Jak zneutralizwac smak potrawy? - za duzo chilli :(

Jak w temacie - wie ktos jak zneutralizowac smak potrawy? Dodalam chilli z sloiczka i to diabelstwo okazalo sie mocniejsze niz przypuszczalam - sprobowalam teraz potrawy i normalnie pali w mordzie jak ogien. Nie mam juz skladnikow, zeby wiecej wyszlo - bo wtedy to chlili jakos by sie "rozeszlo" po potrawie i zmniejszylo pole "razenia". Ratunku, tego nie da sie jesc, co robic?:(:(

a ma ktos lepszy pomysl? :O stalam przy tym godzine, duzo poszlo skladnikow, ktorych teraz szkoda mi wyrzucic (m.in. bardzo drogi boczek wedzony, prawdziwki suszone). Kurde, co mnie tchnelo z tym chilli, wydawalo mi sie to zbyt mdle w smaku i teraz mam ogien w garze ;(

no tak, typowe - jakbym napisala "mam 14 lat,jestem w ciazy", "maz mnie zdradza-co robic", "zakochalam sie w chlopaku kolezanki" - to zaraz odezwaloby sie kilkanascie "madrych glow" ktore w wieku -dziestu lat znaja zycie jak nikt inny i maja odwiedzi na wszystkie zyciowe problemy - a jak sie czlowiek spyta o praktyczna rade to odezwie sie taki trol - wyrzucic. Idzcie w diably, tepe krowy

bo z tym się nic nie da. :O Mozesz jeszcze surowych ziemniakow wrzucić kilka i pogotować z nimi ale wątpie czy to dużo da.

jak za duzo chili to moze cukru? :P

Napisz czy pomogło. Ziemniaki wchlaniają sól i inne przyprawy, moze nieco pomogą, ale sama jestem ciekawa czy poradzą sobie z chili. :D

cukier+ocet

Temat stary, ale na przyszłość, jeśli pasuje do potrawy to jogurt naturalny albo śmietana.

Banany i tylko banany po chili piecze banana zagryz