CO ROBIĆ

WITAM MAM PROBLEM ROZWODZĘ SIĘ Z MĘŻEM BO MNIE ZDRADZIŁ TERAZ MIESZKA Z KOCHANKĄ ALE ON MNIE JUŻ NIE INTERESUJE PROBLEM W TYM ŻE ON MNIE STRASZY ŻE MNIE ZABIJE CZY TAK POBIJE ŻE INTENSYWNA TERAPIA MNIE NIE ZŁOŻY ON JEST ZA GRANICĄ NIE WIEM KIEDY PRZYJEDZIE PODOBNO W TYM TYGODNIU JESTEŚMY PO PIERWSZEJ SPRAWIE ZA MIESIĄC DRUGA BOJĘ SIĘ GO PANICZNIE BO WIEM DO CZEGOJEST ZDOLNY NAWET 10 LETNIEJ CÓRCE POWIEDZIAŁ ŻE DOBRZE ŻE OSTATNIO SPIEPRZYŁAM BO BY MNIE NIE BYŁO TAKKRETYN POWIEDZIAŁ DO DZIECKA MUSZĘ GO WPUŚĆIĆ BO JEST TEŻ WSPÓŁWŁAŚCICIELEM TEGO MIESZKANIA OSTATNIO BYŁ 3 RAZY OD WIELKANOCY I 3 RAZY MIAŁ POLICJĘ JA POJECHAŁAM DO RODZICÓW CO ROBIĆ ON ZACHOWUJE SIĘ JAK BY ROZUM POSTRADAŁ

moim zdaniem powinnas zglosic to na policje bo innego wyjscia nie ma moze w sadzie bedzie mial zakaz zblizania sie do ciebie

Policja wie owszystkim był w izbie wytrzezwień i nie pomogło mu jego słowa mam na wszystko wyjebane mówi jak pójde siedzieć to coś zrobie przed tym wiadomo co

zabije, to udokumentuj to, i złóż do prokuratury wniosek o ściganiego za przestępstwo grozby karalnej art.190 par. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę jej osoby najbliższej,jeżeli grozba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę,że będzie spełniona,podlega grzywnie,karze ograniczenia wolnoąści lub pozbawienia wolności do lat 2. par.2 sciganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

jak to udokumentować skoro twierdzi że dziecku nikt nie uwierzy

sprobuj jakos nagrac wasza rozmowe jak przychodzi do ciebie i ci grozi tylko tak zeby nie zauwazyl i wtedy bedziesz mie cjakies dowody

nagraj go jak tobie grozi a co do wspólnego mieszkania to sprobuj złożyć wniosek o zabezpieczenie powództwa na czas trwania postępowania,przez zakazanie mu tam wstępu.

A swoją drogą szkoda że dzieci nie mogą zeznawać bo dziecko jak nikt inny powie co dzieje się w domu i to one cierpią najwięcej przez tak nie odpowiedzialnych ludzi

w postępowaniu karnym dziecko jest takim samym świadkiem jak dorosły,

cywilnym,w sprawach małżeńskich,czyli np. w sprawie, o rozwód, nie mogą być świadkami zstępni stron ( czyli np.dzieci ) poniżej lat 17 oraz małoletni poniżej lat 13.

art.430 kodeksu postępowania cywilnego,

Zgłosić taką groźbę karalną możesz na policję nawet nieudokumentowaną. Gdyby ci się coś stało, wtedy taka oosoba ma przesrane. A gdyby udało ci się to udokumentować, to może nawet pójśc siedziec. TYlko to ty najlepiej go znasz, i wiesz, czy tak tylko gada - czy nie... Ludziom w takich sytuacjach często puszczają nerwy,może lepiej unikać starć jeśli się da, w końcu macie wspólne dzieci.

on jest zdolny do zabójstwa może nieumyślnie ale jest

to po cholere sie z nim wiazalas nie wierze ze bylas z nim przed slubem i go choc troche nie poznalas sama jestes sobie winna .pewnie szybko wzielas z nim slub zamiast go poznac jak by papierek mial cos zmienic

