Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marcin002

Zazdrość psuje umysł

Polecane posty

Mam 24 lata. Problem mój związany jest z tym ze dziewczyna na ktorej bardzo mi zalezy utrzymuje bliskie relacje z byłym chlopakiem. Znamy sie trzy lata, od roku zaczelismy sie soba bardziej interesowac. Zaczelismy sypiac ze soba gdy Ona byla jeszcze w zwiazku. Z chlopakiem rozstala sie w maju, od tamtej pory regularnie co miesiac widują sie, przewaznie to Ona jechala do niego do Warszawy na kilka dni. W miedzy czasie spedzalimsy ze soba kazda wolna chwile, seks jest cudowny. Jednym z głownych powodow dla ktorych rozstala sie z chlopakiem byl bardzo kiepski seks. Byli ze soba 4 lata. On ma 30 lat, ona tak jak ja 24. Ona studiuje filozofie, gdy dochodzi do rozmowy miedzy Nami o tym ze jest mi zle z tym ze widuje sie z bylym.. odpowiada ze to ja mam problem, ze chce jej zabrac wolnosc. Jej byly jest madrym facetem, interesuje sie szeroko pojmowana kultura: teatrem, dobrym kinem.. mam wrazenie ze brakuje Jej tego we mnie. Wpadlem w lekka depresje zwiazana z zazdroscia o Nią. Nie potrafie zaakceptowac tego ze jedzie do niego na 5 dni, podczas ktorych nie uprawiaja seksu ale rozmwawiają, wychodza razem na rozne happeningi kultorowe. Niewiem co mysleć. Prosze o jakies komenatarze, potrzebuje swiezego spojrzenia na całą tą sytuację. Przepraszam za błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanka dla janka
nic dziwnego, że jedzie do niego - lubi z nim rozmawiać i mają podobne pasje. to bardzo wiąże nie tylko byłych ze sobą. szkoda, że nie możesz sam jej tego dać. w takim związku, gdzie wszystkie inne potrzeby wypełnia jedynie seks, prędzej czy później dochodzi do rozluźnienia więzów i rozstania. cholernie nudno jest w takich związku, koszmar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zafascynowałem Ją własnymi pasjami, tak jak i swoja osobowoscią. Z doświadczenia wiem ze rozstania potrafia sie przeciagac w czasie. Z byłą dziewczyna po 3 latach zwiazku rozstawalismy sie pol roku. Niewiem.. czy powiniem dac jej czas i w tym czasie starac sie pielegnowac nasz zwiazek , czy odpuscic sobie.. z przeswiadczenia ze ich relacja przechodzi kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×