Mój facet smierdzi, pomózcie mi

Wczoraj przyjechał po mnie, mieliśmy pojechać nad morze, myslałam,ze wysiąde taki smród (smierdział potem) to było straszne, zawsze był wypachniony a wczoraj normalnie szok, ohyda:-( jak mu zasugerować by uzywał antypespirantu, on tylko wody toaletowej uzywa a pod pachy nic nie stosuje

a nie mozesz mu ot tak powiedziec"kochanie a moze zaczalbys uzywac antyperspirantu bo woda toaletowa JUZ nie wystarcza" ??? co wy macie po 15 lat?? twoj facet to chyba mozesz z nim szczerze rozmawiac

kazdy czlowiek sie poci mimo mycia :o Nie na kazdego dzialaja antyperspiranty. Jak od mojego wyczuje pot to zaraz mu mówię zeby wzial prysznic bo smierdzi :]

To nie jest takie proste, jest mi głupio i jemu bedzie jeszcze bardziej głupio. Mówie,mu ze uzywam ze widziałam fajne... a on nic

sie Qpy.... najpierw piszesz ,ze jak wsiadlas do samochodu to juz smeirdzialo a, potem piszesz ze zaczelo smierdziec pozniej....ze zacytuje''smierdział potem''

trzeba było wyciągnąć perfumy czy dezodorancik i zacząć tym pryskać w samochodzie mówiąc że cościk wali potem

Swój ciągnie do swego

Hmm... Myślę, że gdybyś wprost wyjaśniła Twojemu facetowi, że brzydko pachnie, mógłby źle to odebrać. Możliwe też, że obraziłby się na Ciebie, dlatego proponuję, jakąś delikatną sugestię z Twojej strony. Możesz mu na przykład powiedzieć, że bardzo ważna jest dla Ciebie higiena i nie lubisz, gdy ktoś brzydko pachnie. Zasugeruj, że na rynku pojawiło się wiele antyperspirantów dla mężczyzn, które nie dość, że przyjemnie pachną, to w dodatku chronią przed nieprzyjemnym zapachem. Najlepiej też zabierz faceta ze sobą na zakupy. Powiedz, że dziś postanowiłaś, że sprawicie sobie prezent i zakup antyperspiranty: damski dla Ciebie, męski dla Niego. Podaruj mu go i przy okazji powiedz, że ucieszyła byś się gdyby używał go codziennie, ponieważ wspaniale pachnie. Myślę, że lepiej, abyś rozwiązała tą sprawę w ten sposób, niż mówiła mu całkowitą prawdę...

Hehe powiedz mu wprost.

tobie bedzie glupio , jemu bedzie glupio... no jasne..lepiej prowadzac sie z kims od kogo wali potem :/ TY MASZ SIECZKE ZAMIAST MOZGU czy co ???

misiaxxx padłam na tzytze...

Ja pierdzielę, kolejna idiotka, ojej twój facet śmierdzi. Może kurde lubi śmierdzieć? Chyba to normalne że człowiek się poci, a jak się spoci to śmierdzi potem. Dziwne by było jakby śmierdział gnojem... To co w dupach i to co we łbach wam się już całkiem pomieszało!

No smierdziało od niego już od poczatku jak tylko przyjechał po mnie MisiaXXX-podoba mi sie ten pomysł:-):-D zrobię tak

zróbmy sobie prezent, kupmy antyperspiranty hahah:D a ja śmierdzę przedtem i jest gites hahaha

Kobieta wiosenek 25-masz 25 lat a nawet sieczki nie masz, skoro jestes taka bezposrednia to wspólczuje. Chcę to załatwic jakoś dyskretnie, nie jestesmy ze sobą długo wiec nie zdobede sie naszczerosc: zacznij stosować coś na pot, bo smierdzi. Tak to normalna reakcja organizmu. Ale kazdy stara sie niwelować to w jakis sposób by nie smierdzialo ,stosuje rózne preparaty .

kup mu perspi block

dam Ci neutralna rade. Powiedz mu jechalas tramwajemczy tez autobusem i myslalas ze zwymiotujesz bo tak ktos smierdzial potem a Ty jestes bardzo obrzydliwa na tym punkcie itp,itd,to neutralne i zarazem naturalnie i wiarygodnie brzmi,bo w sumie to przeciez prawda,ze niekiedy mozna pawia puscic,tak wali od co niektorych smierdzieli.

Smierdzial potem? A przedtem tez smierdzial?

