przeczytane cudze smsy...

Sprawa wygląda tak,mój brat znalazł u swojej zony drugi telefon,przeczytał smsy w których były teksty typu"ale bym cię zerżnął od tyłu",ona odpisywała ze chętnie by mu się nadstawiła.Było ich więcej,wszystkie podobnej treści.Brat powiedział o tym swojej żonie,ale ona zażeka się że to tylko smsy,że go nie zdradziła,w sensie nie poszła z nikim do łóżka,że go kocha.Nie jest to pierwszy raz,że znalazł w jej telefonie takie smsy,albo przeczytał coś podobnego na GG.Kiedyś przyłapał ją na całowaniu się z innym.Czy uwierzylibyście komuś takiemu?Wybaczyli,próbowali ratować taki związek?Ona mówi że sie zabije jesli on ją zostawi...

a niech sie suka zabija. dostałaby po pysku i nakaz wypieeerrdalania za drzwi w trybie natychmiastowym

Mieszkanie jest jej,brat nie chce mieć jej na sumieniu,ale ma dość pokaźne poroże,które zaczyna mu ciążyć.

no popieerrdolony ;) co z tego... "wykurrwiaj do mamusi wywłoko a ja napiszę tu pozew o rozwód z orzeczeniem o winie tej głupij pindy" ;) mieszkanko na pół i sram na to co sie z nią stanie później

On nie chce jej mieszkania,chyba nawet nie ma do niego praw,bo ona je dostała od rodziców przed ślubem.Nie wiem co mu poradzić,on chce odejśc,ona przyżeka że nigdy więcej...

ma prawo czy nie - to już orzeknie sąd ;) dobrego papugę wynająć i niech wypierrrdala suka. jak nie chce mieszkania to jest miałką pipą. W momencie znalezienia takiego telefonu ta baba przestałaby być moją kochaną małżonką a stałaby się suką niewartą splunięcia :O nad czym tu sie zastanawiać? ;) "nigdy więcej".... hahahha... trzeba było się dobrze kryć albo wogóle nie próbować. sprawa się rypła - wypieeerrdalaj z mojego życia :)

Może jeszcze ktoś się wypowie w tym temacie??Moze jakaś kobieta napisze co o tym myśli??

nie wierzylabym w zadne jej slowo.... powinien sie z nia rozstac...co ona dalej zrobi ze swoim zyciem,to jej sprawa... a on niech szuka sobie innej dziewczyny :)

też jestem ciekaw jak kobiety ocenią tą suke :D ciekawe czy tak samo surowo jak zdradzających facetów :) a może będą bronić pustaka? ;) bueueheheheh PS: niewypowiadanie się w temacie oznacza cichą obronę tego babsztyla

niech sobie da z nia spokój

On kiedyś miał wielkie poczucie winy,że ona go zdradza bo on jest do niczego i takie tam.Chciał sie przez nią zabić,kolega go powstrzymał.W sumie to chyba nic ich już nie łączy ale to jednak małżeństwo...może powinni spróbować jakoś się dogadać???

Pewnie macie rację tylko że...nawet jak on ją przyłapał na zdradzie lub kłamstwie,u nich nie było kłutni...żadnych awantur...może dlatego ze jak ona wracała z pracy to on wolał wyjśc z domu???Nie rozmawiali prawie w ogóle.Czy wart w takim razie sie starać posklejać ten związek???

chyba cie pogięło :) po co sie dogadywać jak ich nic nie łączy? dodatkowo - laska widać że już wogóle tego kolesia ma w dupie bo mu rogi przyprawia... niech wykurrrwia kujawiakiem, a brata namów żeby zatrudnił jakiegoś dobrego adwokata i ją oskubał ostro. niech zatrzyma dowody rzeczowe (telefon) i jazda ;)

moim zdaniem powinna wypier......c! a z kim on sie ma dogadywac- kto sie kur...a urodzil, kanarkiem nie zdechnie.

nic miedzy nimi nie ma to po co maja sie ze soba meczyc?? przeciez to jest nielogiczne

Ona twierdzi że wie jak bardzo go zraniła i że nadal go kocha i nigdy by od niego nie odeszła.

skoro go zranila to musiala go zdradzic...mam wrazenie ze jej bronisz...a zupelnie nie potrzebnie...niech brat bierze swoje zycie w garsc i sie ustatkuje z normalna dziewczyna

Chyba macie racje.Szkoda mi go było przez ostatni okres czasu jak widziałam jak się męczy.Może rzeczywiście jej trochę bronię,byli razem 7 lat i jak tak nie swojo mi jak pomyśle że teraz będzie całkiem inaczej.Ale dla niego to chyba lepiej...tyle jest fajnych dziewczyn...

jasne że niech sie buja suka bura

co z ciebie za siostra? powinnaś go wyciagnąć z tego gówna :O

Póki co mówie mu że chocby nie wiem co sie działo to może na mnie liczyć,ale po Waszych opiniach moje myślnie stało sie inne.Czułam że owinien ją zostawić,potrzebowałam sie w tym utwierdzic.Jesli ktoś ma coś jeszcze do powiedzenia w tym temacie to pisac.