Brzydzę się ateizmem

Czuję wstręt do ateistów, zwłaszcza tych zadeklarowanych, którzy to jeszcze chcą jak najwięcej ludzi nawrócić na swoją niewiarę. Lubią się chwalić swoimi dobrymi uczynkami oraz mówią o sobie wielce tolerancyjni a są bardziej zaściankowi niż cały moherowy beret wzięty. Tacy ateiści wrzucają wszystkich katolików do jednego wora. Przez takich ludzi wstydzę się przyznać że jestem katolikiem, bo zostane zbesztany, wsadzony do wora z innymi m.b. i odesłany do o. Rydzyka. Osobiście nie identyfikuje się z tymi ludźmi z radia i od krzyża. Powiem może że nawet jestem za a nawet przeciw. Gdy czytam Biblię wszystko się sprawdza i wypełnia, także nawołuje do nawrócenia nim będzie za późno. "...nie wierzący nie wejdą do Królestwa Niebieskiego" A teraz czekam na wasze "miłe i tolerancyjne" słówka

więc na pewno rozumiesz, że nie ma nic pomiędzy. Nie możesz być przeciw ojcu Rydzykowi (którego nigdy nie skrytykował sam JP2) lub uważać, jest on w mniejszym stopniu następcą apostołów niż inni księża. Nie można wybierać sobie tylko tego, co nam pasuje (tzn. można, ale wówczas nie jest to katolicyzm, ktory charakteryzuje hierarchia wyznawców).

Niebieskie to wejdziemy jełopie tam wszyscy :D i Bóg w odróżnieniu od Ciebie będzie sądził po uczynkach a nie po deklaracji przynależności:D

katolicyzm to wyznanie opierające się na miłości do bliźniego to niech mi ktoś wytłumaczy czemu katolicy są tacy zajadli, nienawidzący innych i brzydzący się innymi jak choćby autor topiku :-O

A może Bóg tak chciał ,żeby ktoś został ateistą..

O, widzę, że założyli wam w klasztorze internet:)

prowokacja

a jak ma nie wiać jak oni tylko to potrafią;) naszczekać podjudzić i spiertalać krzyż do ręki matką umierającą się wesprzeć ;) pis to degrengolada naszego narodu

nic nie mam do tych ateistów którzy sobie siedzą cicho i nie rozgłaszają swoich poglądów ale do tych którzy natrętnie, próbują przekonywać innych że Boga nie ma, wkładając w to kupe czasu i wysiłku np robiąc filmiki na youtubie albo ten cały dawkins który szuka natrętnia wmawia wszystkim do okoła ze Boga nie sprzedając swoje książki które rzekomo jakieś dowody zawierają że jest jak mówi. A to co tam napisał to nic nie przekonuje.

Rydzyk nie jest dla mnie żadnym autorytetem, to już nawet nie jest ksiądz. Wg mnie to Rydzyk dzieli Polskę. A JP2 mógł się mylić, przecież to był tylko człowiek. Jakbym żył za w latach 40 u.w. ufając bezgranicznie papieżowi to bym pewnie wstąpił do SS.

aha Rotan siedzieć cicho bo co koorwo jedna tylko ty płacisz podatki :O co to za chore podejście,mam prawo sobie głosić co chce i działać jak chce dopóki działam zgodnie z konstytucją koorwa co za

Rotan to tak samo jak jest z homosiami. Nie mam nic do homosiów którzy sobie siedzą w domu cicho i nikt o tym nie wie. Ale nie podoba mi się jak wychodzą na ulicę i starają się wpajać dziwaczne wartości do społeczeństwa , tak samo jest z ateistami. To oni atakują i podjudzają katolików, chcąc tym samym wpajać swoje poglądy ludziom którzy sobie tego nie życzą.

nuuuuuuuda autorko, jak juz zalozylas te marna prowokacje, to zadbaj ot o by sie jakos rozwinela wszak zaniedlugo wakacje sie skoncza i wrocisz do szkoly, czasu na pierrdoly bedzie mniej, pewnie wybierzesz obciaganie kolegom ze szkoly albo wlóczenie sie po galerii

Ale tu nie ma oprócz: nie ma katolicyzmu bez autorytetu papieża. Nie można być katolikiem oprócz niektórych elementów doktryny, choć można wierzyć w Boga. Jesteś tym katolikiem czy nie? Nam to wisi, ale za takie słowa o papieżu i SS powinieneś jako katolik się wyspowiadać i już.

