Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona mojego męża egoisty

wkurwia mnie mój mąż!

Polecane posty

Gość a przed slubem to nie widziała
masz oczy w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego męża egoisty
Wiem, dlatego potrafię z Toba rozmawiać :) Przyszedl? Macie jakąś okazję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona i...
..c.d ja testem soba a on dzisiaj fochy..wrr..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ja
heh w temacie mogę powiedzieć że moja żona jest podobna z zachowania do twojego męża, tzn. szuka tylko powodów do kłótni i je oczywiście znajduje, każda kłótnia kończy się z jej strony wrzaskiem, histeria i jeszcze dużo więcej, mieszkamy w bloku więc słyszą nas sąsiedzi czasami to aż wstydzę się wychodzić z mieszkania, drze się na cały głos nie zna granic, nie potrafi usiąść i porozmawiać. ostatnio wmówiła sobie że ją zdradzam z sąsiadką z bloku, i z tego powodu kłóci się już 2 miesiące ze mną, a nawet jednego powodu jej nie dałem żeby tak pomyślała, po prostu tak sobie wymyśliła, jak krzyczy to muszę zamykać okna w mieszkaniu bo wszystko słychać, kłóci się o 22, 23 a nawet o 3 nad ranem bez znaczenia, z tego wszystkiego zacząłem sobie popijać bo już nie mam sił na to wszystko i nie wiem co zrobić, wiele było rozmów ale nic nigdy z nich nie wychodziło bo nigdy nie wyciągała wniosków. jesteśmy małżeństwem od 3 miesięcy a jesteśmy ze sobą 7 lat, wiem co brałem ale myślałem że się zmieni, niestety... .ja prowadzę firmę a żona sama z siebie siedzi w domu, namawiałem ją na różne rzeczy lecz nie chce, dzieci nie mamy.a najśmieszniejsze jest to że ją nie zdradziłem. czy powinienem czuć to co czuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do żon:utwierdziłyście mnie w przekonaniu,że oj muszę się zastanowićMój partner robi się taki jak Wasi mężowie:(Na początku związku było pięknie,teraz się czepia i mi wytyka.Ale nie ma co wytknąć w porównaniu do siebie.Piszcie zamężne kobietki,ustrzec możecie następne.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona mojego męża egoisty
Mialam urodziny, zrobil koleację, pamietal, skladal zyczenie stral się. Doceniam :) Ale i tk nie jest jak bylo.... A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona mojego męża egoisty
Mialam urodziny, zrobil koleację, pamietal, skladal zyczenie stral się. Doceniam :) Ale i tk nie jest jak bylo.... A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego męża egoisty
i znowu jego racje sa jedyne dobre i najwaznieszje ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego męża egoisty
ja juz nie iwem czy to moja wina czy to on jest takim buntownikiem z natury ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie,,,,,,,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna żona
Witajcie a ja ostatnio byłam u fryzjera, zmieniłam dużo a mąż nawet słowa nie powiedział, nie czuję się w ogóle przy nim kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wniosek:Bo zycie w malzenstwie nie jest uslane rozami. Ale bycie samotnym jest jeszcze gorsze. Jak maz sie wydziera,to ty tez krzycz albo po prostu olewaj i rob swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srata ta ta..
