Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koralik bez enduuu

kurwa co to ma byc???

Polecane posty

a pisałam kurva żebyś nie siedziała w chacie i zmieniła nr na co czekasz? że co? że będzie Cie błagał? w TV może spot poleci czy co? nie rozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadliwa kolejka!
ale wielki problem dzwonisz na policje ze cie nachodzi i grozi i go zabieraja mieszkanie jest twoje wiec nie ma nic do gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo go
pewnie ta laska nie przyjela...czytam was od poczatku...Koralik idz na zywiol,jak szalec to szalec ..zejdz i zasmiej mu sie w twarz "dzieki stary czekalam na pretekst,gowno jestes wart..."nie daj mu satysfakcji..nie mysli ze tez kogos masz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadliwa kolejka!
to wes waliski i fru przez balkon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie tez wydaje ze powinnas porozmawiac z nim moze to cos wyjasnic tylko licz sie z tym ze moze to byc gorsze od informacji ktore posiadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serce po ch..a pana ma z nim gadać?? i jeszcze kasiorę tracić?? never

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bojaboja
Koralik jak chcesz z nim pogadać to pogadaj, w końcu byłaś z nim 5 lat. Wysłuchaj co ma do powiedzenia, jeśli wyczujesz że kłamie zostaw go. Tylko bądź silna i nie płacz przy nim i spróbuj bądź spokojna bo inaczej to nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow
koraliku trzymaj sie!! Teraz zastanów się czy chcesz w ogóle go wysluchac czy nie. Broń Boże on nie moze widziec ze placzesz bo zobaczy Twoją słabość. Ja uszanuję każdą Twoją decyzję. Teraz masz wybór: twarde serce miękka du*a albo twarda du*a miękkie serce. Jeśli chcesz to idź z nim porozmawiaj inaczej rozglos muzykę niech zagluszy wszystko ( niestety oprócz serca:(] l i nie podchodź do okna, nie wypatruj... wręcz przeciwnie zasłoń je!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym twarzą w twarz z nim nie rozmawiała , tylko telefon . Lepiej nie widzieć tej jego fałszywej mordy , jak będzie chciał Cię udobruchać i znowu zamieszkać z Tobą . Mówię Ci , wywal te walizki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedzi w samochodzie i czeka..
czyli nie mysliłam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz to już sama zgłupiałam, byli razem tyle lat, chyba można porozmawiać? :( Niech ma facet szansę coś powiedzieć, przecież zawsze można się rozstać, nawet po rozmowie, jak kulturalni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtretretet
wydaje mi sie ze powinnas z nim porozmawiac,tylko nie daj sie nabrac,ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1 DYSTANS dobrze im zrobi po 2 jeśli się "prześpi" z problemem, a na bank nie będzie spała to MOŻE rano się ocknie z tego plastic-fantastic "związku"i wyciągnie wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz zrobic tak,ze zejdziesz do tego auta,ale kolezanka z toba i usiadzie obok na lawce,zeby jak cos,to interweniowac...nie masz zadnych dowodow i po 5ciu latach nie dasz mu dojsc do slowa. ciekawe jak ty bys sie czula,gdyby jakis typek powiedzial mu,ze cie bzyknal i by sie obrazil na zaboj i nie dal dojsc do slowa,co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notyreks
idz z nim pogadaj,zobaczysz co on ma ci do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nadal bede sie upierac ze powinna wysluchac go tylko tak jak pisalam wczesniej moze dostarczyc jej to wiecej nerwow i niejasnosci TRZYMAJ SIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fumpa.
idz z nim porozmawiaj... skoro płakał może zrozumiał? pozól mu powiedzieć cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bojaboja
Dziewczyny przestańcie ją buzować, w końcu ona go zna nie my. On już zauważył, że sprawa jest poważna, przecież rozmowa jest ważna, jest priorytetem w związku. Przecież może wysłuchać tego co ma jej do powiedzenia, nawet jej się to należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurva na jego miejscu też bym płakała gdybym straciła dach nad głowa, sprzątaczkę, praczkę i kucharkę w dodatku wierną i kochaną mając w zanadrzu evkę-kurevkę nosz już mi się łzy cisną do oczu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooow
a co to nagle nadgodziny są nieważne??? Czy efffffkkkkaaaa tez dala kopa w du*e????? Proszę proszę nagle punktualnie jaśnie pan wraca do domu bo mu sie grunt pod nogami osunął... ... i korków na ulicach nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×