Abd-Ru-Szin jesteś doskonałym przykładem jak można być katolem i pustakiem jesnoczesnie

Myślę też że Bóg wybaczy nam nasze grzechy ale nie wybaczy ateizmu, bo jest to świadome odrzucenie Boga ze znajomością wszystkich konsekwencji. Nawet Jezus Chrystus omijał z daleka niewiernych i nie chciał ich uzdrawiać, a w Apokalipsa św. Jana opisuje że pierwsze co zrobi Bóg gdy przyjdzie ucisk to ukaże ateistów. Ja uważam że człowiek choćby całe życie był ateistą ale na łożu śmierci uznał Boga za swego Pana, zbawiony będzie, ale nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie czas na każdego więc możesz nie zdążyć tego powiedzieć, a kto na łożu śmierci zadeklaruje swój ateizm niestey, ale to będzie męka bez końca.

Gdyby Chrystus omijał niewiernych, to nie było by Chrześcijaństwa.

z tym brzydzeniem się mam fobie podobnie jak autor tylko trochę inaczej bo ja tak -nienawidzę biedy,nie chcę oglądać tego na ulicy -ludzie szczerbaci powodują u mnie koszmary nocne -proszący o wsparcie powodują agresję -otyli i niscy - bleeeee powinno się ich odizolować od społeczeństwa -nienawidzę ludzi tępych itd itp

no i tak można do świata Orwella przejść co nam katolicy chcą narzucić:D:D:D:D następna komuna z katoli się tworzy

znani mi ateiści zrobili sobie wiarę ze swojego ateizmu, więc nie wierzę w niewiarę, a jedynie wiarę w stworzone zasady i swoje przekonania :) łatwiej być sobie panem niż przyjąć czyjeś reguły, uzasadniając swój pogląd głównie bajkowością religii

zołza szkoda że nas nie znasz tzn mojej rodziny;) jesteśmy z rodzin katolickich,tylko po .....latach doszliśmy do wniosku Bóg tak - kościół i to wszystko co temu towarzyszy nie absolutnie nie i każdy ma prawo do wyrażenia siebie ,szczególnie w kręgach katolików człowiek jest wartością samą w sobie niezależnie od wyznania,koloru skóry,preferencji seksualnych. Poczytaj pismo święte ze zrozumieniem ;) Bóg żadnego człowieka nie odtrąca a ludzie którzy powołują się na wiarę czynią to. To jest hipokryzja a w waszym języku dzieło szatana:P

hm, a co to ma do mnie?

Ja jestem dumna, ze jestem katoliczka i mam w dupie Wasze opinie. Nie bedzie cham nam plul w twarz

zołza! uważasz że Biblia to bajki, że napisali ją jacyś bajkopisarze wymyślając historyjkę o Jezusie Królu żydowskim, żeby zbić gruby szmal? Tak myślisz? To się grubo mylisz, Pismo Święte, Nowy Testament jest na autentycznych faktach, wszystko jest w Niej zawarte działo się na prawdę. Więc nie gadaj tej swojej ateistycznej gadki o religii jako bajkach. To już jest naprawde mało wyszukane. W ogóle te wasze ateistyczne teorie to już znam na pamięć, i to już jest trochę żałosne. Radze ci zasięgnij do jakichś historycznych książek to się dowiesz troche o świecie a nie będziesz powtarzać co ci inni powiedzieli również tacy jak ty ateiści, którzy nie mają własnego zdanie tylko cudze które gdzieś tam usłyszeli i wyczytali i ślepo w to wierząc sobie powtarzają aby rozwiać swoje wątpliwości. Ludzie oddawali życie za tą religię abyś ty dzisiaj mogła o niej usłyszeć więc nie gadaj bzdur że ją wymyślili ją jacyś spryciarze aby omamić lud.

:D

a ty "ja rozumiem autora" mów za siebie, bo kościół jest dla mnie istotnym elementem wiary. Chrystus dał moc odpuszczania grzechów swoim duchownym i powiedział: "Kto spożywa Moje Ciało, będzie żył na wieki" i to staram się czynić na Jego pamiątke.

Catie -zajadli, nienawidzący innych i brzydzący się innymi ? zawsze mnie smiesza ludzie, ktorzy nawet nie potrafia myslec, tylko powtarzaja zaslyszane frazesy. Uczyn z Twoich szarych komorek jakis uzytek, co? Pomysl sama, nie musisz nic powtarzac po innych

Nie mam czasu pisać na forum, bo właśnie jem kupę.