Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Luźny wtorkowy temat ;)

Kobiety z obsesją na punkcie wózków dziecięcych - przykłady z podwórka :P

Polecane posty

Gość Luźny wtorkowy temat ;)

Zaczynamy więc! Zapraszam znajome, koleżanki, siostry, szwagierki itp. panienek, które zmieniają wózki tak często jak buty i torebki. :D Mile widziane są również same właścicielki takich pokaźnych kolekcji. No dalej moje miłe! Nie wstydzić się! :D Wiem, że jest was całkiem dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co ci chodzi ??
:-0Masz ochote się posmiac czy poszydzić ? :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zmieniam czesto....
stac mnie na to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co ci chodzi ??
ja co prawda do tej grupy nie naleze i nie znam takich osób Pierszy raz sie spotykam ,zeby ktos miał taka obsesje :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyyyyyyyyyyyyy
no nie wiem czy tak dużo mam 1 wózek od 15 mies. i raczej nie zanosi sie na zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźny wtorkowy temat ;)
Nic z tych rzeczy. :D Coś taka posępna? Zaproponowałam fajny wesoły temat, bo straszne tu dziś zrzędliwie (i ty być tego przykład). :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co ci chodzi ??
ja nie znam , ale słyszałam ze niektóre mamy maja obsesje na punkcie firmy Tzn im drozszy tym lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna ale z rozsadkiem
no to ja chyba naleze do takiej grupy zmiennych wozkow :) w ciagu 2 lat przewinelo mi sie 6 wozkow :) ale dlatego ze byly tanie i badziewne a poza tym dostalam je za darmo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egoistko....
Mam 2 :D nadaje się hahaha:D 1 wielofunkcyjy a drugi parasolka, wystarczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość funaki ajana
Zmień sobie mózg, bo na zmianę wózka za późno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ufff
A ja zmieniłam i w ciągu 4 lat miałam 4 szt i została od jakiegoś czasu przy parasolce bo syn ma już ponad 2lata i więcej chodzi niż jeździ więc wózek praktycznie stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ufff
Pomyłka w ciągu 2 lat miałam 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siorka mieszka w uk i 8
miesięcy temu urodziła córę. kupili na początku travel system z mothercare - to taka spacerówka ze wpinanym fotelikiem - coś takiego dokładnie: http://ecx.images-amazon.com/images/I/41CaozH6tdL._SX315_SY375_.jpg http://ecx.images-amazon.com/images/I/41afKZstPHL._SX315_SY375_.jpg i po około 5 miesiącach stwierdzili, że takie modele są już nie modne i że w polsce widzieli, że wszyscy mają takie kubełkowe z przednimi wysokimi pojedynczymi kółkami, więc sprzedali ten pierwszy i kupili mamas&papas już dla siedzącego dziecka bez fotelika: http://mamasandpapas.scene7.com/is/image/mamasandpapas/103511500%20sola%20orchid%20three%20quarter?$large_img$ http://mamasandpapas.scene7.com/is/image/mamasandpapas/103511100_7?$large_img$ jak dziecko skończyło 7 miesięcy siorka stwierdziła, że niewygodnie jej pchać takie duże dziecko w dużym wózku i że wszyscy w okół w jej mieście wożą niemowlęta w parasolkach, więc i ona chciała, no i sprawiła sobie cosatto - dokładnie taki model: http://ecx.images-amazon.com/images/I/413QbfPtHjL._SX315_SY375_.jpg a że po miesiącu wypatrzyła sobie jeszcze ładniejszy w mothercare, to nie mogła wytrzymać i naciągnęła faceta na kolejny: http://ecx.images-amazon.com/images/I/41zfEJcS0eL._SX315_SY375_.jpg tym oto sposobem jest szczęśliwą posiadaczką trzech :) dwóch spacerówek i jednego dużego, który zostawili awaryjnie. w tej chwili kuzynka z polski nagabuje ją żeby jej odsprzedali cosatto, skoro mają aż tyle, ale siorka nie chce bo oba jej się tak samo podobają :P i łazi wariatka z dwoma na przemian masaaaaaaaaaakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siorka mieszka w uk i 8
z krzesełkami wysokimi też poszaleli, ale na szczęście obeszło się z trzema... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźny wtorkowy temat ;)
Hahaha! A jednak! :D Wiedziałam, że jest was sporo! Dawać dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźny wtorkowy temat ;)
