszcze opierdziel zbieram nie wiem za co , paranoja, jakoś po 18 gdy jestem z psem w parku kazda rase mozna spotkac biegajaca tam a on mi wpiera ze rzekomo zakaz jest i jeszcze musial popsuc popoludnie . :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak zawsze rozmnażają się ci
co nie powinni. Durne bydło. Dresiarzowi nie zwróciłby uwagi ,że ma nie wyrzucac puszek po piwsku bo by w morduchnę zarobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
dokladnie ! tym bardziej ze przede mna szedł husky i jakoś mijajacy ich facet nie zwrócił uwagi tylko do mnie oczywiscie sie przyczepił zgred :o a ta jego żonka jaka dumna że obrońca zieleni jakoś sie znalazł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
ty podszywie masz chyba problemy z rasami to jakiś kundelek a nie york :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nogin rozwaliła to
dumna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
na koniec podziękowałam, że nie wezwali stróżów prawa, po czym oddaliłam się podskokach z przytupem na lewą nogę, wesoło przy tym popierdując i frywolnie machając kosmatym ogonkiem w tak dreptania mojego jazgotającego psa-pasożyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
popatrz tak kreatywny jesteś a swojego nicka nie potrafisz wymyślić - biedni ci ludzie dzisiaj jak bardzo musza być zakompleksieni i samotni że jedynym zajeciem a zarazm radościa jest podszywanie sie na jakże rozpowszechnionym portalu przeznaczonym w zamierzeniu na ukazania choć odrobiny mądrości i wymiany poglądów :* a jak z ciebie taki cyrkowiec a zarazem śmiesza cie twoje żarty to może jakiś kabaret założ ? rozumiem że nie stać cie na to bo w końcu bycie anonimowym i mocnym w gębie jest kól , no to sprawie ci radość i powiem że NAWET pierwsza linijka mnie rozbawila ale raczej bylo to pożałowanie popracuj nadtym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Danabanana
jaka kreatywna psiara się znalazła. kreatywność na poziomie yorka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autoko do dużego
psa się dziad nie przyczepił , bo jakby tym psem poszczuł , to by mordę od razu zamkną :D Trzeba było nie dyskutować z bydłem i po prostu sobie iść dalej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
chciałeś mi dowalić a coś ci nie wyszlo :o bo ostatanio na wp nawet na glownej bylo o yorkach i ich madrosci :d a widzisz ty za to od razu pokazujesz ze do madrych nie nalezysz bo skoro pisze ze w centrum mieszkam gdzie nie ma trawnika to jak moge kubic labladora i wyprowadzac go chyba do marketu ? tzn. na innego psa warunków nie miałam dziecinko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurelia 1526
labrador*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×