Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocia macocha

ciężarna kotka - poradźcie

Polecane posty

Gość kocia macocha

sorki, nie wiedziałam gdzie indziej wrzucic post:) Czy z kotką w zaawansowanej ciąży trzeba iść do weterynarza nawet jeśli wszystko wydaje być ok? Chodzi mi o to, że moja kotka bardzo przeżywa takie wizyty, mocno się stresuje i boi się gabinetów i innych "pacjentów" - trochę się martwię, że silny stres mógłby zaszkodzić jej maluchom, a poród powinien być już jakoś za tydzień.. Jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahaha, dobry dział
w końcu kotka ciężarna, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie są refundowane
moja wiejska kotka nigdy nie była u gina;) urodzi, wyliże maluchy i tyle. Moja chciała żeby ją głaskać cały czas i miałczała przeraźliwie jak tylko odeszło się od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia macocha
do hahahaha, dobry dział :) Wiem że nie do końca dopasowany post do topiku, ale do innych już w ogóle nie pasował... a o kotkę martwie się o tyle że to jej 1 ciąża a jest dość młoda (troche ponad rok)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z kotką nie mam doświadczen ale z psem owszem. Sama odebrałam poród, musiałam liczyć łożyka, po wszystkim przyjechal wet i sprawdził czy wszystko wyszło. najlepiej zadzwon do weterynarza i zapytaj. ale porod dlugo trwa, na pewno nie musisz jezdzic z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia macocha
czyli dać jej "wolną łapę" i niech urodzi, a ewentualnie jak coś się będzie działo - do weta... ech, mam nadzieję że wszystko będzie si, choć pewnie denerwuję się bardziej niż moja kocica hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka swietnie da sobie sama radę :) jesli podczas porodu cos by sie działo to weź ją i zawiez do wet. ale na pewno ładnie urodzi, wyliże małe, siebie umyje i będzie git :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama znerwicowanego dwulatka
Jak bylam dzieckiem to kochalam tak swoja kotke,ze ona z tej milosci do mnie o 22 urodzilam w moim lozku dzieci:) porod trwal 15 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrumra
A ja tak od innej strony; maluchy będą miały się gdzie podziać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie są refundowane
moja zwykle w szafie albo do wersalki nawet potrafiła wejść od tyłu bo byłą dziura w materiale:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kotka (swietej pamieci :P ) tez miala raz mlode i pankowalam :D.3 razy na sygnale wiozlam ja w lekarza.Miala tai brazowe uplawy i balam sie ze to taka specyficzna kocia infakcja drog rodnych.Okazalo sie ze wszystko jest oki i spodziwa sie kociat ;)..POtem urodzila 4 kotki...niestety 2 urodzily sie tylnymi nozkami i nie przezyly :(.Reszta dala rade i wyrosla na kochane kociska :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia macocha
kotkom będę musiała znaleźć opiekunów, bo niestety to była "wpadka" mojej kici - dostawala co pol roku zastrzyki hormonalne ale widac cos nawalilo..;/ Ale to dopiero za 2 miesiace bede sie martwic, bo tyle mniej wiecej musza z mama podrosnąć..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssgf
mam nadzieje,ze nie dostala tych hormonow jak byla juz zaplodniona bo moga byc klopoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia macocha
jak to? co masz na mysli? Kotka mimo przyjmowanych zastrzykow dostala rui - zawieziona do weta dostala jakis zastrzyk na "wyciszenie" - tak to nazwal wet...potem jeszcze dzien mialczala, ale wychodzila i moze wlasnie wtedy jakis koci amant ja dopadl... Kurcze no, mam nadzieje ze wszytko jednak bedzie si

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×