Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sssingielka

ssama wśród par

Polecane posty

Gość sssingielka

Nie zdązylam sie nawet zorientowac, kiedy wszyscy moi znajomi weszli w związki małżeńskie lub zareczyli sie. Jestem jeszcze zapraszana na przyjecia na ktorych jak sie okazuje są same pary. Piszę jeszcze, bo nie sądze zeby potrwalo to dlugo. Okazuje sie ze nie mam jednej kolezanki, ktora nie jest w związku. Jakie macie doswiadczenia z tym związane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohjji
chyba pomyliłas temat a tak w ogóle to w czym problem bo nie kumam ? poszukac ci faceta czy jak ? a moze kolezanke singielke ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohjji
toc to chyba normalne , że ludzie zakładaja rodziny - ich naturalny wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssingielka
a jak Wy podchodzicie do singielek w Waszym towarzystwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohjji
normalnie a to inny człek czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssingielka
Czy w ogole są jakies? Czy w momencie kiedy związaliscie sie, wszystkie kolezanki, te ktore nie sa w związkach zniknely z waszego zycia? Pytam bo jestem dosc wrazliwa i czuje, ze to ze jestem sama zaczyna byc problemem dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa piwonia
jesli sa naprawde twoimi przyjaciółmi to bedą cię nadal zapraszać, bo dlaczego niby mieliby przestać? oj, cos chyba za bardzo sie martwisz na zapas, jesli dobrze zyczysz znajomym to bedziesz sie cieszyć, że maja udane zwiazki a może i ty za jakis czas też bedziesz w związku dzis takie zycie raz na wozie raz pod wozem, raz jestes sama a raz masz kogos, wiec poczekaj jakis czas a zobaczysz ze i dla ciebie znajdzie sie para i bedziecie razem chodzic na ,,sparowane" imprezy:) tez nie mam partnera ale nie robie z tego dramatu zyciwoego, nie lubie tylko wesel bo tam to już prawie ze trzeba przyjsc jednak z kims jesli chodzi o imprezy domowe to lubie i jestem zapraszana jestem taktowna i nie flirtuje z mezami kolezanek, ubieram sie skromnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssingielka
ze mną jest podobnie, ale moje kolezanki i koledzy, teraz kiedy są w związku, mam wrazenie ze oceniają mnie. tak jakby oceniali to ze sie umawiam na randki z roznymi ludzmi, jakby mnie troche zalowali jakby troche mysleli ze singielka ktora czasem miewa sex z kims z kim nie pkanuje malzenstwa jest 'roziązla'. mam takie zycie bo tak wyszlo, bo wiem ze związe sie dopiero wtedy kiedy kogos pokocham i wszsytko bedzie cudownie a nie tylko po to zeby nie byc samej. jak zmienil sie wasz kontakt z koietami ktore pozostaly singielkami kiedy wy bylyscie/byliscie w związkach i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też
sssingielka, sama do niedawna byłam singielką. Na szczęście wśród koleżanek mam ich wiele (w przeciwieństwie do mojego męża, który ma wyłącznie przyjaciół sparowanych, a w większości też dzieciatych). Sama nie wiem. Zmieniło się o tyle, że osobą, której chcę poświęcać najwięcej czasu, jest mąż. Ale nie wyobrażam sobie zaprzestania spotkań z koleżankami-singielkami czy niezapraszania ich do nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssingielka
*rozwiązla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×