Koleżanko powyżej dzięki za mega wielki wpis ;) Napisz jak było z krzesełkami bo mnie zaintrygowałaś Ps. Bardzo ładne spacerówki, ale nie mów o tym siostrze bo jeszcze poleci do sklepu i kupi piątą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siorka mieszka w uk i 8
a dziękuję, dziękuję :P ukłony no z krzesełkami było lajtowo dość. zaczęli od takiego profilowanego siedziska - bo nie wiem czy można je w ogóle nazwać krzesełkiem - po tym jak mała skończyła 3 miesi i wyglądało to tak: http://www.johnlewis.com/jl_assets/product/230212685.jpg jak miała około pół roku i pewnie już siedziała to pojechali do ikei po takie standardowe wysokie z tacką: http://www.ikea.com/PIAimages/35998_PE126860_S4.jpg http://images04.olx.pt/ui/6/19/39/1274214101_75851039_1-Fotos-de--vendo-cadeira-antilop-ikea-branca-e-outra-vermelha-e-barra-seguranca-1274214101.jpg a po kolejnych 2 miesiącach wypatrzyła podobne proste, ale trochę ciekawsze cosatto, więc to z ikei trzyma teraz na tarasie, a to drugie w domu. prezentuję ostatni nabytek: :P http://www.ikea.com/PIAimages/35998_PE126860_S4.jpg http://ecx.images-amazon.com/images/I/4151OBTm1SL._SX315_SY375_.jpg wydaje mi się, że tacy ludzie nie do końca robią takie zakupy celowo, tylko głównie dlatego, że się jeszcze nie bardzo znają na dzieciach i ich rzeczach. najczęściej takie dublowane zakupy robią nowi rodzice, którzy wcześniej nie interesowali się dziećmi i kupują co popadnie bo muszą, a dopiero później z czasem zauważają że coś jest lepsze, wygodniejsze itd więc wymieniają na nowe ...choć czasami rzeczywiście trafiają się i wózkoholiczki i gadżeciary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dla 2 dzieci miałam w sumie
8 wózków. Mimo wszystko żaden z nich nie był wózkiem idealnym. Każdemu czegoś brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooo mateuszowa! 8??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam pierwsze dziecko
i kupuje pojedynczo :) chociaż są koło mnie babki co maja juz 4 wózek :) staram sie przemyślec zakup , bo wole dobrze wydać pieniądze a rzeczy jednak kupuje pożadne i droższe wydaje mi sie że lepiej jedna porządna\ rzecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja dla 2 dzieci miałam w sumie
a krzesełka u nas dla dwójki tylko 3 się przewinęły i to tylko dlatego, ze jedno się rozleciało bo kupiłam używane i plastik pękł. Łóżeczek mieliśmy z 7. Miałam swego czasu hopla na kupowanie takich pierdół, ale już mi przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam pierwsze dziecko
ale mam fisia na punkcie zabawek dla malej i ciuchów szafek i szafy nie moge domknac a zabawki wszedzie sa a ja moge jeszcze kupowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźny wtorkowy temat ;)
7 łóżeczek?! :D Pisz! Jak to było?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok pisze pisze
Pierwsze kupiliśmy drewniane z całą pościelą, baldachimem i innymi duperelami, ale dziecko się obijało o szczebelki więc kupiłam turystyczne. W tym czasie dziadkowie kupili kołyskę :D, ale z kołyski dziecko szybko wyrosło bo zaczęło się przekręcać na brzuszek i podciągać wiec zaczęło spać znów w turystycznym. Jednak dużo jeździliśmy do moich rodziców i trudno mi było za każdym razem pakować to turystyczne nasze więc kupiłam do nich do domu drugie turystyczne. Potem wymyśliłam, ze fajnie jak dziecko w jednym łóżeczku będzie spało, a drugie takie niby kojec będzie miało do zabawy w salonie na dole, wiec kupiłam trzecie turystyczne a 5 z kolei łóżeczko. Później urodziło się drugie dziecko i dostałam dla niego drewniane łóżeczko (tamto co mieliśmy wcześniej sprzedałam), ale też się obijało o szczebelki więc kupiłam kolejne turystyczne (tamte się porozwalały). Starszemu dziecku kupiłam takie plastikowe łóżko jak dla przedszkolaka, ale było niewygodne więc w końcu kupiłam piętrowe rozkładane na dwa osobne i od tej pory śpią na nich. Czyli w sumie od urodzenia po dziś dzień mieli 10 łóżek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luźny wtorkowy temat ;)
No nieźle ;) Kto jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×