Jak się zachować kiedy wiem, że musze z nim spać. ?

Jutro jest ognisko miałam nocować u mojego kumpla. Okazało się, że będzie dużo odób i na to wygląda, że wyląduję z nim w jednym łóżku. NIe wiem czego oczekuje.. KIedyś sie całowaliśmy i na tym był koniec nie sprawia wrażenia babiarza znamy się od 3 lat. Jak mam się zachowac w tej sytułacji? Mogę przespać się (bez sexu) z kumplem? Nie chciałabym też, żeby on sobie jakiś nadziei narobił.. No i nie chcę, żeby to zle wyglądało ale znowu głupio mi powiedzieć po 3 latach "inie śpie z tobą". Boję się, że wyjdzie na to, że ja mam brudne mśli. Co robić? Poooomocy!!

Niech ktos odpisze..

lat, ale zdarzyło mi się 2 razy w życiu spać w łóżku z kumplem (dwie różne osoby - brak seksu oczywiście). Też miałam obawy. Co do pierwszego - nie musiałam mu nic mówić - on spał na jednym końcu łóżka, ja na drugim. a co do drugiego... wcześniej się z nim spotykałam, ale z mojej przyczyny nic z tego nie wyszło... Jednak, kiedy musiałam zostać u niego na noc i chciałam uniknąć niepotrzebnych dziwnych sytuacji, powiedziałam mu pół-żartem, pół-serio: "nie waż się do mnie zbliżać :D" i demonstracyjnie zawinęłam się w kołdrę z wariackim uśmiechem. On spał pod śpiworem. Może to jest rozwiązanie Twojego problemu?