Samotny ojciec z czwórką dzieci - czy warto?

Witam. Niedawno byłam na urodzinach u koleżanki i spotkałam tam ciekawego mężczyznę. Z wyższym wykształceniem, wolny (wdowiec), miły i kulturalny. Świetnie mi się z nim rozmawiało, nie było "niezręcznej ciszy". Jestem rozwódką i przyznam się, że każdego napotkanego mężczyznę oceniam sobie. I ten ma wysokie notowania. Ale jest jedno "ale". Samotnie wychowuje czwórkę dzieci. Odzywa się we mnie materializm i inne uczucia, czy ma sens zabiegać o względy tego człowieka. Dlaczego? Pewnie czwórka dzieci sporo go kosztuje, pewnie nie ma za wiele czasu wolnego, nie wiem w jakim mieszkaniu on mieszka, czy sama umiałabym zostać matką. Oczywiście część z was zacznie mnie obrażać, ale naprawdę każda z nas przeanalizowałaby ten krok. Mam wąpliwości, przyznaje się ... co mam robić?

a dzieci w jakim wieku są?

Jak do tej pory robisz to co należy - myślisz. Rób tak dalej, a dajdziesz do jakichś wniosków, albo zaakceptujesz faceta wraz z "inwentarzem", albo nie i jest jeszcze jedna ważna sprawa - facet niekoniecznie będzie zainteresowany.

robisz krok w dobrym kierunku, po co wchodzic bez przemyslenia w uklad w kturym mozesz czuc sie zle , a w konsekwencji skrzywdzic siebie i innych... jesli potrafila bys znalezc sie w takiej sytuacj to dlaczego nie,ale musisz miec swiadomosc ze to spore wyzwanie, polecam na poczatek przyjazn, to da ci szanse przekonac sie czy potrafisz funkcjonowac w takiej rodzinie

moj tata jest wdowcem z czwórką dzieci, ma kobiete od paru lat i wydaje mi sie ze nie przeszkadzamy ( ja i moje rodzeństwo) za szczególnie ojcu. Wszyscy jestesmy juz dorośli i każdy ma własne życie, mojego taty kobitka tez ma 2 dorosłych dzieci, a nawet jesli tego meżczyzny dzieci sa nieco młodsze to przeciez za pare lat dorosną. Nie ma co przekreslac mezczyzny za to ze wychowuje czworo swoich dzieci, to wlasnie swiadczy o tym ze jest odpowiedzialny taki jak byc powinien. Zamiast sie zastanawiac czy bedzie miał czas itd, po prostu poznaj go blizej i wtedy znajdziesz odpowiedzi na te wszystkie pytania.

Wiek to odpowiednio 19, 11, 9 , 8.

jezeli juz teraz masz watpliwosci,to ..... nie zawracaj mu glowy ! namieszasz mu w uczuciach,a nie daj bog zdazysz "po drodze" przyzwyczaic do siebie dzieci i ... za chwile dojdziesz do wniosku,ze jednak nie dla Ciebie ta zabawa :O

ja pierdole, jestes jakas masochosticzyna cierpietnica czy co? 4 obcych dzieciakow?:O:O Masakra...

odpuśc sobie ............ naprawde

Daj sobie spokój...co innego gdyby te dzieci były dorosłe... nie ma sensu pchać się na tak głęboka wodę

Proszę go, błagam, żeby wyszedł z tym smrodem na balkon, na spacer, na dwór, a nawet niech lezie na klatkę, ale on i tak pali w pokoju przy małym. Jak można być wspaniałym kochającym ojcem, tak fajnie zajmującym się dzieckiem, a jednocześnie kopcić przy dziecku? Ostatnio wysłałam go z dzieckiem na spacer, bo chciałam w spokoju posprzątać. Już z okna zauważyłam, że prowadzi wózek i pali papierosa. Wózek głęboki, skierowany przodem do jego twarzy, więc cały ten dym leciał na dziecko! Co mam z nim zrobić? Kłócimy się o to non stop, ale to i tak nic nie daje. Siedzi na fotelu czyta gazetkę i pali, a w łóżeczku obok śpi nasz synek. Mamy pokój dla małego, ale w nocy muszę często do niego wstawać, więc łóżeczko póki co jest w naszej sypialni, ale jak tak dalej pójdzie, to wyniosę łóżeczko do pokoiku synka i najwyżej będę wstawać. Musiałam się komuś wygadać. Nawet seks uprawiam ze śmierdzącą popielniczką. Czemu to tak potwornie śmierdzi

,, moj tata jest wdowcem z czwórką dzieci, ma kobiete od paru lat i wydaje mi sie ze nie przeszkadzamy ( ja i moje rodzeństwo) za szczególnie ojcu. Wszyscy jestesmy juz dorośli i każdy ma własne życie, mojego taty kobitka tez ma 2 dorosłych dzieci, a nawet jesli tego meżczyzny dzieci sa nieco młodsze to przeciez za pare lat dorosną.'' właśnie w tym przypadku dzieci sa dorosłe a to co innego. Za pare lat dorosna? co ty mówisz gdzie tam ośmiolatce do usamodzielnienia sie.

są wady i zalety nie wiadomo czy facet będzie chciał mieć więcej dzieci-dla jednych to wada a innych zaleta jak potrafi zajmować się dziećmi to obowiązki raczej będą dzielone w sposób sprawiedliwy:) ile jest dziewczyn a ile chłopaków???? To też ważne 19latke/tka pewnie pójdzie na studia więc do niańczenia 3 zostaje Zaleta to to, że jak facet daje sobie radę z 4 dzieci to musi być zaradny:)

osobiscie nie pakowalabym sie w to...

Ale jak kobieta ma dzieci i facet się zastanawia to tchórz i nieodpowiedzialny, nic nie warty smarkacz. Jeśli facet napisałby, że zastanawia się nad babką z dziećmi to tak byście go pojechały, że głowa mała. Ale kobieta oczywiście ma prawo być wygodna. Chvj, że akurat facet który dostał dzieci do opieki (przy wyrokach polskich sądów) musi być na prawdę ideałem. Ale przecież kobieta może być niepewna... Wspaniała babska sprawiedliwość.

facet jest wdowcem, nie rozwodnikiem... wiec nie musi byc idealem

Dla mnie dzieci to zadna przeszkoda. O facecie dobrze swiadczy bo bierze odpowiedzialnosc na wlasne barki

Jego córki mają odpowiednio 19, 11 i 9 lat. Jego syn ma 8 lat.