Loreal Casting Gloss - do dziewczyn które uzywały

Przeczytałam mnóstwo opinii o nim i dalej nic nie wiem. 50% dziewczyn pisze,ze Casting wcale nie niszczy włosow - wręcz po jego zastosowaniu są ładniejsze i zdrowsze niz przed, poprostu cudne a drugie 50% pisze,ze strasznie niszczy mimo,ze jest niby bez amoniaku:) Jak było u was? Zalezy mi na koloryzacji (chce przyciemnic włosy) bezinwazyjnej, poniewaz moje wlosy są z natury dosyc słabe :)

ja robiłam z 1,5 roku temu słonecznym blondem (mam ciemny blond) i nie zniszczyło mi włosów. Po tej odżywce co tam dodali do opakowania (mleczko królewskie czy coś takiego) ładnie mi błyszczały. Tylko ze za pierwszym razem jak robilam to prawie nie bylo widac roznicy, dopiero za drugim, trzecim troche mi rozjaśniło, ale ty chcesz przyciemnic to bedzie prosciej. ogólnie bylam zadowolona (przerzuciłam się na schwarzkopf też bez amoniaku bo dawalo mocniejszy efekt)

Mi własnie nie zalezy na takim trwałym efekcie dlatego myslę o Castingu:) Chce jedynie troche przyciemnic:)

ja tez kiedys chciałam przyciemnic, wybrałam jakiś jasny brąz albo ciemny blond..juz nie pamiatam...wyszedł rudy :O...na szczęście zmył się szybko i włosy zjaśniały na słońcu i wróciły do poprzedniego koloru

Sonya virginia a pogorszył kondycje twoich włosow?:)

używam loreala od kilku lat, zawsze byłam zadowolona, włosy były miękkie i błyszczące. ale odkąd zmieniłam fryzurę, zrobiłam sobie grzywkę to już nie jest tak fajnie, bo strasznie przerzedza mi włosy. zawsze grzywka pokrywała mi całe czoło, po farbowaniu mam jakieś przerwy, jakby mi z grzywki połowa włosów wypadła, do tego straciły objętość :o i piekielnie szybko się to dziadostwo spiera, mam teraz mahoń, farbowałam w zeszłym miesiącu, dzisiaj w słońcu mam czerwony łeb :o

kurcze własnie dziwi mnie to,ze są o nim az tak skrajne opinie :(

ja też przciemniam włosy, zazwyczaj kolor złocist brąz, teraz brąz. 1. włosy nie takie złe, u mnie przez kilka dni po farbowaniu są płaskie, takie lejące się i wbrew pozorom - szybciej się przetłuszczają, ale to pewnie kwestia skóry głowy i rodzaju włosów. No i 25 minut na głowie robi swoje... Po kilku dniach widać na nich lekką suchość. 2. nie licz na trwały kolor, bo nawet fryzjer mi powiedział, że loreale się zmywają (tzn płowieją i odrosty są słąbiej widoczne). Porównałam i dla mnie lepsza jest Excell 10, żadna inna.

a co do przerzedzania włosów.... wiem coś na ten temat;-)