czy PRACA w recepcji to OBCIACH?

hmmm kpicie tak z tego kierunku.a tak naprawde prawo w zyciu codziennym sie przydaje w zyciu przydaje się kasa, prawo nie ma z tym nic wspólnego:-)

no ale jesli skonczylas tylko prawo to o co Ci chodzi? samo prawo bez aplikacji to niestety malo daje.

" bez aplikacji to tym bardziej ----- prawnikiem jest sie po aplikacji" nie koniecznie - ludzie wykonujący de facto zawód prawnika, też mogą być tak nazywani... ale trzeba na co dzień zajmować się prawem, mieć z nim styczność, stosować je w praktyce

Komiczne, Komiczne!!! po co komu prawo skoro wymyślono net i lexa???? w której kancelarii pracujesz???

Bierz co jest i nie wymyślal. Bo z głodu umrzesz. Jak znajdziesz coś lepszego lub podwyższych kwalifikacje, to najwyżej ją zmienisz. Nie wymyslaj. Kilkoro moich znajomych skończyło studia i nic im z tego nie przyszło, bo zbierają owoce na Zachodzie, więc nie wymyslaj.

komiczne- a czy ty jestes moze z Lublina:)?

" Komiczne, Komiczne!!! po co komu prawo skoro wymyślono net i lexa????" na necie można przeczytać masę głupot... coś tam ostatnio gdzieś znalazłem o uchyleniu się od skutków czynności prawnej w trybie art. 84 kc... jakiś mądrala doradzał ludziom, używając pseudo prawniczego bełkotu.. włos się na głowie jeżył, gdy to czytałem... z Lexa też trzeba umieć korzystać, nie wszystko tam jest, na dodatek trzeba wiedzieć, jak posiadaną wiedzę zastosować w praktyce - zwłaszcza w sytuacji, gdy samo OSN jest ze sobą sprzeczne

jestem z Warszawy... i oczywiście to forum nie jest najlepszym miejscem na rozpisywanie się o swoim miejscu pracy...

nie mowimy tutaj o procesach sądowych, tylko o podstawowych zagadnieniach takich jak sporzadzanie dokumentacji itd tak miedzy Nami to nawet prawnicy nie znaja prawa, kazdy interpetuje na swój sposób:-)

po co szłaś na prawo jeśli nie masz zamiaru robić aplikacji? to jest totalnie bezsensu...

ja pracuję jako pomoc apteczna i głównie opiera się to na sprzątaniu. Mam przynajmniej swoje pieniądze na swoje wydatki i się prosić nikogo o głupie 10 zł nie muszę

komiczne-zapytalam bo twoj styl ekspresji przypomina mi mojego kolege, jest prawnikiem ma na imie Franciszek":) ale jest zlubelskiego:)

.

Nie mam na imię Franciszek :) Ale pozdrów kolegę ;)

nie jest źle, ale ja jestem na I roku studiów. Mam wiele obowiązków, nir tylko odbieranie telefonów i parzenie kawy... zarabiam 1600 netto.

lubi panie, by kolega źle sobie o Nim nie pomyślał:-)

pochmurno, zaraz pewnie cos z nieba poleci milych pogaduszek do zobaczenia

"lubi panie, by kolega źle sobie o Nim nie pomyślał" fakt, żeby sobie Franciszek nie pomyślał, że go podrywam :P

tak miedzy Nami to nawet prawnicy nie znaja prawa, kazdy interpetuje na swój sposób" miedzy nami kafeterianami i zeby to przez przypadek nie wyszlo poza jej krag :D

a co z aplikacją? na recepcji trzeba mieć miły wygląd,jak z tym u ciebie.jesteś szczupła i wysoka? nie wiadomo czy się nadajesz

komiczne a jakie masz zęby?

hahhahahha, dobrze pozdrowie Franka i powiem zekomiczne lubi panie:) ''komiczne jakie masz zeby?'"-alezeco????hahahha

w Cambridge maja fatalne chinskie restauracje..

tak jestem szczupla i chyba wysoka -172cm

"komiczne a jakie masz zęby?" tzn? nie mam jednej ósemki, poza tym mam wszystkie :D

moglybyscie skonczyc z ta prywata w tym temacie

"skonczylam studia panstwowe w Krakowie, pracuje w zawodzie w Cambridge polskie studia LICZA SIE" nie w PL... tutaj nikt nie patrzy, czy skończyłaś sklep z dyplomami (czytaj - uczelnia prywatna) czy dobrą uczelnię

autorko? nic wiecej do dodania nie ma. bierz te robote albo nie, twoja sprawa.