Kup mu pepsi cole tonie ebdie tak smierdzial;)

kurwa dziewczyno ogarnij sie.. nie no jasne bede siedziec jak ty i tolerowac smrod bijacy od mojego faceta bo co jesli mu glupio bedzie... zwiazalas sie z nim na chwile czy masz jakies plany ? bo jak masz powazniejsze plany w zwiazku z nim to SZCZEROSC to podstawa !!!! aa ty nawet z wlasnym facetem pogadac szczerze nie umiesz tylko prosisz o rady obcyh ludzi..bo twoj facet smierdzi :/ i od kiedy bycie bezposrednim to oznaka ulomnosci ?? glupia jestes i tyle

obcych*

o lol ale beznadzieja i zenada o wtf o ja bym z takim smierdzielem jak najszybciej zerwala o lol o wtf

niestety to bardzo powszechne, moj facet tez przyjezdza do mnie prosto po pracy (smrod z pachy, stopy) i mysli,ze mi przyjemnosc sprawia swoim widokiem (zapachem:) kupilam juz w pierwszym miesiacu "zwiazku" dla niego antyperspirant, zel pod prysznic, wybieram mu perfumy itd., ale to raczej uzywane nie jest. ja nie wiem czy faceci nie czuja od siebie swojego smrodu? przyjemnie im wachac smrod spod swoich pach? zawsze mialam do czynienia z czyscioszkami, wypachnionymi, a teraz to makabra jakas. on nie problemu, walnie sie na lozko, wywali smierdzace giry, rece do gory ujawniajac paszki i super jest :) (rzyg)

Współczuje, macie pecha do facetów lub dostajecie to na co zasłużyłyście. :D

Hmm... Myślę, że gdybyś wprost wyjaśniła Twojemu facetowi, że brzydko pachnie, mógłby źle to odebrać. Możliwe też, że obraziłby się na Ciebie, dlatego proponuję, jakąś delikatną sugestię z Twojej strony. Możesz mu na przykład powiedzieć, że bardzo ważna jest dla Ciebie higiena i nie lubisz, gdy ktoś brzydko pachnie. Zasugeruj, że na rynku pojawiło się wiele antyperspirantów dla mężczyzn, które nie dość, że przyjemnie pachną, to w dodatku chronią przed nieprzyjemnym zapachem. Najlepiej też zabierz faceta ze sobą na zakupy. Powiedz, że dziś postanowiłaś, że sprawicie sobie prezent i zakup antyperspiranty: damski dla Ciebie, męski dla Niego. Podaruj mu go i przy okazji powiedz, że ucieszyła byś się gdyby używał go codziennie, ponieważ wspaniale pachnie. Myślę, że lepiej, abyś rozwiązała tą sprawę w ten sposób, niż mówiła mu całkowitą prawdę... x co za kretynska wypowiedz, rodem pani psycholog za 2 gr z bravo girl dla 13sto latek. Jezeli ktos traci czas na wymyslanie takich zawilych gierek i bawi w podchody to nie moze miec wiecej niz 15 lat. Normalnie sie pyta biegales czy miales ciezki dzien? a co, nic troche czuc, moze zmien antyperspirant i tyle. Tylko kretynka mysli, ze facet sie obrazi, raczej bedzie wdzieczny, ze nie wyjdzie tak do innych ludzi, od tego ma swoja kobiete, zeby mu mowila o takich rzeczach. Jezeli kogos facet sie obrazi to jest c/i/o/t/a. To samo ty, skoro wolisz chodzic z rozmazanym tuszem i lisciem miedzy zebami, bo wolisz, zeby facet przeciez udawal, ze niewidzi to jestes zalosna. Haha a potem nie warz miec pretensji ze ci nie powiedzial i wszyscy sie na ciebie gapili, bo sama tego przeciez chcialas. Nie jego wina, ze po jego wywodzie nt najnowszego wodoodpornego tuszu od diora i elektrycznej szczoteczki browna, ktorej trzeba uzywac po kazdym posilku ty nie zaczailas

z domu to sie wynosi, nasiakaja pewna obyczajowoscia i potem ida w swiat i trzeba glupie, prozaiczne rzeczy tlumaczyc tj. umyj sie, zmien skarpetki, antyperspirant co powinno byc taka sama potrzeba fizjologiczna jak oddanie stolca.

Dobrze ze smierdzial " potem " . Gorzej jakby smierdzial już teraz i potem .

A no widzis Jolka, on na ciebie nie leci, bo by się mył i dboł o siebie, a tak, to lipa..

a bo to był luj borkowicki i słoma mu z butów wystawała co nie? Un tylko sie gzić umi..

Moja narzeczona zawsze mi mówiła, weź mnie nie całuj bo jesteś spocony. Z takim zacieszem, ze i tam próbowałem ja pocałować ale się nie dawała :) Czasem byłem po prysznicu ale pot i tach wychodził tyle, że taki nie śmierdzi.