skopałem sprawe, co mam robić?

na weekend pojechałem z dziewczyna do jej znajomych. Już pierwszego dnia tak się upiłem, że nie wpuścili mnie na dyskotekę. Jej znajomi weszli, zapłacili a jak usłyszeli, że mnie nie wpuszczają to wyszli i poszliśmy do drugiego klubu, gdzie też nie wszedłem.. do tego momentu w miarę pamiętam.. później dowiedziałem się z opowiadań, że zacząłem narzekać, że nie mogę wejść do klubu, awanturować się, a potem zorientowałem się, że zgubiłem portfel, i zacząłem wrzeszczeć na dziewczynę, że to wszystko przez nią bo ja nie chciałem tu przyjeżdżać i chciałem iść a ona mnie przez ten cały czas pocieszała i uspokajała. Kiedy wstałem i zacząłem iść przed siebie probowała mnie zatrzymać i chyba ja popchnąłem (nigdy w życiu nie chciałbym jej zrobić krzywdy), upadła.. Koleżanki ją wzięły i zaczęły wracać do domu. Wydzwaniałem do niej robiłem jej wyrzuty, że mnie zostawia w obcym miejscu. Wykrzyczałem, że jej nienawidzę.. potem nie odbierała tel.. więc odbierały koleżanka ja na nie tez z mordą, że rujnują nasz związek.. w końcu ok 4 moja dziewczyna otworzyła mi drzwi, ale spała z koleżankami... przez kolejne dni przepraszałem ją, mówiłem, że nie pamiętam, a ona do tej pory jest na mnie oschła. Mówi, że mi wybaczyła, ale nie potrafi tak po prostu się przytulić. Wiem narobiłem jej ogromnego wstydu, popchnąłem i wykrzyczałem, że jej nienawidzę, ale ja przecież nie wiedziałem co robię! byłem pijany.. Co mam zrobić?????? Kocham ją

nie pij :O

mam dla ciebie radę weź Ty się rozpędź i strzel sobie baranka, może szuflady wskoczą na swoje miejsce

:o Człowieku lecz się bo po alkoholu masz napady agresji. Po co pijesz jak nie umiesz sie zachować?

dodam, że jesteśmy ze soba ponad 5 lat. Mam 27 ona 23. Wiem, że zachowałem się jak gówniarz, ale czasu nie cofnę...

Wiem... to była pierwsza taka akcja... i ostatnia... ale co teraz mam zrobić, żeby znów było jak dawniej?

Jestes prostakiem.

ach zapomniałem dopisać, że rano okazało się, że portfel zostawiłem w domu i miałem w nim jedynie 30 zł (tylko kase noszę bez dokumentów) a wrzeszczałem, że przez nią straciłem 120 zł... a rano ona znalazła portfel i rzuciła mi go pod nos :(

mój były też mi taki nr wyciął dw miesiące temu...

. Wiem, że skopałem. Bardzo dobrze o tym wie, że jestem idiotą, więcej nie będę się upijał, ale co mam zrobić, żeby Moja dziewczyna była znów uśmiechnięta.. patrzę na nią i serce mi się kraja.. a jednocześnie nie mogę tego znieść, że ona nie może tak po prostu o tym zapomnieć. Przecież obiecałem, że to ostatni raz, że to było po alku normalnie się tak nie zachowuję.

głupia ze jeszcze Cie nie rzuciła

Ludzie jesteśmy razem 5 lat! Przecież to nie może się zakończyć Po jednej takiej akcji.

po prostu fiut z ciebie, żaden z moich facetów nigdy tak się nie zachował, już widzę jak jej dasz popalić w przyszłości, współczuję dziewczynie

jak raz tak zrobiles zrobisz i drugi i trzeci. Nie oszukuj sam siebie.

Przecież napisałem, że wiem, że nie mogę się upijać i tego robić już nie będę. Proszę was tylko o radę: Co zrobić, żeby wybaczyła mi do końca, żeby chciała mnie dotykać i patrzeć na mnie, uśmiechać się...

pij z glową :) a unikniesz takich scen. A dziewczynie przejdzie.

blagac o przebaczenie na wszystkie mozliwe sposoby ;) pisac, dzwonic i kazic jak po prosbei z podkulonym ogonem, jesli cie nie przyjmie spowrotem musisz sobie odpuscic..

chcę jej to jakoś wynagrodzić, ale nie wiem jak... Kwiaty sa chyba zbyt banalne i brzmią troszkę śmiesznie zestawiając z tym co zrobiłem.

wszystko jest dobre, kwiaty, wino, jakis wypad do kina, rob cokolwiek tylko nie trac czasu!!

jak ja się boję, że ją stracę

kwiaty zbyt banalne ://// kwiaty kolacja kino czułe smsy itd. Rób cos a nie sie uzalasz nad sobą!

zrob kupe w gacie