Wódka na pożegnanie

Byłam kilka razy na weselu i zawsze młodzi przy pożegnaniu z danymi gośćmi wręczali kilka kawałków ciasta w takim pudełeczku i dawali wódkę. I niektórzy z mojego otoczenia wręcz twierdzą, że to jest obowiązek młodych w ten sposób podziękować gościom. A ja w sumie nie wiem. Wesele robimy na 70 osób. Mamy zakupionych 80 butelek wódki. Po 0,5 na głowę plus 10 ewentualnie na konkursy czy tak na wszelki wypadek może jakaś bramka się trafi no nie wiemy. Jednak zdaję sobie sprawę, że każdy nie wypije po 0,5. Bo większość kobiet u mnie pije, ale bardzo mało lub wcale. Faceci to wiadomo jak to faceci potrafią wypić, ale jednak wiem, że na pewno trochę tej wódki zostanie. Jednak na pewno nie tyle by obdarować każdą parę, która przybyła na wesele. Jak zostanie to mogę dać np. młodym jakimś gościom chociaż niby czemu nie wujkowi i cioci też byli gośćmi. No i tak nie wiem jak to zrobić. A może w ogóle nie dawać?? nawet jeśli zostanie. Bo ciasto na bank dajemy, bo ciasta jest sporo a wiadomo, że ciasto słabo na weselach mimo wszystko schodzi. No więc jak Wy postępujecie z wódką i obdarowaniem gości?? ja byłam na weselu gdzie każda para dostała. Nie wiem jak para młoda musiała dużo wódki kupić skoro bardzo dużo było na stołach i jeszcze na odchodne. No nie wiem. Pomóżcie:)

licz sie z tym ze niektórzy biora wódke w torebke wiem bo krece na weselach to widze:) ja osobiscie nie spotkałam sie by dawac gosciom ciasto tak no i ja jak sie zbieram jako kobieta dostaje wódke no i ciasto

Byłam w czerwcu na weselu to przyuważyłam, że wódkę zabierali starsi wujowie, którzy lubią popić i małolaty co to na weselu pić nie mogły przy rodzicach, ale potem potem chciały ze znajomymi wypić gdzieś na imprezie. No rożnie bywa, ale wiem, że wszyscy tego nie zrobią. No to może dawanie ciasta i wódki zależy od regionu, a inni jakie mają o tym zdanie?

Np. ja z narzeczonym dostaliśmy wódkę, a narzeczonego ojciec nie dostał i się bardzo pogniewał. Wtedy był już wstawiony i całą drogę do domu marudził czemu to on nie dostał. Nie chcę by u mnie ktoś czuł się pokrzywdzony więc jeśli miałabym dawać wybiórczo to chyba w ogóle nie dawać. Ale wielu gości na to wręcz liczy.

to mlodzi nie wszystkim dawali wodke. Dostaly osoby, ktore pomagaly np przy dekorowaniu sali czy sprzataniu po imprezie.

my daswaliśmy wszystkim parom pudełko ciastek+flaszka wódki:) u nas tak jest:) kuzynka mojego męża na swoim weselu dała tylko naM, BO MĄŻ BYŁ ŚWIADKIEM...A MOJEMU TEŚCIOWI, KTÓRY JEST JEJ CHRZESTNYM NIE DAŁA... NIE WIEM, JAKBYM MIAŁA DAWAC TAK WYBIÓRCZO TO CHYBA WOLAŁABYM SAMO CIASTO DAC...

ja miałam ślub miesiac tego-cisto dawaliśmy wszystkim a wódkę tylko najbliższym i tym u których też już dostaliśmy wódkę - nikt się nie obraził może dlatego że paczki z ciastem były ładnie dekoracyjne zapakowane...

Moje wesele było trzy tyg temu i wódką zajmował się mój brat nie pił,więc roznosił po stołach i dawał na odchodne tym najbliższym czyli chrzestnym dziadkom lub tym co nie przyjadą na poprawiny no i tym którzy Nam pomagali w przygotowaniach.Ale oczywiście też nie obyło się bez tych którzy sie o nią upomnieli he he.Kupiliśmy 1 litr na osobe bo wiedzieliśmy ze bedzie ktoś chciał dostać na odchodne.No i zostało jeszcze duzo nawet sie nie spodziewałam.

Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Czyli już wiem trzeba się postarać by chociaż większość obdarować.