moj facet tez probowal tego co robi Twoj mąż i znalazlam sposob powiedzialam ze jak sie nie zmieni to go kopne w dupe robilam na co mialam ochote majac daleo gdzies co o tym sadzil wzbudzialm troszke zazdrosc i pomoglo :)) teraz zyjemy w kompromisie i tworzymy partnerski zwiazek :) Powodzenia !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego męża egoisty
Ale jak go olac, nie potrafie stac z glowa opuszczona kiedy sie wydziera. Palant, ja juz nie wiem co mam zrobić, nic nie poamgam, Jak olewam co mowi, ten sie wydzier jeszcze bardziej, jak tez krzycze to sie robi straszna awantura. Wlasnie jestem po kolejnej. Kurwa wracam o 22 a ten nawet z psem nie pojdzie. Mam go juz serdecznie dosc. Myslę ze lepiej dzis mi by bylo bez niego...... ;( Poprawia sie na chwile.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego męża egoisty
Ale jak go olac, nie potrafie stac z glowa opuszczona kiedy sie wydziera. Palant, ja juz nie wiem co mam zrobić, nic nie poamgam, Jak olewam co mowi, ten sie wydzier jeszcze bardziej, jak tez krzycze to sie robi straszna awantura. Wlasnie jestem po kolejnej. Kurwa wracam o 22 a ten nawet z psem nie pojdzie. Mam go juz serdecznie dosc. Myslę ze lepiej dzis mi by bylo bez niego...... ;( Poprawia sie na chwile.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego męża egoisty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moijo
wiesz co żona egoisty- nie planowałabym dziecka na twoim miejscu z nim- ty jesteś jakaś tępa skoro sobie wmawiasz że on cię kocha - on MA CIĘ W DUPIE i każdy to widzi a ty jedna nie potrafisz tego zrozumieć- po ciąży będziesz zmęczona, bez pracy, z rozstępami, obwisłym biustem, brzuchem i myślisz że on cię wtedy wesprze?? On sprowadzi cię na samo dno i zacznie pewnie latać za jakimis pindami młodszymi i jędrnymi abu ci wreszcie pokazać że jesteś nic nie warta i co gorsza rzeczywiście wtedy będzie miał cię w garści bo bez jego łaski i kasy nie dasz sobie rady- ale dalej bądź naiwan i staraj się o bobo - sama paprzesz sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taleja
Czy ktoś tu jeszcze zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taleja
żona mojego męża egoisty - daj znać co u Ciebie. Nadal jestescie razem? Macie dziecko? Poprawilo sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co sie stao
Nie rozumiem czemu temat sie tak nagle urwał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestescie poj++++eeee... dlaczego ? te które pisza ze ta dziewczyna jest niedormalna faceci ok fakt maja cos takiego ze w*****a na maxqa w*****a bo jak mozna jak mozna pytam powiedziec ze jakas zona/ dzioewczyna /laska/maniura itp itp ma pstro w głowie jak za przeproszeniem bo nie kazdy ma nasrane w głowie ale chyba natura tak wymysliła ze jedna strona musi dawac do wiwatru a druga byc modrzejsza i tłumaczyc i starac sie osobe na ktorej jej zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybrała takiego a teraz szuka usprawiedliwienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11 lat żona
do żony egoisty! w zasadzie dzisiaj miałam już dość i nie mam z kim porozmawiać! wpisałam hasło i ... przeczytałam od 2010 roku Twoje wypowiedzi. SZok!!! Ja osobiście jestem bardzo asertywna i od razu walę z mostu chłopu o co chodzi - juz mama i babka mówiły, że trzeba prosto i dosadnie ale "w miłej atmosferze " i teatralnie, by dotarło! Zastanów się naprawdę o co Ci chodzi. Jak nie macie dzieci - ja mam dwójkę - to masz rewelacyjną sytuację. Poczekaj dopiero jak wszystkie obowiązki dojdą jak pojawi się dziecko, które na poczatku - fascynacja, potem więcej roboty bo nie tylko śpi i je, potem przedszkole, zebrania, szkoła wywiadówki praca zawodowa kolejne dziecko obowiązki X2 , myślisz, ale ja byłam rozryawna towarzysko, mam tyle pasji hmm od 10 lat chyba nic nie robiłam dla siebie a na końcu dodasz .... ale ja ich kocham i jak on mnie w*****a!!!!!! ale też go kocham, móhgłby tylko trochgę bardziej panować nad zmęczeniem... ja nawet jem odliczając raz, dwa trzy,.... wszystko