Dziewczyny doradźcie - włosy.

Wyobraźcie sobie,ze : -macie włosy koloru mysiego czyli takie nijakie brązowe - macie b. ładne niebieskie oczy -rysy twarzy raczej łagodne - cera koloru sredniego czyli ani bardzo ciemna ani jasna I macie wybrać cos z tych dwóch opcji: - robicie cieniutkie pasemka blond - farbujecie się na ciemno (nie czarny ale mocny ciemny brąz) Co wybieracie ? :P

zrób sobie pierogi

Oczywiscie tylko blond!!!

jasne paseka przy ciemnych włosach?? bleeee

Moim zdaniem i blond i braz pasuje, choc tez zalezy od wieku, blond odmladza, braz dodaje powagi i postarza.Zalezy jaki efekt chcesz uzyskac.

cienkie pasemka blond

Ja raczej jestem skłonna bardziej do tej opcji z przyciemnieniem,bo nie wyglądam jakos bardzo powaznie :) Mam 21 lat :)

Pasemka to obciach :o błagam Cie nie rób sobie pasemek :P jak już to jakiś ładny ciepły kolor :) ale taki przy którym Twoja buzia nie będzie wyglądała blado na pewno nie czarny i nie bardzo ciemny brąz bo to chyba za drastyczna zmiana . Może kolor który tylko podkreśli Twój naturalny i doda mu życia? ale jak już jesteś zdecydowana tylko na te 2 opcje to wybieram ten ciemny :P

Porzeczka moze zle się wyraziłam - to nie będzie drastyczna zmiana bo chciałam kupic z Loreala tą farbe bez amoniaku a ona własnie tak fajnie przyciemnia i pogłębia naturalny kolor :)

ja bym przyciemniła, ale lekko żeby podkreślić kolor sama jestem szatynką, pomalowałam na ciemny brąz castingiem z loreala i teraz mam problemy z odrostami wyjątkowo długo mnie się trzyma ta farba, ale już kolor się rozjaśnił następnym razem krócej będę trzymała facrbę, zeby tak mocno nie chwyciła chodzi przecież o podkreślenie naturalnego piękna a nie drastyczny kontrast

Nie chodzi mi o takie grube cięzkie pasemka jakby ktos farba przejechał po głowie ale takie delikatne cieniusieńkie :D

No własnie chciałam kupic castinga z loreala. Powiedz czy faktycznie wychodzi ciemniejszy niz na opakowaniu?

Jakbym czytala opis siebie:) nie masz sie nad czym zastanawiac pasemka to wies;/ przyciemnij sobie na ladny brazik tyko zeby Ci nie wyszly czarne farbuj o 2 tony jasniejsze od zamierzonego efektu

jeśli chodzi ci o casting z loreala to uważaj - zdecydowanie wszystkie brązy wychodzą bardzo ciemne, niemal czarne stosowałam ciemną czekoladę, (jakoś łatwo zeszła po ok 2 miesiacach, bo moze krócej trzymałam ) a potem brąz i wyszedł niemal czarny....od 1 maja nadal kolor mi sie trzyma tyle że odrosty sie pojawiły międzyczasie. Teraz jest lepiej bo kolor się wyrównał, ale nadal nie jest jeszcze naturalny na początku września pomaluję kolejny raz

tak faktycznie wychodzi ciemniejeszy, farbowalam brazem i wyszedl czarny radze Ci jasny braz lub czekolade, pralina tez jest bardzo spoko

Własnie myslałam o pralinie :)

A powiedzcie czy łagodnie się obchodzi z włosami czy niszczy tak jak kazda normalna farba ?

waham sie pomiędzy brązem który ostatnio miałam a jasnym brązem z jednej strony wolałabym brąz bo jednak chcę mieć troszkę ciemniejsze niż mam, a z drugiej te odrosty... boję sie trochę na ten jasny malować, bo moze będzie za jasny, a poza tym mam nadal farbę na włosach i boję się mieszanki :(

Ja uzywam casting Loreal, niby schodzi po 28 myciach, a tak serio, predzej znowu pofarbuje niz mi sie zmyje bo mi sie kolor nudzi. jak chcesz wygladac "starzej" to na pewno braz.

myślę, ze nie niszczy o ile masz dobry szampon i raz na jakiś czas stosujesz odżywkę tam co prawda jest w komplecie jakaś, ale mnie nie spasowała wiec nie stosowałam u siebie zmian nie zauważyłam, a nawet nie malowane mam lśniące i miękkie włosy

ja wlansie zaluje ze za pierwszym razem jak sie zafarbowalam nie wybralam praliny marzyl mi sie braz taki jak ma langoria no ale z brazu ktory wybralam wyszedl czarny helm dopiero po jakims czasie sie zmyl i byl ladny jedyny plus byl taki ze fajnie sie zmywal ze odrostow praktycznie nie mialam

te 28 myć to mit zależy od podatności włosów - ja myję włosy co 2 dni, a kolor trzyma się czwarty miesiąc

wychodzi dużo ciemniejszy. Ja zafarbowałam kiedyś jasnym brąemz, ale wyszedł ciemny, więc teraz farbuję ciemnym blondem i jest taki jaki chciałam :) Przez dobrych kilka lat farbowałam włosy na ciemny brąz i jak będziesz chciała zmienić ten kolor na jaśniejszy, to będziesz miała duży problem. No i odrosty jasne, dziwnie to wygląda. Lepiej podkreślić jakimś jaśniejszym , bo pasemka to rzeczywiście takie sobie, ale co kto lubi.. Pozdrawiam

Casting jest bardzo lagodny, ja mam z 20 warstw tej farbyna wlosach, wlosy prawie po biodra i nic absolutnie wlosow nie niszczy. najgorszy typ dla mnie to Patlett, tragedia.

Ona niby jest bez amoniaku dlatego pytam czy faktycznie jest raczej łagodna:) zwykłą farbą bym nie zafarbowała,bo moje włosy by raczej tego nie przezyły:)

Łagodna, nie masz co się bać :)

skoro pshea mówi, ze jasny brąz wychodzi ciemy, to moze jak go spróbuję malowałam norlanym brązem ale wyszedł czarny, a chciałabym brązik raczej głęboki kolor ale nie bardzo ciemny

To ja się teraz waham między ciemnym blondem a praliną :)

No jasny brąz jest takim głębokim brązem :) całkiem ładny.

pshea mniej więcej cos takiego czy nie ? :) http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://mojsuperswiat.blox.pl/resource/annamuchakj1.jpg&imgrefurl=http://mojsuperswiat.blox.pl/2008/02/Ania-Mucha.html&usg=__vjYB0WPegh7Ixa1oDnMwGArkEiI=&h=280&w=280&sz=15&hl=pl&start=0&tbnid=S5sYasSNtP0igM:&tbnh=144&tbnw=140&prev=/images%3Fq%3Danna%2Bmucha%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1895%26bih%3D764%26tbs%3Disch:1&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=878&vpy=65&dur=971&hovh=224&hovw=224&tx=138&ty=118&ei=nZ9lTKmuCM-L4AbF7J2TCg&oei=nZ9lTKmuCM-L4AbF7J2TCg&esq=1&page=1&ndsp=44&ved=1t:429,r:5,s:0