nikt nie chce mnie pocieszyc....smutno mi:(:(:(:(:(

nie mam sił..wszystko do dupy

Mi też jest smutno,bo musze sam konia walić.

Czemu Ci smutno? Mi też jest smutno:(

strzel sobie palcowkę

mi też jakoś smutno dzisiaj.. pokłociłam się z mamą, wkurwił mnie jeden koleś i tak jakoś dziwnie jest:/ oby jutro było lepiej.

na chamskie odp nie zwracam uwagi... fgfgfgdfgfgfgfgfg a tobie dlaczego?

Mi smutno jest od lat bo cały czas mam ten sam problem, który nie znika:(

Z powodu samotności:(

od lat a coz to takiego moze napiszesz.jesli napiszesz bedzie ci lzej ja sie wygadałam ale nikt nie chce mi współczuc<na innym topiku>

mi sie zwiazek chyba sypie boje sie samotnosci ... wszystko było idealnie... nie bałam sie zostawic zwiazku 6letniego .. jak tego..

A w jakim jesteś wieku? Jeśli jesteś młoda to jest duże prawdopodobieństwo, ze będziesz miała kogoś po nim. A jeśli Ci sie nie układa w związku to chyba nie warto chcieć zatrzymać faceta po to tylko by nie być samotnym. Prędzej czy później i tak dojdzie do rozstania a jeśli nie to będziecie się ze soba męczyć.

wiesz zostawiłam faceta po 6 latach... zaraz poznałam tego.... jestem z nim 2 lata mieszkamy razem... ale to uczucie... z mojej str. do tamtego mi sie wypalił... atamten jakbym chcała to by do mnie wrócił ale ja nie chce

mam 23 lata i 6 letnizwiazek za soba i ten 2 letni były chciał ze mna jeszcze raz ale ja juz nie chce

Przykro mi ale w tej chwili NIE MOGĘ z Tobą popisać. Jutro jednak napewno to zrobię. NAPISAŁAM PRAWDĘ. Dobranoc.

szybko zaczęłaś sie grzmocić 23 lata i 6 letni zwiazek za soba + 2 letni:P zmien sie bolca

ladaco o zdanie cie nie pytałąm.a ty z inteligencji za to słyniesz na kafe.. idz spac lepiej

to ile lat mialas jak zaczelas sie ruchaC?

wiesz mój poprzedni facet szanował mnie w kwestii intymnej ale z innego powodu sie rozstalismy.. nie wykorzystał mnie jak podejrzewasz.. nadal mamy dobry kontakt

Podobno nigdy nie jest tak źle aby nie mogło być gorzej:D.

podobno tylko takie pocieszenie.. ale mi głupie mysli wchodza do głowy.. boze za co

To musi boleć jak sie rozwala związek a kogoś sie kocha. Nie wiem o co Wam poszło ale moze jest szansa by wszystko zmienić a jeśli nie to znaczy że on nie jest dla Ciebie. Wiem, rozstania bolą ale jeśli on nie jest dla Ciebie bo będzie dla Was lepiej jeśli się rozstaniecie. Może opisz swoją sytuację z nim. O co konkretnie chodzi, dlaczego się miedzy Wami nie układa.