Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hania1234

Mam swoje stanowisko tylko dlatego że jestem ładna :/

Polecane posty

Gość hania1234

Jakieś pół roku temu zatrudniono mnie w firmie gdzie objełam stanowisko sekretarki/pomocy biurowej cos takiego. Generalnie nie mam wykształcenie w tym kierunku ani doswiadczenia ale w koncu przekladac papierki mopze kazdy. Jestem atrakcyjna dziewczyną nawet bardzo i wiem że tylko dlatego tu siedze. Dostałam sympatyczną miejscówkę i jakos leci. Niedawno zatrudniono jeszcze jedną dziewczyne - po studiach księgowych, córke głownego księgowego. Mam wrazenie ze zna sie na rzeczy. Jest brzydka jak noc i siedzi gdzies tam w kącie żeby nikt jej nie widzial, tak ją wsadzili. Najgorsze jest to ze ciągle próbuje mi podsrywac i ewidentnie chce sie mnie pozbyc zeby zając moje miejsce. Rzecz w tym że ja siedze za elegancką ladą w dobrym miejscu a ona przy jakims dostawionym stoliku w zamknietym pokoju na koncu biur i wyraznie sie jej to nie podoba :O chcialam sie wygadac bo biurowe intrygi troche mnie przytłaczają ostatnio... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No skoro nie masz ani wyksztalcenia ani doswiadczenia to myslisz ze cie ze wspolczucia tam zatrudnili? Ciesz sie ze chociaz uroda nadrabiasz bo inaczej najwyrazniej bylabys bezrobotna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupota przyćmiewa
twoją urodę, a jeżeli szef tego nie widzi, to sądzę, że zamiast rozumu używa fiuta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona.........
normalnie jak z serialu "brzydula" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
radze sobie dobrze, problem w tym że przyszedł taki muflon i przeżyć sie może że musi siedziec gdzies w jakiejs kanciapie podczas kiedy ja zajmuje lepszą miejscówkę :O i po chamsku mi rzuca wciąż kłody pod nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ineira-87
No i na co narzekasz? Ciesz się, że jesteś sekretarką bo bez doświadczenia i wiedzy wyżej raczej nie zajdziesz. Ja zaczynalam podobnie, zostałm przyjęta ze względu na swa atrakcyjność, ale że przy okazji jestem inteligentna i szybko się uczę, awansowałam kilka razy. I to bez wchodzenia komukolwiek do łóżka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
jak dla mnie kazdy powinien robic swoje i nie patrzec na innych ona zostala zatrudniona ledwo co a juz sie panoszy a co to w koncu?! niech patrzy w swoje papiery a nie sobie awansu szuka moim kosztem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
narzekam na to ze ta debilka probuje mnie wykurzyć - ot co :O a takie chamskie zagrywki nie są w moim stylu i nie bede jej robic tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hanka
hania z białołeki??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
nie mam na imie hania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie wk....a
takie glupie tepe szmaty jak uatorka:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mnie wk....a
*autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bądź pesymistką,na pewno nie chodzi tylko o urodę ale też o to,że masz fajną tzipkę i jesteś chętna na zostawanie o godzinach z szefem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać że jej się boisz
bo ona może i nie jest zbyt piękna ale wie co robi, ma umiejętrności, wiedzę i koniec końców to szef ją zostawi a Ciebie zwolni gdybyś była tak mądra jak atrakcyjna to żadne kłody ze strony brzyduli by Cię nie zastraszały boisz się jej bo podświadomie wiesz że ona mimo małego stażu ma nad Tobą przewagę, boisz się że ktoś zauważy że jest bardziej przydatna firmie niż ty boisz się że ktoś zauważy twoją pustotę i brak kompetencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
łał aleś Ty bystry przedmówco :O toż o tym jest chyba topik ciamoku :O nie boje sie że mnie wywalą a ją zostawią bo to mało prawdopodobne - szef sam chodzi i sie śmieje że nie wie co go podkusiło żeby ja przyjąć no bo oprócz tego że brzydka to jest jeszcze jakaś taka gburowata, niesympatyczna i generalnie nie pasuje tutaj. zatrudnił ją bo poprosił go o to księgowy - że ma być to niby dla niego pomoc bo ma za dużo roboty i sie nie wyrabia. nie boje sie jej tylko wkurzam sie że próbuje mi podsrywac - a to zapomni mi pełnych papierów dać do wysyłki, a to coś przy faksie niechcąco zostawi zamiast dac mi komplet do kadr :O jak w taki sposob bedzie sie starala o posade to szczesliwego konca jej nie wroze chocby po harwardzie byla :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ars Neo
