Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kisia1954

Jak zacząć nowe życie po 50-tce

Polecane posty

Nagle obudzilam się, minęlo 50-pare lat , a ja sama w pustym mieszkaniu. Chcialabym poznać mężczyzne opiekuna przyjaciela i towarzysza na dalsze życie. Tylko jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalazmaja2
nie wiem, ale zycze powodzenia. moze jakies portale dla 50 latkow? moze jakis uniwersytet 3wieku? moze wyjadz do ciechocinka? nie wiem, strzelam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BOZIU!!!!!!!!!!!!!!!! Ratuj! Za miesiąc skończę 50 lat jak czytam te porady, to mi ręce opadają:uniwersytet 3 wieku, Ciechocinek, puste gniazdo?????????? Może ja jestem nieorozwinięta, albo opóźniona, bo to brzmi dla mnie jak wyrocznia za 20 lat-mam 13letnie bliźniaki (jakie późne gniazdo), wciąż rozwijam się zawodowo (jaki uniwersytet 3 wieku?), ostatnio opanowałam snowboard, słucham nowinek muzycznych, ganiam na dyskoteki i koncerty........Nie wmawiajcie ludziom w wieku 50 lat co wypada, a co nie-niech kazdy ma swój rytm biologiczny, mentalny i zdrowotny. Wiem, że rówieśnicy mnie przerażają-nie odmładzam się na siłę-na kremy mi szkoda kasy, a czuję sie i wyglądam jak młoda kobieta. Może to, że pracuję i żyję z dziećmi? Nie wiem-nie udaję nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kojak1988
nalej drugą potem pomyślimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie, tyak jak w każdym innym wieku. Swoje życie, kontakty towarzyskie, zainteresowania, praca, w każdej sytuacji się ludzi poznaje. 50 sama młodość. Tylko s Polsce 30 to starość, ale PL to ciemnogrod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zem loda jeszcze przy was ;) 38 latek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba po 60-tce? W najlepszym wypadku masaz 59 lat. . Wnuki bawić Radia maryja posłuchać na plotki iśc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego gledzenie o starości naprawdę nie rozumiem. Mam 42, chodzs na siłownię, mam własne zainteresowania, znajomych, żyje dokładnie tak samo jak w wieku 27, i na tyle samo się czuję. Ciuchy mam lepsze, bo mi się gust wyrobił :-) Ale nie rozumiem jakichś głupich ograniczeń wiekowych i traktowania ludzi po 25 roku życia jak starców. To cecha zacofanych społeczeństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozdrawiam, atrakcyjne i miłe kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tfajne i miłe, spoko po 50tce szybciej znajdą faceta iż samotne samotne 30stki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zacznę to nowe życie z Tobą. Ale jutro. OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pier​dole, same blondyny na tym forum :D W wykopaliskach pracujecie, że autorce sprzed 4 lat odpowiadacie, inteligencja bije od was ponadczasowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem ponad czasowy i chętnie poznam Panią po 40stce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awagość
jak 50 latka może być jak nastolatka, naprawde , jej zachowanie, ubiór , makijaż musi być inny, taka kobieta nie może byc jak dzidzia - piernik......więcej samokrtycyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spojrzeć przez lewe ramie, a tam stoi ktoś ciekawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Stare pytanie, a temat aktualny jak widzę. Co zrobić po 50? po prostu żyć, i brać co życie daje. Skupić się na tu i teraz i przede wszystkim na sobie. Nie biec myślą do przodu, bo to przynosi strach, w końcu nikt z nas nie wie co będzie za minutę, a co dopiero jutro czy na starość. Robić co się lubi, rozwijać swoje pasje, pracować już tylko dla siebie. Dużo do szczęścia w tym nowym dla nas życiu nam już nie potrzeba. Teraz już wiemy co jest cenne, a co tylko daje takie wrażenie. Nie musimy niańczyć dorosłego dziecka, które siedziało ciągle jak rzep na psim ogonie,, któremu się wydawało, że bez niego nic nie znaczymy, że nie damy rady, że jesteśmy bez niego do niczego. Teraz nie musimy już nic. Fajnie... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Stare pytanie, a temat aktualny jak widzę. Co zrobić po 50? po prostu żyć, i brać co życie daje. Skupić się na tu i teraz i przede wszystkim na sobie. Nie biec myślą do przodu, bo to przynosi strach, w końcu nikt z nas nie wie co będzie za minutę, a co dopiero jutro czy na starość. Robić co się lubi, rozwijać swoje pasje, pracować już tylko dla siebie. Dużo do szczęścia w tym nowym dla nas życiu nam już nie potrzeba. Teraz już wiemy co jest cenne, a co tylko daje takie wrażenie. Nie musimy niańczyć dorosłego dziecka, które siedziało ciągle jak rzep na psim ogonie,, któremu się wydawało, że bez niego nic nie znaczymy, że nie damy rady, że jesteśmy bez niego do niczego. Teraz nie musimy już nic. Fajnie... 

Autorka sie pyta jak poznac partnera (i do tego w 2010 roku).

takze ten tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×