Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

migotka..jestes....mi sie stronka cos zawiesza:D

coś się forum chrzani...

dorcia, a jak Twój mąż zareagował, że jednak okres dostałaś?

nie widze ostatnich postow:P:P

ostatnio lubi mnie cykl zaskakiwać :D

no schizy też, ale ty miałaś cystę, a ja zapalenie duże ;)

Dzien Dobry!!!! Dorota to dobrze ze dostalas w sumei juz masz spokoj z mysleniem czy bedzie czy nie a jak sobie odpoczniesz od tego to bedzie lepiej;) Migotka no to sądny dzien juz coraz blizej dzialajcie dzialajcie:) A ja jestem na chwilke bo lece na badania:/ Do poźniej Pa:D

Hej dziewczyny! monia, jak tam już po badaniach? ano sądy dzień się zbliża :D

witam laseczki :) moniu życzę Ci owocnych nadchodzących dni :)A ja straciłam już nadzieję,wiem,że @ dostanę i chyba na razie sie wstrzymam z tym staraniem :( może właśnie tak miało być :( a dlaczego tak myslę? wszystkie moje "ciążowe objawy" minęły łącznie z tym najważniejszym,dzisiejsza temperaturka o 7 zaraz po przebudzeniu 36,9(pod językiem) ,pół godziny później 36,6( ale pod pachą z pośpiechu,przed wizytą u lekarza)W każdym bądź razie spadła,bo przez ostatnie parę dni miałam po 37,4 lub wyżej i faktycznie ja widziałam objawy ciąży a to jakieś chorubsko.Zaraz znów idę do rodzinnego,bo rano go nie było i zobacze co mi powie?czy wogóle mnie zbada?taki to on jest,że najlepiej diagnozę bez badania hehe powiedzcie mi szczerze dziewczyny...nie mam co się łudzić co do fasolki :(( a i nadmienię,że nigdy wcześniej nie robiłam pomiarów temperatur dopiero od jakiegoś tygodnia) miłego dnia

chodziło mi oczywiście o migotkę,przepraszam :)

dzięki aniula ;) Oj z tymi objawami, to wiesz rożnie bywa ;)...wiesz skoro jesteś, byłaś przeziębiona i mierzysz temperaturę dopiero tydzień, to te pomiary są mało wiarygodne...czekaj spokojnie, bo na razie, to nic nie wiadomo :)

aniula wiesz ja od jakiegos czasu co miesiac mialam objawy ciazowe i bylam przekonana ze sie udalo oczywiscie bylo inaczej bo @ zawsze przychodzil a w grudniu bylo tak ze nic nie odczuwalam i dlatego ten cykl spisałam na straty:) a tu neispodzianka kobity nie poddawajcie sie 3mam kciuki:) U mnei dobrze po badaniach jutro beda a we wtorek do lekarza:D

i jak monia nie zemdlałaś? ;) monia, ma rację...ja też staram się nie myśleć o objawach, w tym cyklu, choć u mnie to dopiero kilka dni po owulce zacznie się dumanie :D. na razie jeszcze śluzu mało, więc możliwe, ze jeszcze nie mam płodnych ;). ale starania będą, bo wczoraj nie było ;)

Oczywiście poddawać sie nie można, ale też trzeba mieć z tyłu głowy, że tak powiem, to że to może potrwać, tak logicznie do tego podejść...

Migotko nie zemdlałam kobieta robila to tak idealnie ze nawet nie poczulam kiedy pobrala mi dwie próbówki :) no nic ze wczoraj nei bylo wazne zeby w owu byly;) a nop dumanie sie zacznie wiem ze ciezko jest wogóle o tym nie myslec:p ale bedzie git

dokladnie tak jak mowisz tak jest:D na wszystko trzeba miec czas i o wszystkim myslec a nei tylko o jednym:P

a ja mam ochote na kawe i co sobie zrobie to dwa łyki upije i reszta do zlewu idzie normalnie masakra jakas :P

To dobrze, że nic nie czułaś, mi też się trafiają fajne pielęgniarki, bardzo sprawnie pobierające krew :) A jakoś wczoraj nie było, bo się zaczytaliśmy :D, ale wczoraj to na bank jeszcze niepłodne były, tylko miał być trening ;). No ale dziś i w ndz zamierzam ;), a w następnym tygodniu się zobaczy ;)

My dostaliśmy na gwiazdkę ekspres w prezencie i teraz ciągle piję kawę z ekspresu :D

to oszczedzaj zołnierzy swojego meza a pozniej jak pojda to trafia do celu:D

my na slub dostalismy tez pilam ale mi sie znudzila:/

no właśnie niby oszczędzanie jest dobre ;), tylko mi się ta teoria ostatnio nie sprawdziła :D

mi tez się pewnie znudzi, ja tam mam, że jak się czegoś czepię, to w kółku przez dłuższy czas, a później mam serdecznie dość :D

i testów owulacyjnych nie mam, ale ciul z nimi :D

a t oja tez tak mam jak cos mi smakuje to jem do czasu:/ co ty mowisz jeszcze nie dotarły???? Przez allegro zamawialas?? A zaplacilas juz???? A to Hamy

ale będę się strać tak co drugi dzień bardziej, no zobaczymy jak to wyjdzie :D, ale przydało by się od dziś, do następnego piątku ostro podziałać :D

no właśnie w aptece online zamówiłam, kurna już nie pamiętam kiedy tak długo przez net na coś czekałam...no zapłaciłam, ale jak się nie odezwą w pn, to piszę do nich...

a dzialajcie ile wam Bog da sił:P i neich z tego dzialania cosik wyjdzie:D

monia, a jak Ty się czujesz? brzuszek pobolewa, czy nie? no kiedyś cosik wyjdzie, mam nadzieje :D

z apteki itak dlugo ida ?? Moze nie mieli ?? Dziwne popedz ich jak ne przyjda:p