Ale bez sensu porownujecie, przeciez one zajmuja rozne stanowiska, wiec na pewno nie przeniosa ksiegowej na stanowisko sekretarki. Dla mnie to jest naturalne, ze sekretarka powinna byc atrakcyjna - przeciez wchodzac do firmy niejednokrotnie jest to pierwsza osoba jaka widzi petent. Nie przejmuj sie i nie reaguj na nia - znudzi jej sie snucie intryg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ars Neo
A jesli ona robi Ci klopoty to co Ci szkodzi powiedziec szefowi? Przez jej zawisc bedziesz miala klopoty (chodzi mi tu o sprawy zawodowe czysto, czyli jak pisalas niedostarczanie pelnej dokumentacji etc.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo ludziieeee
taa jasne ksiegowa marzy zeby zajac stanowisko sekretarki i odbierac telefony :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsegdsgxdgxdgxdgxdc
no dokładnie sekretarka ma być ładna a księgowa madra czegos jeszcze nie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzmy, że brzydula pracuje w księgowości, powiedzmy, że przy wypłatach siedzi i dziubie w jakiejś zasranej norze a piękność, jak to sama nazwała -> przekłada papierki i brzudula widzi ile ona zarabia a ile pięknotka i brzydula ma odpowiedzialność za ewentualne błędy, a śliczności -niekoniecznie do tego śliczności faworyzowana a brzydula ma bata w postaci ojca fiuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
ona nie jest zadna ksiegowa tylko taką jakby asystentką swojegop ojca i podpasowala jej moja miejscowka tym bardziej ze jest niedaleko gabinetu ojca :O jak kolezanka z dzialu marketingu miala urlop to zastepowalam ją i siedzialam u niej w tym czasie zatrudnili tą maszkare i ona jak gdyby nigdy nic nie pytajac nawet rozsiadla sie u mnie. no i po urlopie tamtej ją wykurzyłam nooo i sie zaczelo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy w grę wchodzą pieniążki to nie ma zmiłuj jeśli zarabiasz więcej, masz elegantsze miejsce i nie napracujesz się więc ją zżera zawiść ps. naiwna jesteś? myślisz, że ona nie ma dostępu do takich danych? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
nie bede kablowała szefowi starczy ze ona pewnie tylko czeka zeby mnie na czyms złapać i nakablować :O moze i nie mam studiów ekonomicznych ale to nie mój poziom takie wzajemne podsrywanie za plecami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
ewno zarabiam wiecej, ona przyszla ledwo co i nie ma ani umowy ani nic, jak znam zycie tata zalatwil jej jakis staz czy cos w tym stylu. ona juz wczesniej pracowala gdzie indziej z tego co wiem to ją wywalili juz z dwóch zakladow i w koncu tatuś ją wziął to ciekawe czy taka mądra jest że z każdej praca ją wywalaja i tylko po znajmosci sie dostala do nas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna jagna jagna
nic nowego..w wielu firmach szefowie decyduja sie zatrudnic atrakcyjna sekretarke bez doswiadczenia , tyko dlatego , ze pierwsze wrazenie na potencjalnych klientach powinno byc dobre .. a wejdze taki klient i zobaczy babe jage z charakterem mohera za biurkiem to az mu sie odechciewa interesow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz niekoniecznie ją wywalali, teraz ciężko o pracę -> szczególnie gdy do piękności ona się nie zalicza podoba mi się, że nie zniżasz się do jej poziomu i nie podsrywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna jagna jagna
macie w pracy psychologa ( mysle ze powinniscie miec ) albo chociaz brygadzistke z ktora jako taki kontakt trzymasz idz i porozmawiaj , powiedz ze czujesz ze nowo przyjeta ksiegowa cie nie toleruje mimo tego , ze nie zrobilas jej nic i czujesz od niej wrogosc wobec twojej osoby . To pwinno zalatwic sprawe , bo psycholog lub brygadzistka napewno porozmawia z szefem a ty bedziesz miec czyste rece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
rzecz w tym ze przez te pół roku w firmie sporo sie nauczylam i naprawde brak kierunkowego wykształcenia nie stanowi już żadnego problemu dla mnie. przez miesiąc (urlopy) prowadzilam dzial sprzedazy i marketingu i szlo tak jak powinno. wkurza mnie wiec ze teraz przyjdzie taki żółtodziób który o firmie nie ma pojęcia i knuje mi tutaj. jak chce tak bardzo pomagac ojcu to niech pomaga a ode mnie niech sie odpieprzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania1234
nie mamy psychologa, rozmawialam z dziewczyną któa pracuje tam kupe lat to ona wlasnie powiedziala mi ze zwolnili tamtą z poprzednich posad i w ogole opowiadala o niej nieciekawe rzeczy ale to juz inna sprawa. ona tez uwaza ze ta laska jest wredna i podsrywa nie tylko mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×