Kolegium za allegro

Kurde tak się wkopałam, że nie wiem co będzie dalej. Zamówiłam dla rodziców tytoń na allegro za pobraniem ale do mnie nie doszedł. Jakiś miesiąc później dostałam wezwanie na przesłuchanie do urzędu celnego jako podejrzana o wykroczenie skarbowe. Okazało się że tytoń był bez akcyzy. Kurka tylko skąd ja mogłam o tym wiedzieć? Mam zapłacić podatek albo czekać na sprawę w sądzie szok!

Doradźcie mi proszę czy płacić czy czekać na sprawę i jak się wytłumaczyć.

pójdź i wyjasnij, że zamawiałaś przez allegro i jako, że tak nakazuje zdrowy rozsądek uznałas, że towar jest opodatkowany zgodnie z prawem polskim. Towaru nie dostałas, więc nie miałaś jak skontrolować banderolki.

juz nie istnieje a więc spoko :P

Kollegium już nie istnieje, teraz sąd lub mandat

No to kara grzywny. Tak czy inaczej uznanie mnie za winną spowoduje że nie będę mogła wykonywać zawodu w którym pracuje.

no to prawnika zatrudnij bo jak masz zawód w którym jest wymagana niekaralnosc to jest o co walczyc.

jak możesz zapłacić podatek od czegoś, czego nie nabyłaś?! :O