odliczam, bo tak mi łatwiej w tym sie znaleźć i zdążyć na czas. a ON ma czas na wszystkoi i mogłabym tak w nieskończoność... PAMIętaj teraz jesteście tylko TY i ON sielana ! weź się w garść i pomyśl jak będzie gdy będziesz musiała myśleć o wszystkim na teraz i za parę dni i lat o sobie o nim i o Waszym dziecku. Bo ONI tak na prawdę czekają aż wskaże im się drogę, która mają iść - to ta "szyja" o których w przysłowiach mowa>>> ale się rozpisałam i bardzo sie z tego cieszę. przynajmniej się trochę wyżyłam i tyle z tego mam - dobrze ż e o tym wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omojboze
fajnie móc poczytać o opiniach innych gdy samemu jest sie w dołku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omojboze
wyszlam za maz wczesnie zaraz po maturze . Jestesmy ze soba juz 7 lat i praktycznie ciagle mysle zeby od niego odejść.Nie jest zle ale praktycznie nie mam wplywu na zadne wazne decyzje w naszym zyciu On zawsze stawia na swoim ma to co chce a ja nie Tak wogole to potrzebuje sie komus wyzalic mam juz serdecznie dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
Tylko terapia!! Pomoże Ci odzyskać poczucie własnej wartości, wzmocni Cię i uodporni! I związek też wtedy zacznie się naprawiać, gwarantuje! Zaczniesz stawiać granice i spokojnie rozmawiać tak, żeby się porozumieć. Wiem co mówię, uwierz mi, po 1,5 roku terapii jestem innym człowiekiem i mój maz też niesamowicie się zmienił. Bo to nie prawda, ze ludzie się nie zmieniają. Ale to nie dzieje się samo. Zaczęłam terapie indywidualną a potem zaczęliśmy spotykać się z terapeuta razem z moim mężem. A w końcu on zaczął też chodzić na terapie!! A był ostatnim facetem, którego bym o to podejrzewała! Ale najwazniejsze - zacznij od siebie i zatroszcz sie o siebie. Większość naszych problemów, też w małżeństwie, bierze się z tego co wynosimy z naszych domów rodzinnych, różne mechanizmy, z których nie zdajemy sobie sprawy a one nami kierują. I sprawiają ze nie rozumiemy się, krzywdzimy się i jesteśmy nieszczęśliwi. To samo nie zniknie, dopiero dzięki terapii możliwa jest MEGA zmiana. Nie ma się czego bać - ja zwlekalam zbyt długo, bałam się, wstydziłam itd. a teraz w końcu jestem szczęśliwa! I to była najlepsza decyzja i najlepiej wydane pieniądze w moim życiu!! Warto bo nic nie stracisz a możesz zyskać siebie! Pozdrawiam cieplo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w to co czytam :/ mam wspaniałego męża :) zawsze o wszystkim rozmawiamy. Czasem go zapytam czy mam iść do fryzjera to patrzy na mnie uśmiecha się i mówi że jeśli potrzebuje to on przeszkód nie widzi:) ale tak jak napisałam że wszystkich sił wszystkie spory,konflikty,żale czy nieporozumienia rozwiązujemy na bieżąco by się nic nie nawarstwialo. Owszem zdarza się że mamy jakieś dziwne spięcia - bo jesteśmy przeladowani wszystkim w około to wtedy zmieniamy otoczenie na chwilę ... I jest znowu super :) porozumienie jest kluczem :) nie dajcie się kobiety wciągnąć w głupie gry małżeńskie i dane nie ściągacie mężów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona mojego męża egoisty
JUŻ NIE WIEM CO MAM Z TYM ZROBIC!~!!!!! ten pier**lony buc znowu nasral do bidetu, a gdyby tego bylo malo - NIE PODZIELIL SIE!!!!!!!!! kafeterianki, powiedzcie mi, co ja mam do kur********************* zrobic z tym baranem!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyszla Wigilia i znow nasral, szok. co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiemkimjestem
witam , mam podobnie , mam 22 lata i mlodo zostalam mama , dzis mam meza jestesmy ze soba 8 lat , niestety nie jet kolorowo .czuje sie naprawde glupia, jak dziecko ktore ma 10 lat i ciagle slyszy nie , nie mozesz itp o wszytko musze pytac a raczej miec pozwolenie , mam juz tego dosc ale co robic? jak mu o tym mowie to slysze ze mna jest cos nie tak i tak w kolko .. nie czuje sie wgl ani kobieta ni zona czuje sie strasznie jak jakis intruz ktory robi to co mu karza.. dajcie jakies rady ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×