Gość dynora Napisano Sierpień 14, 2010 Wczoraj rano było wszystko dobrze... poszłam do pracy i nic nie zapowiadalo ze bede chora kolo poludnia przezywałam koszmar. Co prawda niektore objawy mialam juz wczesniej ale myslalam ze mina. Bola mnie uszy, gardlo, glowa, okolice nerek. A wzesniej to mialam klucie w plucach i okolicach serce. Teraz zostaje tylko gardlo i glowa i uszy. Glowa jest najgorsza. Biore jakies leki na te angine jak to lekarz pwiedzial a na bol glowy lisc chrzanu przylozyc. Tak mi mama doradzila i przez nic bylo lepiej ale teraz znowu z nim leze. A do tego wczoraj po poludniu 38,7 goraczki, w nocy 37, 6 a dzis rano 37,2 ale czuje ze cos wzrasta :/ Ehhhh i ten piatek 13 okazal sie jednak dla mnie koszmarny :/:/:/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach