Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość facet007

partner z niepełnej rodziny

Polecane posty

Gość facet007

Witam wszystkich. Możliwe, że podobny temat był już na tym forum - ja nie znalazłem, chociaż szukał. A bardzo chciałabym poznać Waszą opnię na ten temat. Więc tak: już dłuższy czas spotykam się z dziewczyną. Jest miła, ambitna, uczynna. Taka... hm... z dobrego domu. Jej rodzice mają wyższe wykształcenie, pracują w dość szanowanych zawodach. Ona jest wolontariuszem, zna kilka języków obcych, bierze udział w różnych międzynarodowych projektach. Ogólnie ma dużo możliwości, jeśli chodzi o edukację i rozwój. Ja jestem jakby jej kompletnym przeciwieństwem. Moi rodzice zarabiają mało, są raczej z tych mniej szanowanych stref. Rozeszli się jak byłem mały (nie byli małżeństwem), więc nie mieli nawet możliwości nauczenia mnie tych zasad bycia w związku. Ojciec jest alkoholikiem, ale nie pije odkąd się urodziłem (choć dobrze wiem, że nałogowiec nałogowcem zostaje na zawsze). Mam mniejsze możliwości, tym bardziej, że na wsparcie ze strony nie mam za bardzo co liczyć - jej rodzice zawsze ją wspierają, są bardzo pomocni, zarówno jeśli chodzi o kwestie finansowe, jak i o te bardziej uczuciowe. Ja też za dużych możliwości finasowych nie mam i nie zapowieda się na to, żebym miał. I tu moje pytanie: sądzicie, że nie krzywdzę jej, starając się o nią? Czytałem to forum kilka razy i przyznam się, że nie pamiętam ani jednego wpisu o tym, że takie związki trawają długo. A mi zależy tylko i wyłącznie na jej szczęściu, sam jestem w stanie zrezygnować ze wszystkiego. Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×