Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilialallalll

jestesm zalamana

Polecane posty

Gość lilialallalll

swiruje juz :( bylam z facetem 4miesiace, w sumie blizej od 2, bylo b. milo, teraz stwierdzil, ze juz mu przeszlo, ze mnie tylko lubi. zalamana jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumba203
<pocieszacz> głowa do góry,pierś do przodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierz mi - to przejdzie. a do głębszego uczucia nigdy nikogo nie zmusisz - taki lajf:) trzym się :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialallalll
ale ja swiruje, nie umiem o niczym innym myslec. ma powazne klopoty, nie ma pracy od dluzszego czasu, ciagle wdomu siedzi i mysli, moze to przez to :( tak mi strasznie smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrze,,,,
ze mną chłopak zerwał po 7latach razem sms'em... :p ale przyjaciele byli ze mną teraz jestem szczęśliwą mężatką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialallalll
jak dalas rade? ja juz ma 27lat, zero znajomych :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialallalll
pomozcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo chce wiedziec
dziewczyny, jesli chłopak twierdził, ze kocha dziewczyne, a potem, ze lubi owszem, ale waha sie, mówi, że juz nie kocha, ale potem znow zastanawia się, czy jednak nie zostać z ta dziewczyną, to, czy jest szansa, ze jeszcze do niej poczuje to, co na początku? Na przyklad, jesli bedzie z nią mieszkał? Powiedzcie, co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialallalll
sorry, to moj temat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrze,,,,
Ja miałem wtedy 25lat byłam przed obroną pracy magisterskiej - wszystkie moje plany na przyszłość były związane z nim byliśmy razem ponad7lat a tu taka niespodzianka... Najpierw szok, zawalił mi się świat ale przyjaciółka przyjechała odrazu jak jej napisałam wypłakałam się. Na drugi dzień nie chciałam nigdzie iść ale wpadła do mnie paczka znajomych i na siłę wyciągneli mnie na piwo. Kilka miesięcy pózniej poznałam mojego męża- teraz jestem szczęśliwą 29letnią mężatką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie dobrze,,,,
Nie rozumiem jak możesz nie mieć znajomych, przyjaciół... napewno masz jakieś bliskie osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cruell von lex
ciesz się że cię chociaż jeszcze lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialallalll
mam kolezanki z pracy, ale maja swoje rodziny, kontakt przez sms. tak mi cholernie smutno, codzinnie pisze na dobranoc, ale chyba, zeby mi bylo lepiej. pisal tak od 4m-cy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz?
jestes niesympatyczna, dlatego ma cie dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilialallalll
to nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×