Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Strasznie trudny wiek :/

Zwracam się o pomoc do doświadczonych matek a nie złośliwych pomarańczy.

Polecane posty

Gość for free
współczuję, wprawdzie jestem pomarańczą i nie mam dzieci ale ja byłabym przerażona, takie czasy trudne, tak wczesne zainteresowanie seksem, tak łatwy dostęp do pornografii...myślę, że bardzo dużo pracy i zaangażowania musi być ze strony rodziców, pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już poza mną
Co do kieszonkowego, zależe, jak traktowałaś córkę do tej pory, jakie kieszonkowe dostawała. A jeśli chodzi o młodzieńczy bunt w postaci wyrzutów o "ograniczaniu wolnośc", to z czasem jej przejdzie pod warunkiem, że będziesz konsekwentna. To przecież jeszcze dziecko, ma dopiero 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już poza mną
chyba 14? Idzie dopiero do 2 gimn., to o czym tu w ogóle mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę nie uchronisz dziecka przed naciskiem wyzwolonych gimnazjalistek.. każda chce być WOW.. mieć już seks za sobą, mieć starszego chłopaka... i to bardzo starszego najlepiej w wieku 20-30 lat.. Najlepiej dużo rozmawiać , przedstawić konkretne zasady... To jest bardzo trudne , ale warto się tak pomęczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiek dorastania to trudny wiek. Córka musi czuc respekt do ciebie. Musi czuc ze nie na wszystko jej pozwolisz ale z drugiej strony nie ograniczaj jej i daj jej troche swobody. Np. jak bedzie chciala wyjsc do kina czy na impreze do kolezanki. Ale ustalcie najpierw o ktorej ma sie zjawic. To jest wiek buntowniczy wiec wszystko co zrobia "wapniaki" bedzie zle;) duzo z nia rozmawiaj... a co do kieszonkowego, to ja nigdy nie dostawalam i jakos wyroslam na chyba pozadnego czlowieka;)ew. mysle ze 50 zl miesiecznie na pewno wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już poza mną
Powinnaś starać się jej wypełnic czas jakimiś pożytecznymi zajęciami, np. nauka języków. Jeśli nie, to systematyczne zajęcia sportowe (uprawianie jakiejś dyscypliny) jeśli jest taka mozliwość wspaniale kształtuja młodego człowieka. Najlepiej gdyby były to zajęcia grupowe. Mogą być np. sztuki walki, może być taniec towarzyski, pływanie, musisz się rozejrzeć, zachęcić dziewczynę by wykorzystywała czas na zdobycie dodatkowych umiejętności. Niestety w tym wszystkim będzie też duża Twoja rola (np. w dowożeniu i przywożeniu na i z zajęć) ale naprawdę warto spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tak naprawdę nie uchronisz dziecka przed naciskiem wyzwolonych gimnazjalistek.. każda chce być WOW.. mieć już seks za sobą, mieć starszego chłopaka... i to bardzo starszego najlepiej w wieku 20-30 lat.. Najlepiej dużo rozmawiać , przedstawić konkretne zasady... To jest bardzo trudne , ale warto się tak pomęczyć..." Dokladnie.Ja mam siostre 15 lat ma.ja jestem dziesiec lat starsza od niej.Z malej laska sie zrobila nie z tej ziemii.I starsi chlopcy sie za nia ogladaja.Pol biedy jak chlopak ma lat 19.Gorzej jak dwadziescia pare... najwazniejsze jest wlasnie ustalenie zasad,czeste rozmowy,uswiadamianie w tematach seksu(a przede wszystkim niech dziecko wie,ze pornol nie odzwirciedla zadnej prawdy o seksie),konsekwencja(jak cos przeskrobie to musi za to odpowiedziec i nie ma zlituj sie,kara ma byc adekwatna do czynu ale przemoc odpada).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Powinnaś starać się jej wypełnic czas jakimiś pożytecznymi zajęciami, np. nauka języków. Jeśli nie, to systematyczne zajęcia sportowe (uprawianie jakiejś dyscypliny) jeśli jest taka mozliwość wspaniale kształtuja młodego człowieka" okej ale niech robi to co ona chce robic.Bo wypelnianie czasu na sile nie jest dobrym rozwiazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już poza mną
Oczywiście, ze dziewczyna powinna sama zdecydować, co by jej najbardziej odpowiadało z propozycji zajęć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynkaaaaaaaaaaaa
takie nastolatki nie chcą robić nic, wstają o 12 i sa strasznie zmęczone, znam to z domu, mam taka pannice własnie, chyba jedyna rada przeczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już poza mną
wiem też z doświadczenia, że jest to ostatni gwizdek jesli chodzi o sport i namawiam gorąco. Moja też była na początku "zielona", a teraz bardzo wysoko zaszła w swej dyscyplinie. Zaczęło się ot tak "niewinnie", spróbowała i to był strzał w 10-ke. A problemy wcześniejszego buntu też nie były nam obce, potem nie miała juz na to czasu. Dziś sprawia jej ogromną frajdę to, co robi, nauczyła sie dobrze organizować sobie czas, wystarcza go i na sport i na naukę i na rozrywkę i na...odpoczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to już poza mną
dlaczego tak propaguje sport. Ponieważ tu nie ma mowy o uzywkach, papierosach itp. A wysiłek fizyczny sprawił, że dziewczyna pozbyła się wady postawy, pięknie ukształtowała młode ciało (miała trochę nadwagi) wcale nie katując się dietami cud. Poza tym nauczyła sie pewnych zasad jak punktualność, słowność, pomoc słabszemu, doskonale sobie radzi z nauką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antonina_18
o bożessz ale ty autorko jesteś głupia ile masz lat? 40? jak do tej pory jej nie dawałaś kasy to też jej teraz nie dawaj regularnie, tylko jak będzie chciała i powie ci na co. na zabawy nie puszczaj bo to jeszcze za młode i nie sądze że będzie się bawić dobrze w gronie 20-30 ltnich ludziach makijaży absolutnie nie! jest jeszcze za młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×