Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdolowany35

Odezwala sie do mnie byla,a ja mam żone.

Polecane posty

Gość Zdolowany35

Wczoraj, zupelnie niespodziewanie dostalem sms'a od mojej bylej dziewczyny, z ktora niewidzialem sie juz pare lat. To byla wielka milosc, bo PIERWSZA - a takie czesto wspomina sie do smierci. Nasz zwiazek rozlecial sie z powodow czysto technicznych, po prostu ona musiala wyjechac cholernie daleko, a jednak mowcie co chcecie ale zadna milosc nie wytrzymuje dlugiej rozlaki, ta tez nie wytrzymala. Teraz od paru juz lat mam zone, bardzo ja kocham i jest ok. A teraz nagle ten sms ... czego ona moze chciec ? Napisala tylko ze chcialaby sie spotkac. Jak myslicie, powinienem sie spotkac ?? I - co najwazniejsze - powiedziec o tym swojej żonie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjSDFGHJK
SPOTKAC SIE I POWIEDZIEC ZONIE. PROSTE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cruel von lexx
niech spada na szczaw a Ty co taki od razu rozklejony po sms-sie jak jakiś dupek ?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnikszorstkowlosy
ja bym sie nie spotykal... bo po co? zeby powspominac? nacieszyc sie znowu soba? co ona sie budzi po ilus latach i co mysli?! chce sie przyjaznic? nie wiem czy to najlepszy pomysl jesli kochasz zone to wstrzymaj sie!! nie ma co wracac do przeszlosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małalola992
napisz jej, żeby wzięła chłopaka/męża, a Ty weźmiesz żonę. :D jeżeli przyzna, że takowego nie ma - uważaj. stara miłość nie rdzewieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdolowany35
Chodzi ci o nick ? Przeniosl mi sie z innego watku :/ Nie jestem juz zdolowany. Teraz to co najwyzej skołowany tym sms'em :/ A dlaczego sie waham .... no bo to nie takie proste, ot tak soie pojsc na spotkanie z kims kto kiedys dla ciebie tyle znaczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaddarka
Powiedz o tym zonie koniecznie. I nie idz na to spotkanie. Zona sie ucieszy ze jestes szczery i ze nie chcesz sie spotkac z byla miloscia, a tamta sie dowie, ze juz bezpowrotnie wszystko minelo. Zachowasz sie fair wobec obu kobiet, a to w zyciu jest bardzo wazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
najpierw ślicznotka z hurtowni a potem była... chłopie może Ty daj spokój tej swojej żonie którą podobno kochałeś 9 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co masz sie z nia spotykac? chyba ze chcesz isc znia do lozka. Jesli kochasz zone to nie ran jej i przede wszytskim SZANUJ SWOJA ZONE. twoja byla nie ma honoru zal mi takich dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno nie zaytajaj sms-a. Ani tez specjalnie nie pomijaj tego tematu. Powiedz zonie jak sie sprawy maja, a kolezance-bylej napisz, ze chcetnie sie spotkasz. Tylko niech napisze gdzie, to przy okazji przedstawisz jej swoja milosc zycie - zone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yrry
Jakaś panienka zawiesiła znajomość z tobą, teraz chce odwiesić a ty gotowy lecieć na zawołanie?? Sam się prosisz o problemy emocjonalne. Uważaj, to już nie tylko twój problem. Wmieszane jest więcej osób. Olej byłą, zrób coś fajnego np wyjedźcie, ty i żona, na weekend i szalejcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terewa
przypomniala sobie o Tobie bo pewnie jest sama..olej ja..skoro to byla taka wielka milosc to mogliscie byc razem..odgrzewane kotlety nie smakuja bardzo,powiedz zonie ,ze tamta odezwala sie,a tamtej napisz ze jestes szczesliwy i olej ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdolowany35
"gotowy leciec na zawolanie" ? A gdzie ja tak napisalem. Po prostu to nie takie proste. To ktos kto kiedys dla mnie duzo znaczyl, bardzo duzo. I to nie takie proste tak sobie olac taka osobe. To juz zamierzchla przeszlosc, ale czesc mojego zycia. Ale chyba powiem żonie. I moze niech ona zdecyduje :) Bede mial czyste rece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małalola992
i pamiętaj ludzie się zmieniają po latach. nie wiesz do czego ona jest zdolna, gdy będzie chciała Cię odzyskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie, a jeszcze wczorja koles sie zalil, ze slicznotke w hurtowni spotkal i gdyby ona tylko palcem kiwnela to by zdradzil z nia zone - jezu, ja tej twojej zonie z calego serca wspolczuje. pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy jakiego ma palanta za meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
nie zapomnij jej powiedzieć o czym myślałeś całą noc po spotkaniu tej najpiękniejszej ahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdolowany35
Chwilowe zacmienie. Kompletnie chwilowe. A niewazne juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz wszystko ok ale po liku latach ??? nie wydaje mi sie ze przywiazujesz sie az tak bardzo do nr telefonu skoro do zony nie potrzfisz Facet czy kluska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wie?
idz nie mów żonie ! Pobzykasz i wrocisz wielkie mi haloo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmuyyyyynuhui
cos czuje, że facet poleci na tamta... widac taki typ juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdolowany35
O rany, czego ja oczekuje po tym forum ... Moj blad. Kazdy mysli ze wszystkie rozumy pozjadal. Zycie nie jest takie proste wiecie ? W waszym prywatnym zyciu tez wszystko jest takie przejrzyste i zawsze wiecie co macie zrobic ? Wszystko splycacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie
to jak w końcu...najpierw jakaś z hurtowni, teraz była... jak nic mózg jest, ale w gaciach. Daję sobie rękę uciąć, ze poleci na spotkanie i się przeleżą, bo stara miłosć nie rdzewieje... Współczuć żonie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella//
zdołowany, nikt nie chce Cię obrazić, sam się na to narażasz, zdradzając swoje przemyślenia... proszę, pomyśl nad jednym - chwilowe zaćmienie, nieważne, po prostu miałeś bezsenną noc a co jeśli ta laska byłaby np. Twoją sąsiadką i na dodatek uśmiechałaby się do Ciebie zachęcająco? też byłoby nieważne, chwilowe zaćmienie, czy właśnie zdradzałbyś żonę? tak samo była? a co jeśli uczucia wrócą i znów będzie chwilowe zaćmienie a ona chętna tuż obok na wyciągnięcie ręki... za to nie znoszę facetów... po prostu nie myślą!!! do k..wy nędzy nie myślą!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klauzula
Lepiej się nie spotykaj. Uczucie może wrócić i uderzyć Cię z całej sily. Dopiero wtedy będziesz skołowany i nieszczęśliwy. Po co masz ryzykować swój spokój?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie
tak wiemy - nie umawiać się na spotkania z eksami, będąc w związku, ani z żadnymi innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj drogi - splycasz to ty swoje malzenstwo. nie traktujesz go powaznie. jestem bardzo ciekawa co bys powiedzial jakby to twoja zona spotkala takiego faceta ktoremu by sie oddala jakby tylko on palcem kiwnal a dzisiaj to ona zastanawiala sie czy spotkac sie ze swoim bylym. juz by nie bylo tak fajnie co? wez badz konsekwentny bo nie masz 16 lat - chciales sie zenic to teraz badz wobec niej fair albo rozwod jej daj - bo ja niedlugo skrzywdzisz, jak nie teraz to niedlugo. nikt tu za toba nie bedzie plakal. wez sie w garsc chlopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×