Powodzie,pożary,walka o Krzyż,cyklony- apokalipsa?

Co się dzieje, co się zaczyna dziać nie widzicie? U nas ludzi zalewa woda a na wschodzie walczą z pożarami, w Azji około 150 osób zginęło w efekcie powodzi a gdzie indziej szaleją cyklony, u nas ludzie najpierw się jednoczyli a teraz ze sobą walczą o Krzyż. I to wszystko w jednym czasie? Coś jest nie tak, Bóg nam daje coraz widoczniejsze znaki, że jego gniew jest bliski osiągnięcia apogeum.

hitler zagazował wiecej ludzi

chodzi mi o koniec świata, a przynajmniej koniec tego normalnego

mysle ze tak to ju powoli konoec -powznie -musle z data 21 12 2012 jest blizsza niz nam sie wydaje

nie, podobno ta data została zdementowana i nowa data to albo 2035 albo 2138 czy jakoś tak. Ale dzieją się rzeczy dziwne ewidentnie, boję się tego NOWEGO świata. Podobno Rosja coś kombinuje "zbrojnie" że się tak wyrażę. Nic nie wiadomo na 100%. Ale ludzie się zmienili strasznie. I klimat również. Boję się żyć w tych czasach :O

jak sie boisz to popełnij samobójstwo, zawsze byly konflikty i to sie nie zmieni

kurcze to fakt w koncu w poprzedim dziesiecioleciu/stuleciu i tysiacleciu nie bylo powodzi i pozarow ani cyklonow !! COŚ W TYM JEST!!!!!!!!!!!!!

może i były ale nie w jednym czasie! i jeszcze ten wybuch wulkanu po katastrofie smoleńskiej no i sama katastrofa oczywiście.

do tego armagedonu dodam jeszcze moich sasiadów i ich konflikt o rynne p)) żadnej takiej masowej "imprezy" nie bedzie z tego typu atrkacji czeka Cie jedynie Twoja prywatna śmierć ale to dopiero za kilkalat 50 ? 60 albo cos koło tego :) )))

kiedys nie bylo tyle mediów, ktore informowały o tych zdarzeniach, nie bylo tak zaludnionych terenów- woda nie ma gdzie odpływac i nie bylo az tak duzo idiotów ktorzy doprowadzają do pożarów. a cyklony zawsze byly, tak samo jak wybuchy wulkanów

chciałabym dożyć nawet i setki byleby w zdrowiu ;) nie chcę być niedołężna na starość

jestem pewna ze jednak koniec jest blisko-boje sie i nic niie robie a powinnam.Czy ojciec PIO sie mylil gdu mówil ze bedzie to zimowa mrozna noc????21 12 2012 ??nie sądze

zobaczycie jak ceny żywności pójdą w góre, niech tylko skonczą się zapasy... zesramy się jak zobaczymy ceny w sklepach...a żadne państwo państwa nie poratuje, bo każde z państw boryka się z brakiem jedzenia, a ludzie chcą jeść... Głód... plus inne kataklizmy, których będzie coraz więcej...

racja -my sami sie powoli zabijami a wszystko sie skonczy za 2 lata

koniec, koniec, posłuchajcie se ŚJ, całkiem spoko o tym gadają, chociaż mnie to za bardzo przeraża. a co do krzyża, mnie jako katolikowi jest wstyd za mohery ! :/ ZABRAĆ!!!

czyli tzo można zacząc spiewać ? : "juz za cztery lata ,juz za cztery lata, ziemia zniknie z mapy świata "? nic nie bedzie mówie Wam, odkryją złoża złota i,ropy i podziemnej plantacji bananów że jeszcze sie z tego bogactwa nie pozbieramy )):)