Dlaczego nie ma fajnych facetow ?

Widzicie - zawsze myslalem , ze bede sie kochal dopiero z taka dziewczyna , ktora pokocham. Wiele innych odrzucilem wlasnie z tego powodu - nic do nich nie czulem. Potem sie naczytalem i nasluchalem. Teraz jestem z dziewczyna , ktorej mi sie nawet nie chce calowac. Mam zamiar ja pukac na wszelkie mozliwe sposoby. Nie obchodzi mnie to , ze bedzie cierpiec , kiedy ja zostawie. Raz - dwa znajde sobie nastepna , chociaz do niej tez nic nie bede czul. Moze z ktoras wpadne. Moze zostawie. Potem bedzie - ale ch z tego faceta. j**ani hipokryci kiedys koles mi powiedzial "najpierw znajdz sobie jakas ch*jowa , potem bedzie latwiej z lepszymi" , a ja nie wierzylem. chciałem , żeby jak najwięcej z was to sobie uświadomiło. zebyscie nie jeczaly , ilu jest szowinistow , czy facetow latajacych z kwiatka na kwiatek. dlaczego mezczyzni nie szanuja kobiet. wy zaslugujecie wlasnie na takie traktowanie. generalizuje , wiem. a potem , stare rury mieszkajace same z dwojka dzieci na karku , oczekujecie ksiecia z bajki i narzekacie jaki ten swiat zly i okrutny :) glupie pizdy