Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MisiiaAAA ;*

Głodówka od jutra !!! Kto się przyłączy ?!

Polecane posty

Andreeea Słuchaj, śliwki to przecież nie aż takie wielki jedzenie! Gdybyś zjadła słodycze lub fast foody to tak ale o takie małe coś to nie musisz się zadręczać . A jeśli chodzi o ten wyjazd do ciotki to masz rację, nie musisz jeść tego co ugotuje ale jeśli tak się nie da to może spróbuj tą głodówkę zacząć po powrocie od ciotki? Ale skoro zamierzasz jeść 5 posiłków małych dziennie to spoko. PZDR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech dziewczyny
musicie być bardzo młode, skoro wypisujecie takie idiotyzmy. Jesteście szczupłe, przy takim wzroście wagę macie w porządku, no ale to mi zakrawa na nastoletnie narzekacwo. Nim zaczniecie jakąkolwiek głodówkę, pomyślcie o zdrowiu i psychice, bo to nie jest obojętne dla naszego psychostanu. Będziecie obsesyjnie myśleć o kcal, ale cóż, chydość za wszelką cenę, ale to jest nudne strasznie. Wiem co mówie, sama przez 8 lat się dręczyłam, wiem co mówie ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
Misia ok! od jutra zaczynamy na 100% ! :) już żadne śliwki mi nie przeszkodzą :) jutro wejde i bede pisać jak sobie radze ... jakis miesiąc temu wytrzymałam na 2dniowej głodówce ,a teraz chce na 3 dniowej i moze dam rade dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andreeea, i jak ci idzie ? Mam nadzieje że już cię nic nie skusiło? Bo mnie jak narazie to nie.Jeśli znów bd miała ochote na coś do jedzenie,obojętnie co, to pomyśl sobie że mi obiecałaś że zaczniemy od dzisiaj i że nie poddamy się tak łatwo! Ja sobie tak zawsze myślę o tym by nie zawieść innych którzy mnie wspierają na tym forum,że mam przecież jakiś cel i to mi pomaga i nie jem! 3maj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andreeea
Cześć;* :)) nic nie wzięłam do buzi ,nawet mnie nie ciągnie..mam butelke wody,zaraz ide umyć głowe i do sklepu po zgrzewke wody,zrobie czerwonej ciepłej herbaty i bedzie dobrze;) w dodatku dzisiaj śniło mi się ,ze taka moja sąsiadka (bardzo ładna i chuda masakrycznie) tak jakby podpowiedziala mi w śnie,ze wystarczyła jej 4-dniowa głodówka,a potem to już z górki było .. hehe chciałabym,zeby było tak pięknie;) a jeszcze po powrocie z Warszawy(bo tam jade z koleżanką do ciotki) mam impreze i chcialabym wyglądać na bardzo chudą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta, a ile dni przygotowania miałyście przed głodówką? Mam na mysli dietę odciazającą? A ile i jakie fachowe ksiazki na temat głodówek przeczytałyście? A robicie lewatywy? Głodówka nie jest sposobem na odchudzenie się, tylko na oczyszczenie organizmu, na "odtoksycznienie" go, na usuwanie niektórych chorób. Aby głdoówka była przeprowadzona prawidlowo i przyniosła swój skutek (tzn. oczyściła), to TRZEBA przeprowadzić najpiere kilka dni odciążajacych (np. dieta warzywno-owocowa, ryzowa, kleikowa, kasze - więc zero słodyczy, miesa i "śmieci"). Głdoówkę powinno się zaczać od całkowitego wypróżnienia jelit, a wiec najlepiej od lewatywy. Tylko puste jelita daja szansę, ze nie będzie sie czuło głodu. A wiecie, ze podczas głodówki nie powinno sie używać kremów i balsamów - zeby skóra mogła oddychać i wydalać. A wiecie, ze powinno sie ogrzewać wątrobę? Zeby mogą "odetchnąć" i sie regenerować. A więcie, ze wskazane jest zażywanie duzej ilosci swieżego powietrza, chłodne natryski, hartowanie ciała? A wiecie, ze na głodówce metabolizm tak szybko spada, ze po głodówce nawet jeśli bedziecie przez jakiś czas jadły np. same warzywa i to w małych ilościach, to waga i tak zacznie rosnąć? A wiecie, że po głodowce, jak organizm znowu zaczyna jeść, to tak bardzo sie domaga jedzenia, ze jest neizmiernie trudno w ogóle wytrwać przy niskokalorycznej diecie? A przecież skoro teraz nie mozecie odmmówic sobie kilku śliwek, albo skuszacie sie na bułkę (mimo, ze miałyście przecież "od dzisiaj" juz nic nie jesć), to czy myslicie, że po głodówce uda Wam się opanować głód? A czy wiecie, że jeśli przetrwacie głodówkę i schudniecie na niej (chociaż to głównie będzie woda, a nie tłuszcz), a potem zaczniecie jeść normalnie to waga Wam urosnie do wyzzego poziomu niz przed głodówką? A wiecie, ze osoby, które nigdy nie głodowały powinny zaczynać od 1- dniowcyh, potem 3 -dniowych, a dopiero potem dłuższych? Mam za sobą juz kilka głodówek (zdrowotnych), więc wiem, jak to jest. I naprawdę polecam zapoznać sie z fachową literaturą na ten temat najpier (Małachow, Tombak, Suworin itp.) A jeśli chcecie szybko schudnąć, to bardziej proponuję dietę warzywno-owocową Ewy Dąbrowskiej. Jest to duużo łagodniejza odmiana głodowki - właścieie pół-głodówka. Tez chudnie się bardzo szybko i też istnieje ryzyko, ze potem szybko się wróci do poprzedniej wagi, ale to ryzyko jest juz znacznie mneijsze. No i mozna jesć ile się chce, tyle, ze tylko z okreslonego rodzaju pożywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniu$ia
JA zaczynam od jutra razem z wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniu$ia
a jest ktoś chętny od juta ze mną zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej:D ja tez chce zaczac glodowke;d ale od jutra.....to jak mam to w ogole zaczac?? bo chce 4-dniowa....czyli wychodzi 12 dni:D ale jak maja wygladac te 4 dni przygotowawcze;> ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×