Co ja narobiłam?????!!!!!Ja pieprzę, zaprzepaściłam jego rybę :((((((((((((((

Znaczy ja bede w fartuszku, nie dorsz.

Kutfa, troche odłazi ta spalenizan jak zaglądałam i macałam dno, ale drucianki to on tu nie ma :| Zaraz polece po druciankę, może faktycznie pomoże.

Napisałaś , że jesteś dobrą kucharką, zrób coś sama. Z samym fartuszkiem się tak nie śpiesz, może on Ci nie wybaczy, padną gorzkie słowa ? :D Zaproponuj mu wtedy zwrot pieniędzy i oddal się z godnością :) Po co ci taki mąż ? Jak będzie się śmiał i przełknie gorzką pigułkę zamiast drogocennej ryby, zarzuć wędkę i łap go na męża :D

Nasyp grubo soli, wlej trochę wody i odmaczaj . Druciakiem zniszczysz szkło.

Mam jeszcze jedno pytanie. Zadać u ten ból juz teraz, podchodząc jakim s smsem, czy znienacka po wejsciu do mieszkania???????? Kwestię zadoścuczynienia będę ropzatrywać PO wszystkim.

Ja bym znienacka. Niech się chłop jeszcze na rybę cieszy. Taki test sobie zafunduj na jego reakcję.

Wieści takie, że: spalenizna sie odrywa od szkła, jeszcze bez uzycia druciaka. Idę po dorsza i zrobię go tym razem w sosie śmietanowo-koperkowym, wciaz jestem w kropce czy być nadgorliwa i powiedzieć o tym na wejściu czy jak się kapnie...

przepraszam Cię Zocha ale się obśmiałam jak norka :D zawierzył mi rybę wartą... ...zaprzepaściłam rybę ... i te Twoje rozterki ;) brzuch mnie boli ze śmiechu :D

Nadgorliwość gorsza od faszyzmu :) Zocha, zobaczysz w trakcie. W końcu to tylko 120 zł. Czasem warto zapłacić za doświadczenie życiowe. Może żle myślę, niech się jeszcze ktoś wypowie.

Za bardzo Zocha się staralaś,aż przez te nerwy tak się spaliło.Zbyt nerwowo,jak będziesz się dalej tak stresować,to się wykończysz.Żaden facet powiadam żaden nie jest wart naszego zdrowia:)

przyżądź inną rybe w panierce.nie kapnie sie http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Zocha, napiszesz nam czy smakował mu obiad, czy stanął ością w gardle ?

Zocha ,napisz bo sie martwimy teraz bardziej o Ciebie