My dawalismy kazdej parze pudelko ciasta plus wodka a i najblizszym wyroby swojskie typu kielbasa itp co byly robione na wiejski stol ... Wesele mielismy na 150 osob dwudniowe...wodki bylo cos 210 butelek i jeszcze zostalo:) U nas jest taka tradycja ze sie daje gosciom ciasto i wodke

Ja uznaję zasadę że albo daje się każdemu albo wcale :) Dzięki temu zaoszczędza się później bezsensownych pretensji dlaczego ja nie dostałem a Franek dostał. My ciasto i flaszkę daliśmy każdemu.Byłam na wielu weselach i tylko na jednym PM rozdawała gościom ciacho i flaszkę.

u mnie roznie sie robi, najednym weselu daja tylko ciasto,na innych tylko wodke, najeszcze innychi to i to. bylam ost na weselu (ze strony panny mlodej), wyszlam wczesniejze swoim facetem i nie dostalismy nic, zostala reszta moejj rodziny i oni teznic nie dostali, ale mama mowila, ze mlody swojej rodzinie (tylko swojej) dawal kazdej parze...to dopeiro obchciach :o

Nie za mało tej wódki na 70 osób 80 butelek??

Wydaje mi się że nie za mało, liczy się 0,5 l na głowę. U nas zostało mnóstwo wódki, do teraz ją pijemy. Co do wątku głównego - nie rozumiem zupełnie tego zwyczaju i z całą pewnością bym go nie kultywowała. U nas daje się jedynie ciasto - choć ja i temu byłam przeciwna :P

Za mało na pewno nie będzie. Policzyliśmy na 70 osób po 0,5 na głowę. Jednak w tych 70 osobach są też dzieci i starsi ludzie babcia 85 lat np. I dzieci wiadomo i babcia nie będą pić więc to się jeszcze rozłoży na pozostałych. No i mamy jeszcze te dodatkowe 10. I troszkę wina myślę, że nikomu alkoholu nie zabraknie:) nawet jak jedni będą pić bardzo dużo i przekroczą te 0,5:)

a ja ci gwarantuje ze wodki ci zabraknie

A my dajemy tylko ciasto....nie będe rozpijała i tak juz piajckiego nasienia!!!!

u nas w regionie tylko ciasto daje się na pożegnanie gościom - i przy tym zostanę . Ewentualną nadwyżką zostanie obdarowana najbliższa rodzina na drugi dzień.

jak macie niewiele to nie rozdawaj wodki. rozdaj ciasto i starczy.

A u mnie w regionie w ogole nie ma zwyczaju dawania czegokolwiek, na szczescie:)

nigdy nie spotkalam sie z dawanie wodki :)

u nas sie daje i ciasto i wodke. w tmtym roku bralam slub i wszystkim para na odchodne dawalismy ladna reklamoweczke z zawartoscia:)) ( pudelko ciasta i flaszke) bez wyjatkow. gosci bylo 130 flaszek mielismy kupione 300 zostalo 20 butelek

Jeszcze nie byłam na weselu na którym bym nie dostała wódki i ciasta. Ale ja z gór jestem, u nas widać inaczej;-)

U nas goście dostają tylko ciasto. http://www.wodkadworsierakow.pl/

Ja ostatnio dostałem na pożegnanie tylko ciasto ale nie płakałem za wódką bo najzwyczajniej w świecie nie lubie wódki :-)

Nie wiem czy to tylko moje odczucie,ale wódka weselna jest po prostu złej jakości,nadająca się tylko do zrobienia drinka,bo inaczej trudno to świństwo przełknąć.Chyba,że ktoś się już tak uwali tracąc węch i smak:)Rzadkością są wesela gdzie wódka jest dobrej jakości.Zapewne zależy to gdzie się wódkę kupuje i za ile.Wszelkie promocje i niska cena może budzić podejrzenia co do jakości.A co do poruszanego tematu..Niech młodzi żegnają nas ciastem,tak chyba będzie najrozsądniej:)

My dawaliśmy każdej rodzinie, wiem że to spory koszt, ale tak się generalnie robi. Wystarczy kupić dobrą wódkę z nieco niższej półki cenowej, my mieliśmy Lubuski Vodka, 20 zł za pół litra, a bardzo dobra i władnej butelce. Ciasta swoją drogą, wiadomo, też daje się gościom na pożegnanie.