Gość dust. Napisano Sierpień 13, 2010 wiem co sobie o mnie pomyślicie. ja sama nie myślę o sobie lepiej... ale mimo wszystko liczę na Waszą pomoc, bo nie wiem już co robić :( jakiś czas temu rozstałam się ze swoim partnerem. byliśmy razem dość długo i dużo ze sobą przeszliśmy. był to naprawdę burzliwy związek, pełen kłótni i rozstań. gdy zrywałam z nim ostatni raz, byłam przekonana, że już nigdy do niego nie wrócę. byłam tego pewna. po jakimś czasie, gdy emocje opadły, zaczęłam flirtować z jego kolegą. na początku to była tylko niewinna znajomość, rozmowy na GG. ale z czasem poczułam do niego coś więcej... nie potrafię tego opisać słowami, ale między nami jest coś, co nas do siebie niesamowicie przyciąga... :( mieliśmy się spotkać wczoraj. ale dzień wcześniej podczas zakupów spotkałam swojego byłego. poprosił mnie żebyśmy poszli na spacer i pogadali. zgodziłam się. nasze spotkanie trwało do poźnego wieczora. i nie wiem jak to się stało ale zaczęliśmy się całować... znów do niego wróciłam , choć tego nie chce ;( jego kolega "dobija" się do mnie, dzwoni, pisze na gg, ale ja nie odbieram, nie odpisuję... kocham go :( to jest naprawde skomplikowana sytuacja i nie wiem jak z tego wybrnąć :( :( oboje zapewniają mnie że bardzo im na mnie zależy. ale co ja mam powiedzieć swojemu bylemu? właściwie to obecnemu :( "wybacz skarbie ale to co między nami się stało to tylko impuls, chwilowo nie zapanowaliśmy nad sobą i poniosły nas emocje. a tak naprawde jestem zakochana w twoim kumplu" ?? nie potrafię mu tego powiedzieć :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach