prawa do nienarodzonego dziecka

Witam, moja dziewczyna jest w 4 miesiącu ciąży i chce wyjechać z kraju (do innego mężczyzny, do Palestyny), czy mam na to jakiś wpływ bo z tego co czytałem nie jest potrzebna zgoda ojca do wyjazdu nienarodzonego dziecka. Dodam, że nie jesteśmy małżeństwem. Obawiam się, że ona chce tam zostać i że nie będę miał żadnego kontaktu z dzieckiem, co mogę zrobić w tej sytuacji jak moge walczyć o swoje prawa do dziecka???

nie wiem jak jest ale chyba jesteś na przegranej pozycji dopóki nie udowodnisz ojcostwa

musisz sądownie domagać się uznania dziecka po urodzeniu...niestety nie wiem, jak to jest z prawem międzynarodowym.

Ale jeśli ona wyjedzie w najbliższym czasie (poza UE) tam urodzi i nie będzie chciała wrócić to nic nie mogę zrobić

Jakby był biedny nie leciałaby do niego ale to nie jest teraz ważne. Czy ktoś wie co można zrobić w takiej sytuacji?

zagrożenie życia nienarodzonego dziecka?

zagrożenie życia nienarodzonego dziecka? o ile można to uznać za zagrożenie, to jej nowy wybranek (arab) stwierdził, że mojego dziecka nie zaakceptuje jeśli ona będzie z nim i urodzi moje dziecko. Ale chodzi mi o to, że jeśli ona wyjedzie nie będę miał z dzieckiem żadnego kontaktu i nic nie będę mógł zrobić

myślę że można uznać za zagrożenie.w palestynie dosyć często dochodzi do zamieszek.

w takim razie co można zrobić zgłosić to gdzieś???

a może spróbuj się dogadać z nią aby oddała Ci dziecko i będzie mogła rozpocząć życie od nowa....Arabowi pewnie to będzie na rękę, a Ty mógłbyś je wychowywać w Polsce

nie - nie wiadomo przecież,czy dziecko jest Twoje i czy aby na pewno jego matka chce je porwać, ani też czy w ogóle się urodzi. To nie miałoby sensu. Jeśli natomiast Twoje obawy są słuszne będziesz mógł oskarżyć ją o porwanie dziecka, utrudnianie kontaktu i inne rzeczy. W toku sprawy przeprowadzisz badania genetyczne. Masz parę miesięcy na znalezienie dobrego prawnika.

ale ona chce wyjechać w najbliższym czasie a jest w 4 miesiącu a potem nie wiem ile tam zostanie tydzień, miesiąc czy 5 lat

na podstawie tego co powiedział ginekolog dziecko jest moje (data okresu, kiedy mogła zajść w ciążę) choć 200proc pewności nie ma

będziesz mógł oskarżyć ją o porwanie dziecka, utrudnianie kontaktu i inne rzeczy. W toku sprawy przeprowadzisz badania genetyczne. co mi to da jeśli ona będzie w palestynie, bez zamiarów powrotu, badań też w takiej sytuacji nie zrobię

NIC nie możesz zrobic. Możesz się szarpac, złożyc pozew, ale tak naprawdę już przegrałeś. Może powiedziec ,że to nie Twoje dziecko. Może odmówic badań genetycznych przed narodzinami i nikt nie może jej zmusic bo to JEJ ciało i potencjalnie takie badanie może narazic życie dziecka.

Nie musi być tutaj, żeby dowiedzieć się o co ją oskarżasz. Sprawa jest wówczas trudniejsza, ale do wygrania. Martw się o to, żeby móc ustalić jej adres pobytu (przez np. rodzinę). Nie jest już teraz tak prosto wywieźć dziecko za granicę, jak jeszcze parę lat temu np. Jeśli dziecko jest Twoje - co łatwo przecież udowodnić, nie masz się o co martwić.

w kraju sprawa byłaby prosta, a tak...współczuję Ci. Spróbuj się z nią dogadać teraz, bo wydaje mi się, że nic nie wskórasz jak wyjedzie

nie jest łatwo wywieźć dziecko za granicę, ale uznane wcześniej...jeśli matka wyjedzie przed porodem sprawa się komplikuje.

masz jeszcze jedną opcję - namów ją do tego aby teraz uznać dziecko przed jego narodzinami - jest to możliwe. Wówczas będziesz mial więcej możliwości prawnych

Nawet gdyby doszło do badań w czasie ciąży i wynik byłby dla Ciebie pomyślny to co z tego? Nie możesz przecież zakazać jej wyjazdu, bo jest z Tobą w ciąży. Nie możesz próbować jej karać zanim ona popełni to przestępstwo.

nie trzeba badań, jeśli ona się zgodzi na uznanie dziecka już teraz, wówczas załatwiają oboje prawne uznanie dziecka

namów ją do tego aby teraz uznać dziecko przed jego narodzinami a jeśli uznamy dziecko przed narodzinami a po narodzinach okaże się, że to jego dziecko? :O

ryzyko jest Twoje, ale gdyby tak się okazało to możesz po porodzie wnieść pozew o zaprzeczenie ojcowstwa i już tym razem na podstawie badań dna - wygrasz sprawę. Zakładając że dziecko będzie można wówczas w kraju

Jeżeli uzna dziecko przed narodzinami a po narodzinach okaże się, że to nie jego dziecko to... będzie płacił na cudze dziecko ;)