Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Artefakt_Diabła

słuchajcie jaka faza!

Polecane posty

nie nie motyl. to było tak że kupowałam marchewke na straganie i na przeciwko miałam sklep. patrze sobie w szybe a tam stoi coś i sie wślepia, po czym myśle "o A..., co on tu robi, miał być w pracy"...no ale kurde to nie on. potem weszłam do sklepu bo musiałam mieso kupić i kolo sie za mną oglądał...a wczoraj znów go spotkałam.kurde oni są prawie identyczni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeden w pracy to drugi... " ....zmywa naczynia, sprząta mieszkanie, robi pranie - to chciałaś powiedzieć ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parka lepiej się chowa ale koszty utrzymania są dwukrotnie wyższe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy dobrze znasz historię jego rodziny? A może w tej rodzinie wydarzyło się coś "o czym się nie mówi"? Najlepiej podejdź do tego gościa i pogadaj bo Twój facet (jeśli oni mają jakąś rodzinną tajemnicę) nie powie Ci prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, nie kombinuj nekromanta bo akurat jego rodzinę i historie rodzinne to znam lepiej od niego. aczkolwiek oboje wiemy o jednej dziwnej rzeczy...tyle że on na pewno jej nie wyjaśni bo mu głupio a mi w sumei też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie kombinuję- ale wiesz, każda rodzina opowiada tylko to, co sama chce powiedzieć a to, czego nie chce zachowuje dla siebie. A jeśli Tobie jest głupio zapytać, a on nie chce mówić to w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee to jest abrdzo prostolinijna poczciwa rodzinka. a głupio mu wyjaśnić pewną sprawe z mamą bo sie neichcący o czyms dowiedział...jak dla mnie to istnieje prosta odpowiedź na to, ale on lubi sie wkręcać;) ja myśle już predzej o tej teorii ze kazdy ma gdzies w świecie swojego sobowtóra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie w rodzinie był taki
przypadek, że kuzyn poznał kiedyś "kolegę" ktory wyglądał niemal identycznie jak on okazało się że są braćmi: jeden tatuś, dwie mamusie ps. używajcie prezerwatyw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet w poczciwych rodzinkach mają miejsce przykre sytuacje, o których ludzie należący do tej rodziny opowiadają niechętnie lub wcale. Nie ma rodzin idealnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealy istniejaaaaaa
kazdy z nas ma gdzies na swiecie blizniaka sobowtora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idealy istniejaaaaaa
patrzcie co znalazlam : "Eksperci mowia, ze kazdy czlowiek moze miec okolo 1 biliona roznych fizycznych cech. Populacja swiata wynosi 6 bilionow, kazdy z nas ma przynajmniej 6 sobowtorow w swiecie. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mówie wam, oni sa prawie identyczni. mój facet nie ma pospolitego wyglądu, jest charakterystyczny. charakterystyczna budowa ciała, poruszanie się, twarz... miałam kiedys taka historie. przyszłam do szkoły a wszyscy z fochem do mnie"dlaczego nie powiedziałaś że miałaś sesje". okazał sie ze w jakiejś gazecie była modelka identyczna jak ja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ęą
ja kiedyś miałam takie zdarzenie :D mój wtedy chłopak a obecnie mąż ,wyjeżdżał często w delegacje (coś na rodzaj serwisu)i kiedyś tam pojechał na chyba tydzień i tak siedzę pewnego dnia przed tv z rodziną i oglądaliśmy takie stary program "Idź na całość" :D i tak oglądamy i oglądamy i pod koniec już prawie prowadzący prosi jakiegoś gostka z publiczności ,nie pamiętam czy to z publiczności wtedy brali graczy czy co .No i pyta gostka jak się nazywa skąd przyjechał itp ,wtedy byłam w kuchni ,ale wszystko słyszałam tak pi razy oko ,i coś gostek mówi ,że nazywa się M nazwiska niedosłyszałam tylko pierwszą literę i tak czuję ,ze to głos mojego chłopa bo ma taki specyficzny ciepły i spokojny głos i lecę do pokoju a tak patrzę !!!Mój chłop w Idź na całość !!:O Myślę ,kurde ładna mi to delegacja :O identyko gostek jak mój facet ,ta sama fryzura no wsio dosłownie ,głos ten sam ,to samo imię i nazwisko na tą samą literę tylko nie dosłyszałam całości :O nawet miał taki golf jak mój chłop :O tak się wkurwiłam ,że szok w trampkach :Ocoś krótko grał i odszedł na miejsce do publiczności i prowadzący pyta z kim tak właściwie przyjechał i on ,że z mamą i tatą :O Dzięki Bogu ,że tak powiedział i pokazali rodziców bo to całkiem kto inny a mojego faceta matka nie żyła już kilka lat zanim się poznaliśmy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha no to potwierdziła sie teoria sobowtórów heh,mojego tate czasem zaczepiają na ulicy, raz nawet babka chciała autograf:D jest podobny do takiego jednego z klanu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ęą
ale powiem wam ,że jak oglądał powtórkę tego programu to taki zmieszany był i sam przyznał ,że gość jest aż za bardzo podobny :O ma brata ,ale to chyba jest "syn listonosza "czy cuś bo ni w ząb nie jest podobny do nikogo z rodziny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.a.
ja jestem sobowtorem amy lee z evanescence :) przynajmniej wszyscy tak mowia :P kazdy gzies swojego ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miś Fazzi
mam fazzę na misiowatego sobowtórka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×