Palicie papierosy z przemytu?

Ja palę ukraińskie "Monte Carlo" bo: - Kosztują 5 zł za paczkę. - Smakują wręcz wybornie. - Mam dziką radość ze świadomości, że w ten sposób nie daję zarobić ani grosza tym skurwysynom z rządu

- śmierdzą jak mleko - mi w każdym razie nie smakują - mam dziką radość ze świadomości, że nie dorzucam się Putinowi do bomby jądrowej - musiałabym daleko po nie łazić.

Na szczęście my z PeŁo szykujemy nową ustawę, która ma przeciwdziałać temu niecnemu procederowi. Każdy obywatel będzie miał obowiązek zainstalowania kasy fiskalnej na ustach, aby od każdego nielegalnego papierosa uiścić stosowną opłacę na rzecz skarbu państwa. Dodatkowo kobiety będą miały obowiązek instalacji kasy fiskalnej na dupie! By żyło się lepiej

Jak to śmierdzą? Jeśli palisz jakieś najtańsze marki to oczywiście, że są choojowe. Te moje Monte Carlo które palę są delikatniejsze i lepsze w smaku niż np Pall Malle. Po drugie Putin to Rosja, a papierosy z przemytu pochodzą z Ukrainy. Zresztą Rosja ma problemy z pozbyciem się swoich zapasów nuklearnych, więc po co im nowa bomba?