czy warto sie wiazac z zakompleksionym facetem?

co o tym sadzicie?

z mojego doswiadczenia nie,ale to byl ciezki przypadek

nie :O

wlasnie chodzi mi o przypadek, boje sie ze ciezki a juz na pewno sredni

no to jeszcze Ciebie zakompleksi ;/ ja probowalam pozbyc sie u niego kompleksow i nie wyszlo a po rozstaniu obrosl w piorka i byl dumny jak paw choc to ja mozna powiedziec ze zerwalam wiec kompletnie nie rozumiem ale coz

kurcze, to ogolnie swietny facet, podoba mi sie bardzo, jest przystojny i naprawde uwazam ze przesadza, do tego jest mily i jak na razie mam duza ochote poznac go lepiej boje sie tylko ze ja sie zaangazuje, a on np potem zdradzi mnie tylko dlatego ze jakas na niego poleci, a ja bede cierpiec

dokladnie bo bedzie chcial zobaczyc czy naprawde jest atrakcyjny no ale moze nie zakladaj tak czarnego scenariusza?

wiesz pumba, on mi sie spodobal od pierwszego spojrzenia, dla mnie ma "to cos" a ile ja sie potem za nim naganialam! sama jestem niesmiala, ale nie az tak slepa jak on, nie powiedzial mi tego wprost, ale mam wrazenie ze on az tak bardzo nie wierzyl ze moze sie komus spodobac ze byl niemal slepy na moje zabiegi, to co normalny facet uznalby za podryw, on nie :O no i sama nie wiem co dalej

hmm nie wiem jak szybko sie angazujesz no ale szkoda byloby zaprzepascic Twoje starania wobec niego,wiec moze daj Wam szanse?

co prawda, to prawda :P tych staran to bylaby szkoda :P na razie zobacze co bedzie, troche sie tez boje ze on bylby ze mna tylko dlatego ze sie nim zainteresowalam a nie dlatego ze mu sie podobam, wiesz, "lepsza taka niz zadna" a tego to bym nie zniosla...

Dlaczego nie Dajcie nam szanse

nie

kici kici - daruj sobie tego typu zdawkowe odpowiedzi

sprobuj ale z dystansem jak sie da ;) 3mam kciuki

hmm.. z dystansem? postaram sie mysle ze ma kompleksy po tym jak sie zachowuje, nie chce pisac tutaj szczegolow bo nie daj Boze, on jeszcze by na to trafil :P jest niesmialy, niepewny siebie

nie z takich moga w przyszlosci wyksztaltowac sie lekkie psychole:P

tak sie zastanawiam, czy on nie zwrocil na mnie uwagi tylko dlatego ze ja najpierw na niego... :O bo lepsza taka niz zadna :O w koncu tyle za nim biegalam, ze juz kilku jego kumpli to zauwazylo :O

to już nie lataj za nim:O widocznie chce skonczyc jak prawiczki na kafe potem bedzie płakał ze taka okazje zmarnowal faceci to idioci mogłby ci chociuaz powiedziec jak mu nie pasujesz tak to niepotrzebnie sie produkujesz :O

Ja jeszcze nie skonczyłem

zakompleksiony,

zaczynaj, kończ, zrób sobie przerwę ale jak sie nie znacie na kobietach to dajcie im spokój najbardziej przejebane ma ta która w nieudaczniku dostrzeze cos dobrego ten twoj nie jest zakompleksiony tylko po mesku niezdecydowany i karmi sie twoim zainteresowaniem :O

"rany. to już nie lataj za nim widocznie chce skonczyc jak prawiczki na kafe potem bedzie płakał ze taka okazje zmarnowal faceci to idioci mogłby ci chociuaz powiedziec jak mu nie pasujesz tak to niepotrzebnie sie produkujesz" ty tez masz kompleks i pewnie sama nie masz faceta :D:D:D:D:D

zakompleksiona bo pewna siebe nie bała by się zdrada dlatego że nie będzie dość dobra

mam kompleks:O zostałam dzis zraniona:O nie licze juz ktory raz i oczywiscie przez faceta:O :( tzn nie wiem czy kompleks, zwyczajnie mam spade nastroju, a to co napisałam to prawda, bo w zlosci sie mowi szczerze:P

Widać że jak dziewczyny mówią że lubią nieśmiałych to chodzi im o tych przystojnych

żalosne facet ktory placze bo nie jest przystojny:O a nie to nie facet tylko baba:O

owszem, ja tez mam jakies tam kopleksy, bo kto ich nie ma? ale uwazam, ze raczej w normnie, no i nigdy przenigdy nie zainteresowalam sie facetem tylko dlatego ze on sie mna zainteresowal do rany.- wlasnie o to chodzi, ze taka okazja jak ja (czyli laska ktora tak bardzo by go chciala miec i ktorej on az tak sie podoba) juz mu sie raczje nie trafi, ba! na pewno nie trafi bo gdzie on znajdzie druga taka idiotke? :P wlasnie chcialabym zeby mi powiedzial ze mu nie pasuje, zebym mu dala spokoj ale on raz sie do mnie usmiecha caly czerwony, zagada cos a innym razem jak go spotkam na ulicy i pomacham to spuszcza wzrok z zawstydzona mina i ucieka biegiem prawie :O

sorry za offtop ale czy wam też sie pieprzy kafe? nie mogę pisać nowych postów, a niektórych nawet otworzyć, tez tak macie??:)

Ile ma lat ?

tak:P ja zaraz ide spac bo jutro rano trzeba wstac, ale na topik na pewno zajrze jutro :)