Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hdvbsdbvsz cz

mama 7 miesieczniaka, porady, do,swiadczenia

Polecane posty

Gość hdvbsdbvsz cz

Witam, jestem mamą 7 miesięczniaka, jako młoda mama jestem pełna obaw, watpliwości, czy wszystko robię dobrze itd. Jak wygląda dzień z waszym ddzieckiem ? ile razy w nocy się budzi ? jak i czym i ile go karmicie? moze jakieś propozycje obiadkowe ? mój karmiony jest mlekiem modyfikowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postaraj sie wuluzowac przede wszystkim. niech je kiedy ma ochote po prostu i tyle na ile ma ochote. zeby tylko warzywa i owoce byly w diecie, no i oczywiscie mleko. baw sie z nim ale zostawiaj tez samego zeby samo sie bawilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdvbsdbvsz cz
ostatni jest nie do zniesienia, wczesniej spal całe noce, w dzień potrafił sam się zajać sobą, dziś np od rana jeczy jak tylko mnie straci z oczu itd, czasem mam dość i ręce opadają tak jak dziś, przez to jestem nerwowa i to sie na nim chyba odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziewczynki slicznej
moja ma 18 mc a budzi sie 6 razy ...klade ja o 21 i spi 40 minut i tak na okolo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdvbsdbvsz cz
o matko, to chyba nie mam najgorzej bo mały budzi się dwa razy, ale ja głupia jestem że narzekam, jak odzwyczaic dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe ze mu sie zabki wykluwaja. czasem tak dzieci maja ze potrzebuja wiecej przytulania, ale pocieszajace albo i nie jest to, ze im starsze dziecko tym bedzie rzadziej potrebowalo twojego przytulania. po 1 roku zycia jest o wiele latwiej jezeli chodzi o niezaleznosc dziecka, za to ty sie wiecej za nim nabiegasz, wiec wlasciwie, to rozkoszuj sie tym, ze przynajmniej na miejscu siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj sie budzil na jedzenie do roku zycia czyli tak dlugo jak karmilam go w nocy. teraz sie budzi jak chce pic albo jak mu sie cos przysni. skoncza sie nocne karmienia to bedzie lepiej. ja po prostu zabralam mu jedzenie w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hohvsihd n djcisajdc
mam pytanie jeszcze czy jak daje dziecku kaszki to powinnam kupowac te na wodzie czy mleku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mathima
Jak dla mnie nie ma roznicy, wszystkie kaszki sa dobre. Kleiki tez. Ja akurat patrze, zeby byly bez cukru, bo to moj osobisty swir. Nie mowie jednak, ze reszta swiata ma tak robic. Ja po prostu nie chce potem przyzyczajenia do slodyczy i popsutych zebow. Moj ma 7,5 miesiaca. Ma czasem gorszy dzien, to jeczy (moim zdaniem to meteopata ;-)). Czasem tez cos mu sie sni, ale latwo go utulic. Spac nie lubi, ale w nocy przespi 6h pod rzad, to dla niego duzo. Nie placze chyba nigdy. No nie wiem, kazde dziecko jest inne. Ja tez nigdy nie plakalam, a spac tez nie lubie, jestem sowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też mama
a które kaszki są bez cukru? bo te smakowe - to wszystkie sa słodkie, choć w składzie cukier nie występuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mathima
Kaszki bez cukru to chyba wszytskie Nestle Zdrowy Brzuszek (z marchewka czy sliwka), mleczna manna, z biszkoptami, wielozbozowa owocowa, etc. Kleiki bez cukru to Nestle kukurydziany i ryzowy. Uwaga! Te kaszki Nestle, o ktorych mowie zawieraje naturalnie wystepujace cukry proste, czyli wystepujaca w owocach czy warzywach fruktoze. OK! Ale to to samo, co dac jablko, bo ono tez ja zawiera. Natomiast smakowe Bobovity dzieci bardzo lubia, ale ja nie kupuja, bo tam jest mnostwo cukru. Jeszcze jedno: moj lobuz nie ma jeszcze zebow, wiec moze jeszcze jesc kaszke na noc i kimac, ale jak mu wyjda, to to sie skonczy, albo bede po prostu myc po ostatnim posilku. Moze to oczywiste dla doswiadczonych mam, ale dla mnie nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż.... przy obu córkach było to samo: budziły ise w nocy dopóki były na piersi. Odstawiłam pierś, skończyły sie nocne karmienia, zaczely przesypiac całą noc (od 20.00 do 8.00 przepisowe 12 godzin). Przed snem ZAWSZE trzeba myć zeby i dziąsła. Nawet malutkim dzieciom. W nocy jak sie przebudzi (zdazają sie złe sny) nie dawac soczków, co najwyzej podac czystą wode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mathima
Jana, a jak nie ma zebow to tez myc? Sorki za glupie pytanie, ale mi mowila pediatra, ze tylko jak juz zeby sie pojawia. Taka jakby szczoteczka gumowa nakladana na palec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×