Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z c c c avonnnnnnnn

czy ktos z was nie ochrzcil swojego dziecka? i dlaczego?

Polecane posty

A i przyszła koza do woza. Pytanie co zrobisz było głupie... ale jak tacy jak ty wszystkich wierzących ludzi stawiają na poziomie elektoratu PiSu, słuchaczy RM i obrońców krzyża to jest ok, nie przeszkadza już to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piekna...-----> znam ateistów któzy ochrzcili dla zasady i z powodu presjii otoczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
ten ostatni niedziel, chrześcijaństwo zostało polakom narzucone, pierwotną religią polaków było pogaństwo. To, że chrześcijaństwo utrzymało się w naszym kraju przez 1000 lat o niczym nie świadczy. Ja zostałam ochrzczona jako dziecko i mam za złe mojej mamie, że zrobiła to wbrew mojej woli. Nie jestem katoliczką a wcześniej byłam nią z przymusu. Jeśli kiedykolwiek będę miała dziecko, na pewno nie zostanie ochrzczone, zrobi to gdy będzie miało świadomość swojej duchowości. Ja w wieku 14 lat wiedziałam już w co wierzę i do bierzmowania nie przystąpiłam, nie chodziłam na religię od 13 roku życia i nigdy nie miałam z tego powodu problemów czy nieprzyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to cie Mammi oswiece, powiem ci co mialam na mysli, bo jak widac wiele wiesz o wielkim wybuchu, meteorytach i Darwinie, czytac umiesz, ale jednak wybiorczo, wiec cie zapytam tak z mostu, bo jak widac delikatniej sie nie da. Co bedzie, jesli dziecko umrze majac roczek, dwa, szesc? Co wtedy? Jak bedziesz sie czula (czy tez inna matka, ktora nie ochrzcila swojego dziecka, bo miala taki szeroko zakrojony plan na zycie... sprawiedliwe i nienarzucajac nieczego nikomu)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mam Cie nie stawiac na poziomie elektoratu RM jak piszesz o 1000 letniej tradycji nie wiedząc nic co się działo wtedy, ilu ludzi kościół zabił... tylko sie wstydzić. MOim zdaniem. To też powód do dumy, że papież przyjął Hitlera i kosciół dał mu poparcie na 2 wojnę światową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
Co bedzie, jesli dziecko umrze majac roczek, dwa, szesc? Co wtedy? Jak bedziesz sie czula (czy tez inna matka, ktora nie ochrzcila swojego dziecka, bo miala taki szeroko zakrojony plan na zycie... sprawiedliwe i nienarzucajac nieczego nikomu)? Coralik le ty głupoty wypisujesz :o a co ma być? Będzie szaleć z rozpaczy po utracie swojego dziecka, co ma do tego chrzest? Zrozum, że nie każdy wierzy w bajki o niebie i piekle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjęcie w sepii Na dobrą sprawę to chrześcijaństwo zostało narzucone przez grupę Żydów wszystkim narodom tradycyjnie chrześcijańskim. Nie tylko Polakom, a właściwie to nie Polakom tylko polskim plemionom. Wyrządziło naszej rodzimej kulturze ogromne szkody. Ale jaki jest sens rewizjonizmu po 1000 latach? Chrześcijaństwo zakorzeniło się w Polskości i dziś jest częścią naszej kultury. Co nie znaczy że nie powinniśmy starać się poznawać naszą kulturę rodzimą i być z niej dumnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mammmi ... " Poza tym, w nas ludziach, powinien być ogromny szacunek!!!! A tego braknie..." Czy szacunkiem z twojej strony bylo nazywaniem mnie glupia, panienka, tylko dlatego ze mam inne poglady niz ty? Tylko dlatego, ze nie masz argumentu, zeby odpowiedziec na moje pytanie. Czy szacunkiem jest to ze wkladasz wszystkich do jednego wora? Ja nie jestem katoliczka, nie slucham radia Trwam, nie chodzialm do liceum... Nie atakuje cie, a tylko pytam. Jak widze atak jest swietny jak sie nie ma argumentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coralik --- ja ufam ewolucji. Dlatego