Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WhyOhWhy

dlaczego mężczyźni nie kupują nam kwiatów bez okazji?

Polecane posty

Gość WhyOhWhy

Czy możecie mi to jakoś racjonalnie wytłumaczyć? Jestem bezsilna. Tyle z moim gadałam an ten temat i nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
mój kiedyś mi często kupował, ale to było na początku, teraz sama sobie kupuję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam piwko mam czipsy
mój facet powiedział właśnie: bo jak sama nazwa wskazuje... nie ma okazji :O no i już wiesz ? :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdjęcie w sepii
mój kiedyś często mi kupował, teraz sama sobie kupuję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szanują przyrodę
tyle się gada o prawach zwierząt, ale o roślinach nikt nie pamięta. Co innego, jeśli chcemy je zjeść lub zrobić sobie z nich ciuchy, ale bez przesady - niszczyć po to żeby postały dwa dni i zdechły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój kupuje, nawet dziś mi przyniósł bukiet róż :-) razem od 11 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WhyOhWhy
mój raz , na poczatku związku kupił mi różę bez okazji... no i jeszcze niedawno , ale to było przeze mnie ewidentnie zasugerowane i potem czułam się z tym okropnie :/ tak bym chciala żeby choć raz przyniósł mi choć jednego kwiatka choćby z ogrodu. :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolvfram
ponieważ kobieta obdarowana kwiatkiem nie ma pojęcia co zrobić z tym podarunkiem i miętosi na wszelkie możliwości udając, że wącha a przy takich upałach po godzinie z tego kwiatka robi się stary kapeć i płatki leżą na asfalcie :) dla wszystkich nieszczęśliwych z tego powodu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koko24lat
Ja bym kupował kwiatki bez okazji, jak bym miał dziewczynę,ale nie miałem i nie będę miał,bo od wszystkich dostaje kosza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihu zambrotta
BO NA TO NIE ZASŁUGUJECIE!!!!!!!!!!!! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się wydaje że to działa w dwie strony tzn on mi czasem kwiaty bez okazji przyniesie a ja mu piwko kupuje i chlodzę w lodowce widziec jego minę jak przychodzi z pracy i mówi że napiłby się piwa ale mu się nie chce iść do sklepu a ja mu wtedy piwko wręczam - bezcenne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catie fajna laska jestes
pelen szacun, wiesz o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wsystkie kaśki to swojskie
babki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki :-) ja sobie go dobrze wychowałam a on mnie sobie dobrze wytresował :-D ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie że prowokacja
Jak tresowana to strzela fochy z przytupem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same markowe rzeczy
moj mi czasami kupował, na poczatku :O a jestesmy razem PÓŁ ROKU :D jak kiedys powiedziałam ze miło by było to odpowiedział, ze jestem jakas dziwna ze jakies niezywe rosliny maja byc dowodem miłosci. i w sumie nie moge sie przyczepic, bo dowodów miłosci od niego mam az nad to. no ale cóż, chciałoby sie czasem kwiat. jak was tak czytam teraz to pomyslałam, ze moj bedzie w domu za 1,5h. moze podskocze autem mam blisko nocna kwiaciarnie :D postawie se na stoliczku i zobaczymy co pomysli na ten widok :P i bede wam zdawac relacje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×