Moj facet woli opalone

Mam jasna karnacje ale opalam sie na ladny braz. Jak wrocilismy z nad morza w lipcu to byłam super opalona, facet czesto mnie komplementowal (pierwszy raz widzial mnie opalona bo jestesmy razem od jesieni), teraz juz mi prawie cala opalenizna zeszla bo nie mam sie gdzie i kiedy opalac, widze jak moj facet ukradkiem zerka na ladnie (niekiedy bardzo mocno) opalone kobiety, wydaje mi sie ze takie mu sie bardziej podobaja :( Czy takie lekko opalone tez wam sie podobaja? :(

na solarium nie żeby od razu murzynkę z siebie zrobić,ale żeby podtrzymać ładny,brązowy kolor skóry

Chodze na solarium w zimie 2 razy w miesiacu zeby nie byc biala jak sciana, mam wtedy zdrowy kolor skory. Teraz tez mam lecz chodzi mi o to ze mojemu facetowi podobaja sie takie mocno opalone

to jaka ty niby kusicielka... skoro facet oglada sie za innymi? zmien faceta. skoro teraz za opalenizna, potem za jakims kolczykiem, potem za tatuazem, i tak bez konca. chory zwiazek.

jest mi was zal głupie dupy :(

Tylko ze prawda jest taka, ze kazdy sie obejrzy za opalona, a jak blada dziewczyna ubierze krotkie spodenki lub mini to chocby byla najzgrabniejsza na swiecie to nie bedzie wygladala atrakcyjnie.

nie przesadzaj za bladą śliczną też się oglądają :) może staraj się póki jest pogoda opalać i korzystaj z tego solarium ale nie rób tego dla niego tylko dla siebie :)

Tylko, ze prawda jest taka , ze ta blada raka skory nie dostanie :O Marchewki wpierniczaj i bedziesz miala ladna opalenizne :D

hmm ciekawe to już nie istniejesz dla niego? ale masz facia nie zazdroszczę ci

Chyba dramatyzujesz. Masz faceta, to właśnie Ciebie wybrał...reszta jest do ewentualnego dogadania. Zapytaj go wprost o to co Cię boli.