jeśli dziecko miałoby umrzec, będzie to proces fizycznego rozkładania się ciała, proces biologiczny - jak u każdego i nic na to nie poradzimy, a smutek pozostałby wewnątrz mnie, i zapamiętane były by wszystkie piekne chwile,każdy uśmiech,każdy gest. Ja miałabym żałować, ze dziecko jest nie ochrzcone? Nie żałowałabym, bo wiem, że jest to tylko narzędzie kościoła, rytuał, a nie rzecz przyziemna, tym bardziej, zenie wierzę w Boga. Nie mam ku temu podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjecie w sepi... ja nie pytam co ona bedzie odczuwac po stacie dziecka. Ja sie pytam jak sie bedzie czula, ze wrzeszczac wszedzie o tym ze trzeba dawac mozliwosc wyboru, tego nie zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Największą szkodą jednak było że za króla Zygmunta Augusta bodajże nie powstał w Polsce kościół narodowy, coś w rodzaju anglikańskiego, a były na to szanse wtedy. I tak niegdyś kraj wolności religijnych zmienił się z czasem w kraj fanatycznych katolików, a dziś coraz silniejsza staje się grupa fanatycznych ateistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludziska ochrzic dziecko mozna nawet w urzędzie tzn jest wtedy takie nadanie imienia... nie uważam zeby dziecko bez chrztu byłó gorsze dlatego jeśli będę miała swoje to tego nie zrobię .. Fajny temat !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrzest to w twojej wersji " to tylko narzędzie kościoła, rytuał, a nie rzecz przyziemna" W zwiazku z tym proponuje przestudowac slownik jezyka polskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
ostatni niedziel, masz rację, jednak to, że coś zostało nam narzucone nie oznacza jeszcze, że jest dobre. Szanuję wybory innych ludzi, także katolików, choć mówienie w tym wypadku o wyborze jest śmieszne, katolikami rodzi się 98% polaków. Zdecydowana większość podchodzi do kwestii wiary bez jakiejkolwiek refleksji, nie mają pojęcia o własnej wierze, większość chyba nawet biblii w rękach nie miała nie mówiąc o znajomości tego co jest w niej napisane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszm, że Cię obraziłam, poniosło mnie. Mam argumenty, dlatego dalej rozmawiam. Nie wrzucam Cie do jednego wora. Ale proszę nie stawiaj tak pytań, żeby wychodziło, ze Katolicy to co robią jest ok, a ateiści nie - i to ja muszę się tłumaczyć, a nie odwrotnie To jest troszke nie fair tak jak z pytaniem o istnienie boga.. zawsze my ateiści mamy argumentować Wam Katolikom nieistnienie, a nigdy nie jest tak, ze skoro to Wy uważacie że ktoś tam istnieje, to powinniście dać argumenty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
Coralik, ale ochrzczenie niemowlaka nie jest daniem mu prawa wyboru tylko narzuceniem swojej własnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'W zwiazku z tym proponuje przestudowac slownik jezyka polskiego" ale mnie nie interesuje co jest napisane w słowniku, bo to co jest w słowniku jest napisane pod katolików i ich wierzenia, tak więc ja się do tego nie stosuję, dla mnie chrzest oznacza coś innego. Poza tym pisałas ze nie dałabym dziecku wyboru, jesli bym go nie ochrzciła, to teraz ja spytam jaki Ty wybór pozostawiasz swojemu chrzcąc je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powialo rasizmem
ten ostatni niedziel Chrześcijaństwo jest od 1000 lat nieodłączną częścią Polskiej tożsamości narodowej, a religia to jest czynnik kulturowy. Walka z religią to walka z 1000 letnią tradycją i kulturą Polską. Tak wam szkoda biednych imigrantów Arabskich? To otwórzcie oczy i zobaczcie do czego doprowadziła taka polityka np w Wielkiej Brytanii! Pewne środowiska islamistów domagają się żeby równolegle z Brytyjskim prawem obowiązywał dla szariat dla wyznawców islamu! A w pewnym mieście w imię tolerancji zamiast Bożego Narodzenia obchodzono święto przesilenia zimowego czy coś, żeby nie urazić uczuć religijnych biednych islamistów! Tego chcecie? Chrześcijaństwo to nie tylko religia! To jest część naszej kultury! Walcząc z religią walczycie z własną historią, tradycją i kulturą! Taka polityka prowadzi do wynarodowienia i wzmacniania się obcych kultur! Powialo rasizmem ale i ziarno prawdy w tym jest. Ja osobiscie mam 20 lat, wierze w Boga ale do Kosciola nie chodze bo nie moge sie na ksiezy patrzec. To tak jakby dac klapsa dzieciakowi mowiac ze nie wolno bic innych - zero konsekwencji pieprza o antykoncepcji a wydaje mi sie ze akurat nie powinni bo najmniej o tym wiedza (oczywiscie w teorii) a w praktyce jest tak, ze maja 3 dzieci, gosposie ktore bzykaja na prawo i lewo. Do miejscowosci z ktorej pochodze dojezdzal ksiadz na lekcje religii ale w zamian zyczyl sobie by mamy dzieci kolejno gotowaly mu obiadki. a tak naprawde to w jego interesie jest by wychowac sobie wierzacych... A teraz niedawno zmarl chlopak 21 lat, rak mozgu, byl ministratem i kurwa 800 zl musiala rodzina za pogrzeb zaplacic... albo jak dziecka nie dopusci do 1 komunii bo rodzice nie maja slubu koscielnego??? PORAZKA Zygac mi sie chce, sory ale zawsze mnie ponosi jak juz wchodze w temat ksiezy. Nie potepie ani nie popre zadnej tu osoby bo sama nie wiem co zrobie jak kiedys urodze dziecko, wole nie pchac na sile do czegos co smierdzi a zarazem nie chce by bylo wytykane. Bo prawda jest taka, ze im bardziej "wierzacy" tym bardziej jadowity...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrzcząc dziecko i indoktrynując je od pierwszych miesięcy życia nie daje się mu żadnego wyboru. Wyjście ze szpon tej wiary jest ciężkie dla ludzi słabych psychicznie, czym skorupka za młodu... Smiech mnie ogarnia jak słyszę że to nieochrzczenie to zamknięcie drogi życiowej. Nie wiem w którym miejscu :o Poza tym coralick, masz swietne argumenty - bo dziecku będzie przykro jeśli do komunii nie pójdzie. Tylko do tego sprowadza się ta Twoja wiara? Ja nie wiem, każda niemal organizacja, zrzeszenie, przyjmuje w swoje szeregi ludzi spelniających jakieś warunki. Katolicy chrzczą wszystko co się rusza. Jak mocne podstawy ma ich wiara i po co to robią - widać wyżej. Porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultra soft
" Co bedzie, jesli dziecko umrze majac roczek, dwa, szesc? Co wtedy? Jak bedziesz sie czula (czy tez inna matka, ktora nie ochrzcila swojego dziecka, bo miala taki szeroko zakrojony plan na zycie... sprawiedliwe i nienarzucajac nieczego nikomu)?" Co to za bzdury są , przepraszam? Jeśli będę miała dziecko to go nie ochrzczę gdyż nie chcę aby należało do tej sekty jaką jest kościół. Wybór będzie zawsze miało. Kościół to szkodliwa instytucja a wiele ludzi którzy wcale nie wierzą chrzczą dziecko tylko dlatego że rodzina taką presję wywiera lub argumentują to tym, ze dziecko będzie odstawać w szkole gdy będzie komunia....Bzdura jakaś...Dziecku swojemu wytłumaczę że inny nie znaczy gorszy, dlaczego mam się naginać pod presją ludzi? Pomijam ze komunia to targowisko próżności jest i zbyt wiele z wiarą taka impreza wspólnego nie ma...A już takie argumenty że dziecko może umrzeć i jak ja się będę czuła że go nie ochrzciłam to w ogóle do mnie nie trafiają...Nie wierzę w to że cośtam jest po śmierci więc dlaczego miałabym mieć wyrzuty sumienia że nie dałam dziecku jakiegoś idiotycznego sakramentu. Spójrzcie na te obrzędy kościelne z boku to zobaczycie że to sekta jest i zabobony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
