Przyjaciela szukam..

Górnego śląska

Duzo wiecej ?? Ile? Wybacz, ze pytam, ale sama mam 32 lata :-)

33 ,hehe ,ooooo..ale jaja

Jestesmy stare dewoty zatem :-)

Ja 35 i cos do rozsmieszenia po śląsku Loto, tyro Pan Hilary, do dekla mu piere, bo kaś ten boroczek stary, posioł swoje brely . Szuko w galotach, kabot obmacuje przewróciył szczewiki, psinco znejduje. Bajzel w szranku i w bifyju a już leci do antryju. „ Kurde- woło- „ kurde bele ktoś mi rąbnął moje brely . Przewraco leżanka i pod nią filuje, borok se wnerwił, gnatów już nie czuje . Szuko w kafloku, kopie w kredensie, glaca spocono, cały se trzynsie. Diabelskie berle na amym kajś wcięło, za oknym już downo blank se ściemnieło. Naroz do zdzadła zaglsdo Hilary, aż mu po puklu przefiurgły ciary. Patrzi na kichol, po łebie se puko, bo znejdły se brely, ty co ich tak szukoł. Czy to nie ma gańba, no powiedzcie sami, mieć brely na nosie, a szukać pod ryczkami?

uno ;ale czad,choć nie wszystko pojąłam :P,tak niesmiało wspomnę że chyba powinnismy zmienić lokalizacje topika na -po30-hehe.

To jest Z wiersza Pan Hilary co zgubił okulary, tylko po śląsku

no to zczaiłam.ale niektóre słowa,jak czarna magia;p,fajne

czarna magia....uno fri Moze powinnysmy zmienic, ale to zakrawalo by na desperacje w tak podeszlym wieku :-P

Na depresję ja Was nie chcę wykończyć, ale troche dla humoru przydało się:)

kochana..nie depresje a desperacje :-P

dobra ,koniec zartów;P ,to teraz po kolei każda mówi czemu siedzi na chacie w poczatek weekenda.

ja siedze, bo czekam :-) i mam jeszcze godzinke :-) ogolnie rzadko tu jestem z racji obowiazkow no i tego, ze nie wydaje mi sie, zeby to bylo nadzwyczajne miejsce :-) Przeprowadzilam sie jakis czas temu i nie mam tu znajomych :-( Tu, czyli gdzie mieszkam .

aa czekasz?ciekawe na kogo:)a ja siedzę sobie ,tez czekam ,ale troszke dłuzej będę czekac,bo do wieczorka,a tak wogóle to sie pakuje w miedzyczasie hehe

Wyjezdzasz na wakacje? Fajnie :-) Ja czekam na mego faciora :-( mam z nim urwanie glowy ostatnio, musimy cos ustalic w koncu.

tak ,jade jutro nad morze:)właśnie z moim facetem.co musicie ustalić>cos sie nie układa? my te sie czesto droczymy i sprzeczamy,ale kochamy się jak wariaci