KIEDYŚ BYM ŻYCIE ZA NIEGO ODDAŁA CO TO SIĘ ROBI Z CZŁOWIEKIEM WYJECHAŁ ZA GRANICE TAM GZIŁ SIĘ NA LEWO I PRAWO A JA Z DZIECKIEM PO KLINIKACH JEZDZIŁAM BO MŁODSZA CÓRECZKA MA GŁUCHOTĘ JAK ROK TEMU DOWIEDZIAŁAM SIĘ O ZDRADZIE TO ON MNIE BIŁ TYLKO LAŁ A JA GŁUPIA WSTYDZIŁAM SIĘ PRZED LUDZMI JAK MIAŁAM ZADRAPANIA NA SZYI TO POWIEDZIAŁAM NA DZIECKO JAK MIAŁAM PALEC W GIPSIE TO TEŻ WSTYD I POWIEDZIAŁAM ŻE MAŁA MI SKOCZYŁA NA PALEC ROZWODZIMY SIĘ POWIEM TAK DOSYĆ MAM PROBLEMÓW Z CHOROBĄ CÓRECZKI CHCIAŁAM TYLKO ROZWODU I MIEĆ ŚWIĘTY SPOKÓJ ŻYĆ Z DZIEĆMI ALE ON NIE DAJE GO MI TYLKO STRASZY CO PRZYJEDZIE TO ZAWSZE JAKOŚ MU ZWIEJĘ DOSTAŁAM OSTATNIO PRZEZ GŁOWĘ I ZERWAŁ MI ŁAŃCUSZEK ALE UCIEKŁAM DO SĄSIADKI I WEZWAŁAM POLICJĘ ALE NAPRAWDĘ BOJĘ SIĘ BO MOŻE MI WALNĄĆ NIEUMYŚLNIE A MAM DWÓJKĘ MAŁYCH DZIECI NA WYCHOWANIU

PRZED ŚLUBEM BYŁ INNY ZMIENIŁ SIĘ JAK WYJECHAŁ ZA GRANICĘ BOLIGO TO ŻE WNIOSŁAM POZEW ROZWODOWY Z JEGO WINNĄ I SIĘ MŚCI

radze do czasu rozwodu zamieszkac gdzies indziej zeby cie nie znalazl i spotykal tylko na sali rozpraw a to mieszkanie wynajac a potem sprzedac jakos jak juz bedzie na was podzielone

TAK SIĘ TYLKO MÓWI ZAMIESZKAĆ GDZIEŚ INDZIEJ NIE DA RADY

OMG ... co za horror! Ale ci się trafił ....de...il!! Zgłoś na policję, że ci się odgraża, straszy, że przy dziecku tak samo się zachowuje, że jest nieobliczalny i nie daje ci spokojnie żyć. Na to jest paragraf!! Postaraj się zdobyć "namacalny" dowód jego napiętnowania. Nie wiem, może dyktafon, albo swiadków!!

widze ze wolisz tu siedziec i nic nie robic kazdy ci cos doradza a ty ciagle nie wiec lepiej idz sie przespac i pomyslec przeprowadzka to najlepszy plany a ty na wszystko mowisz nie wiec to juz twoj problem

NIE MÓWIĘ NA WSZYSTKO NIE ALE NIEDA SIĘ OD TAK ZOSTAWIĆ DOMU I IŚĆ BO GDZIE POD MOST NA DOMIE JEST KREDYT HIPOTECZNY I ON GO NIE PŁACI TYLKO JA Z ALIMENTÓW BO MA WSZYSTKO GDZIEŚ ŁATWO MÓWIĆ JAK JEST SIĘ SAMEMU A JA MAM JESZCZE DZIECI

to zalatw podzial majatku wez kase i jakos zacznij zycie bez niego

W WRZEŚNIU MAMY ROZWÓD I POTEM ROBIĘ PODZIAŁ MAJĄTKU