Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

wiem tylko, że TSH (hormon tarczycy) mam w porządku...

nie ma co mowic o takich sprawach rodzinie powie sie im jak bedziecie w ciazy i bez zbednych tłumaczen. A to dobrze bo ponoc jak sie ma cos z tarczyca to dzieci nie mozna miec cos tak słyszalam. Jak masz dobry to git:)

Chyba jak się ma duże odchylenia od normy TSH, to wtedy są problemy...wiesz nie chciałam coś jej ściemniać, albo na odczepne powiedzieć, że kiedyś będzie, bo rozmawiamy szczerze, ale tez o każdym cyklu starań nie zmierzam informować ;).

według kalkulatora na net mama wychodzi mi, że dopiero w pt będę miała płodne, a intuicyjnie jakoś nie wydaje mi się że dopiero za 5 dni, myślę że wcześniej, bo cholera nie wiem jak liczyć te cykle, teraz mi się zdaje, że powinnam go liczyć od 30, a nie od 1 wrz, bo wtedy już w śr bym miała płodne, według mnie bardziej prawdopodobne...

i slusznie . Ja ostatnio siostrze powiedzialam ze chyba zostanie 2 raz ciocia to popatrzyla na mnie z pod byka i powiedziala a co ty matka polka jestes. A jak dostałam@ i powiedzialam ze jednak nie bedzie to ona na to z usmiechem no i dobrze. Ciesz sie ze ciebie tak nie traktuja

nie sugeruj sie kalkulatorami tylko patrz na śluz jak bedzie płodny to wtedy zacznij, ja mialam zaczac tak robic w tym cyklu ale nie musze

masz już jedno dziecko, inaczej patrzą ;), a u Nas dwa lata po ślubie i nie widać nic, rodzinka zaczyna mieć problem :D, mam to gdzieś ;). co nie znaczy, że to nie wkurza...

mnie zawsze delikatnie zaczyna kłuć jajnik tak ze 3 dni po okresie, mniej więcej jak płodne się zaczynają, jakby dawała znać, że już można :D

a nie przejmuj sie. Domyslam sie ze moze ciebie to wkurzac ale z drugiej strony niech sobie mysla co chca to wasza rodzinka i to wy decydujecie kiedy macie dziecko a kiedy nie

no właśnie pisząc zmianie cyklu miałam głównie na myśli, to że mam miej śluzu, kiedyś w płodne miałam go sporo, a teraz jakby dużo mniej...

poza tym nie u każdego jest tak hop siup...

a moze kup sobie olejek z wiesiołka podobno pomaga albo jak pojdziesz do lekarza to moze on ci cos poleci

ano zobaczę, nie chcę zbytnio cudować już teraz...

a do gina kiedy sie wybierasz??

kalkulatorami się nie sugeruję, ale jakoś orientację przy regularnych daje...

jakoś w przyszłym tygodniu

w sumie mozna sie jakos odniesc do tych dni płodnych

no mniej więcej to się zgadza z tym kalendarzem...

mam nadzieje ze zgodzi ci sie w 100% i wyjdzie z tego fasolka:D

oby, bo to żadna przyjemność starać się długo...

pewnie tak. Głowa do góry teraz na bank wam sie uda 3mam kciuki chociaz nie potrzebnie ale trzymam:D

Jaka pełna wiary w moją ciążę jesteś :D

Ja Lece:) Trzymaj sie cieplutko Miłego Wieczoru:*

jak w kazda z was:)

miłego wieczorku, papa :)

evika niestety musisz czekać...a kiedy masz dostać okres?

aha...to powodzenia :). A przesuwają Ci się czasem?

a to spoko, 1 czy 2 dni, to prawie nic, więc może się faktycznie udało :)

co tak cicho :)

a dlaczego odkładasz, jak się ewentualnie nie udało?