Problem Z Osiemnastką :/

Jak Tam U Was 18-ste Urodziny? Wypalą?Wypaliły Elegancko? Bo Moje Raczej Chyba Nie Wypalą Zostało 11 Dni A Bez $ Przy Duszy :/ hmm co by tu zrobić może bank okraść?;]

niestety ŚP. Babcia I Dziadek Nie Żyją :( Lipa W Domu Na Dodatek Ciotka Chce Wbić Z Swoimi Córkami (Moje Kuzynki Starsze o 16-20 Lat Ale Po Co Jak Nawet Na Ćwiartkę Nie Bd Miał A Na Sucho Nie Zapraszam Nigdy Gości Żeby Się Patrzyli W Puste Talerze :/

A rodzice ci nie zorganizują? Jeśli nie to lepiej nikogo nie zapraszaj by sobie wstydu nie narobić.Jak się dorobisz to sobie wyprawisz np 21 urodzinki;)

ta ale w tym jest motyw że tyle czekałem na tą pechową osiemnastkę a teraz co :/ miałem sos to melanże melanże a teraz?:/ a mówiłem Sobie że bd zbierał sos do 18-stki aff po prostu łezka w oku się robi jak myślę że ma być krucho a tyle czekałem "dziwne takie uczucie" :/

Wiesz 18 to takie ,,niezwykłe '' urodziny:) wypadało by mieć pełny stół i coś mocniejszego... rodzice nie dają rady ci wyprawić osiemnastki chociażby tylko dla kilku osób?

Oj pogadaj z rodzicami -pomogą -kiełbasa na grila ,ogorki małosolne ,i piwo-albo weż zarob-masz jeszcze trochę czasu

jenk- za taką osiemnastkę czy inne urodziny to ja dziękuje:D:D:D totalne bezguście i poniżenie;] dać takie coś i liczyć na prezenty buhahaha;] poniżenie się i tyle;]

nikomu nie życzę takiej sytuacji jaką ja mam :/ stary dał ostatnie alimenty i się nie odzywa :/ raczej wątpię żeby wpadł nawet z flaszka :D ostatnio do niego żeby mi polał to powiedział że jestem chyba pojebany i że alkoholu mi nie da :/ co to za różnica kieliszek w przód czy bez?:/ Matka ma 800 zł renty same rachunki 700+ czasami mogę na Brata liczyć starszego może coś postawi :D kit że nie rodzony braciszek ale zawsze brat ;)

jest ciepło są wakacje więc zrób grila!!!kasy duzo nie pójdzie, kup kiełbaski, jakieś mięcho, szaszłyki mozna zrobić no i troche browarków. i nie zapraszaj 100 osób tylko najbliższych znajomych

Wiem jak życie potrafi dopiec. Uwierz, skoro nie masz pieniędzy na imprezę to lepiej jej nie organizuj. Koledzy Cię obgadają że nic nie było o jedzenia, mało tego czy siamtego. Lepiej odpuścić sobie teraz a wyprawić wielkie kolejne urodziny.

krewetka ja nie rozumie gdzie wy żyjecie że dla was grill i piwo to sposób na udaną imprezę;] Wstyd jest zrobić takie coś;] grilla i piwo to sobie mogę zrobić przy okazji zaproszenia znajomych na zwykłe poplotkowanie;]

mnie tam nie chodziło o jakieś 20 masek tylko z 3/4 dobrych znajomych koleszka właśnie non stop chodzi do pracy u Ojca żeby sos mieć na moje urodzinki bo powiedział że na sucho nie wbije a ja teraz mam mu powiedzieć po miesiącu pracy że lipa?:D trochę głupio ale wiem że jak nie będzie sosu na jakiś nawet mini melanżyk to polecę na miasto w nocy ;]

wtedy powiedź prosto z mostu że nie organizujesz imprezy bo nie masz z czego:)

ale wszyscy są "pod jarani" że bd moja osiemnastka :p chyba bd tak musiał zrobić ale poczekam do tego dnia bo teraz napiszę a później coś wypali i pomyślą że jestem jakiś debil Wiesz ocb. :p

Udana impreza to nie kwestia wykwintnie zastawionego stołu i posiłków jak dla pułku, ale ludzi i ogólnej atmosfery Zadbaj o jedzenie a zamiast prezentów poproś o alkohol

taa tylko ja tam lubię piwo :D wódki nie za bardzo dla tego wspomniałem o ćwiartce ja tylko <ganja> :)

Reload - naprawdę nie masz od kogo pożyczyć? Nie możesz sobie jakoś dorobić rpzez te kilka dni?

Chodziłem tu i tam ale nie ma a jak chcą kogoś zatrudnić to chcą legitymację szkolną a ja ni mam bo wyłożyłem kiełbache na szkołę a po 18 urodzinkach mam mieć pracę od Dobrego sąsiada na budowie ;) powiedział żebym się nie martwił o zarobek+pracę bo on tam Szefem jest i tak jakby ulga dla Sąsiada :D A pożyczyć nie mam skąd tzn mógł bym raz pożyczyłem od dawnego koleszki dobrego ale nie oddałem mu w tym dniu tylko dzień później to zadzwonił do mojej Matki i powiedział że sos pożyczyłem taka kurwa jedna..

Poproś dobrego sąsiada :P W między czasie ogarnij chociażby ulotki. Choć nie popieram tej pracy, bo to czysty wyzysk. Ale w tej sytuacji chyba Ci zależy na jakiejkolwiek kasie?

nie,nie nie będę prosił sąsiada żeby mi pożyczył sosu na urodziny jak by to wyglądało z jego strony (w myślach) hmm.."a Twoi rodzice nie mają kasy żeby Ci dać na urodziny" ;]

Masz dwa rozwiązania. Albo ruszyć dupę i coś ogarnąć (dla chcącego nic trudnego) albo marudzić :P

zobaczymy jak to będzie dzień dwa przed urodzinkami ;] a jak nie to jakiś nielegal sposób poleci :D

jak czytałem nie które posty to aż słabo mi się robi (kocham moich rodziców bo to moja jedyna rodzina)i nie winie że to ich wina z lipą w domu ale Ci którzy piszą że dostali po 3koła 2 1 jakieś aparaty po parę tysięcy albo samochody to bez kitu piszę z ręką na sercu że Im zazdroszczę :p