Nie mogę bez niego wytrzymać

Zakochałam się w młodszym o 8 lat mężczyźnie znamy się już jakiś czas, jak na razie jest to kontakt internetowy. Uwielbiam Go, zawsze mogę na niego liczyć, wspieramy się, wszystko było by dobrze gdyby nie to , że dzieli nas odległość 600 km. oprócz tego mam męża z którym mi się nie układa, a przyjaciel internetowy ma dziewczynę z którą jest ciężko wytrzymać, wydaje mi się, że to jakaś wariatka. Bardzo bym chciała, żeby z nią zerwał. On mi ciągle daje nadzieje na to że może kiedyś będziemy razem i ja w to wierze. Dlaczego to wszystko musi być takie niesprawiedliwe i irytujące? Czy któraś z was też tak ma?

lecz się wariatko :P

ja Go kocham i zrobiłabym dla Niego wszystko

twoje slowa swiadcza o tym ze zatracilas zdrowy rozsadek, teraz caly swiat bedziesz ukaladala w taki sposob aby usprawiedliwic to co zamierzasz uczunic pod wpywem emocji, pomijajac role rozumu:P ale spoko tak to juz jest a na zdrowy rozsadek z tego nic nie bedzie a ucierpia tylko niewinni, miej tego swiadomosc

Kobieto internet to WIRTUALNA rzeczywistość. Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie. Ten facet moze być całkiem inną osobą, niż tą, za którą się podaje. Lepiej zajmij się ratowaniem swego małżeństwa, czymś co masz tu i teraz, a nie bujaniem w obłokach. Życie Ci ucieka, tracisz czas. Zdradzasz męża emocjonalnie. Czy warto?

mialyscia ja pochwalic a wy co? ladnie to tak? dziewczyno! zrob tak! zostaw meza,spakuj manatki i jedz do tego kolesia! zamieszkajcie razem i bedzie wam dobrze!