Co złego jest w naukach Jezusa Chrystusa? nie rozśmieszaj mnie ten ostatni niedziel :D od kiedy religia katolicka ma coś wspólnego z naukami Jezusa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mammi.. o studowanie slownika chodzilo mi w kwestii uzycia slowa "przyziemne" a nie interpretacji samego pojecia chrztu. Nie masz szacunku, bo nie interesuje cie tak na prawde co ja mam na ten temat do powiedzenia. Nie czytasz moich postow, lub robisz to wybiorczo i pobieznie, a to mnie nie satysfakcjonuje. Wkladasz mnie do jednego wora, nazywajac mnie katolikiem, ktorym nie jestem i o czym juz ci pisalam, ale jak widac bylo to na tyle nieistotne, ze pominelas to... jak zreszta wiele innych faktow. Dalsza moja dyskusja nie ma sensu, bo nie lubie jak ktos celowo pomija istotne kwestie. Nie atakuje nikogo bo jest ateista. Atakuje to co piszesz, bo nie jestes w swych decyzjach konsekwentna, a tego nie lubie. Taki wlasnie charakter ludzi mnie mierzi. Nie wiem czegos, cos jest niewygodne to napisze kilka banalnych przeklenstw, obraze kogos, moze zapomni o co pytal. Wiec sumujac cala ta farse, wypisuje sie z dalszego monologu, bo trudno to nazwac rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katoliczka12345
Ateisci, skoro uwazacie sie za swiatlych i wyksztalconych, a przede wszystkim toleranycjnych to dlaczego az taka nienawiscia palacie do wierzacych? Uwazacie sie, za straznikow rozumu, a niestety nie idzie za tym zadna wiedza. Kto rozumny utozsamia religie chrzescijanska z rytualem? Zadnej wiedzy, a tylko agresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powialo rasizmem
Przy 1 komunii wszyscy sie zastanawiaja czy dostanie rower czy nie, dzieci przyzekaja rozne rzeczy w kosciele nie wiedzac tak naprawde co jest zlego w piciu alkoholu, bo przeciez tata pije piwo, mama pije piwo ale przyzekaja bo taka spiewka i tyle. Boze Narodzenie, myslicie, ze dlaczego tak hucznie obchodzone, bo kieszenie sie na lewa strone wywijaja bo prezenty trzeba kupic, obchodzone jest jakby to Wielkanoc byla ale chodzi tylko o marketing... A Wielkanoc, swieto ktore jest najwazniejsze dla nas wierzacych, malo ktory dzieciak wysiedzi przy tym jajku bo sie nic nie dzieje, nic nie swieci, nie ma prezentow. Komercja i finito. Bo ja sama pamietam, ze czekalam na prezenty i nic procz tego nie rozumialam, no tak szopka, baranki i dziecko i na tym sie konczylo, ale ze prezenty beda to kazde dziecko pamieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
ja tu agresji nie widzę, a jeśli o mnie chodzi to jestem agnostyczką. Fanatycznych ateistów nie trawię tak samo jak fanatyków religijnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdjecie w sepii..." ale ochrzczenie niemowlaka nie jest daniem mu prawa wyboru tylko narzuceniem swojej własnej"..... nie narzucasz mu swojej woli bo jestes ateista. Dajesz mu wybor z ktorego moze kiedys zrezygnowac. Lub nie. W przypadku braku chrztu dajesz mu tylko jedna droge... a nie dwie. I na koniec jeszcze do delilah.... "Poza tym coralick, masz swietne argumenty - bo dziecku będzie przykro jeśli do komunii nie pójdzie. Tylko do tego sprowadza się ta Twoja wiara?" Delilah... a to smieszne co piszesz, wiesz? Bo ja ani razu czegos takiego nie napisalam, ale jak widze to tutaj nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa suczka
w waszej bardzo ciekawej dyskusji przestalo juz chodzic o chrzest. kościół katolicki w polsce (i na świecie) to straszne zakłamanie. jak można wierzyć ludziom, którzy nie przyjmują do wiadomości teorii darwina? poza tym nie ochrzcilabym. wolny wybór przede wszystkim. a jeśli w wieku 8 lat bedzie bardzo chcialo isc do komunii - spoko, jego wybór. mozna przyjac chrzest w kazdym wieku. w sumie Jezusa ochrzono koło 30stki... miał wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×