Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamiiiiissss

ILE MIELYSCIE LAT JAK STRACILYSCIE DZIEWICTWO??

Polecane posty

Gość kamiiiiissss

JA MIAŁAM 14

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikinka look
ja 19.5 ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiłki w sercu
ja mam 78 i nadal sie nie bzykam puszczalska małolato :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamiiiiissss
JUZ NIE TAKA MAOLATA MAM TERAZ 20 LAT I NADAL JESTEM W TYM CHLOPAKIEM CO STRACILAM DZIEWICTWO...WIEC OUSZCZALSKA MNIE NAZWAC NIE MOZNA! BYL MOIM 1 I OSTATNIM EHH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewazneeee
ja mam 20 i dalej jestem dziewicą o_O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
ja mialam prawie 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja12321
A czy choć jedna poza mną straciła dziewictwo po ślubie? (nie dotyczy tych dzieci, które puszczają się, nie wiedząc co to prawdziwa miłość)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7ey
ja mam 21 lat i planuję po ślubie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja12321
:D wreszcie ktoś mądry. Jestem całym sercem z Tobą. Aha ja miałam 21 i to była noc poślubna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgedg
17 czy 18. z obecnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha_hahahahahahha00000000
niby po ślubie, a ślub tak prędko ;d podobno lepiej przed, chociaz by dlatego by sprawdzic ze i tu pasujecie,a nie potem sie meczyc. pamietaj, nigdy nie poznasz drugiej osoby calkowicie i nie wiesz co zrobi jak jej sie nie bedzie podobac. nalgle, zegnaj gienia swiat sie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
nie kazda kto stracil dziewictwo wczesnie jest puszczalska , ja mialam prawie 15 , ale z swoim facetem bylam prawie 6 miesiecy potem bylam z nim kolejne 6 lat,przez te 6 lat palam tylko i wylaczniez nim , to , ze ty mialas ochote trzymac wianuszek do slubu nie daje ci prawa do nazywania osoba puszczalska kogos , kto stracil dziewictwo wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha_hahahahahahha00000000
popieram ^^ mimo, ze jednak 15 lat to malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
no wczesnie , wiem , ale nie daje to nikomu prawa by nazywac mnie puszczalska , bo co oinnego isc do lozka w mlodym wieku a co innego sie puszczac , tamta osoba chyba nie rozroznia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haha_hahahahahahha00000000
no właśnie. chciałabym tylko jeszcze dodać, może nie słusznie, ale po kilku latach seks niczym wielkim już nie jest, staje się rutyną. oczywiście jest czymś fajnym i jednak innym ale normalnym,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
ja nie moglabym zrobic tego pierwszy raz po slubie..a co jesli pod tym wzgledem bysmy sie nie zgrali ???? przeciez wiadome jest , ze jesli w lozku sie nie uklada , zwiazek szlag trafi ... paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy babe
A znacie powiedzenie związek to 90% rozmowy i 10% sexu? :P taki fajny tekścik na demotach znalazłam :D i popieram ja12321, choć puszczalskie to złe określenie, jedynie osoby nieświadome prawdziwej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
i co ..twoim zdaniem , jesli ktos w mlodym wieku idzie do lozka to juz nigdy prawdziwej milosci nie zazna ? jesli twoj zwiaek opiera sie prawie tylko i wylacznie na rozmowie to super , tylko nie placz kiedys , jesli twoj facet badz kobieta znajdzie sobie kiedys kogos na boku , bo akurat sexu mu brakowac bedzie. jestesmy tak stworzeni , ze sex w zyciu odgrywa naprawde wazna role i nikt mi nie wmowi , ze jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sexy babe
Nieee... chodzi mi o to, że pierwszy raz powinien być z prawdziwej miłości(i dojrzałej), bo inaczej może tylko zaszkodzić. Mam taką jedną koleżankę, która teraz ma "uraz" do współżycia, bo zrobiła to mając 16 lat i myśląc, że to taka wielka miłość, a on tylko się nią bawił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amfonia
Otóż to! Ja czekam do ślubu, ale seks nie jest dla mnie tematem tabu. Mam już tysiące pomysłów na sposoby, pozycje i tworzenie nastroju z przyszłym mężem. Koleżanki się dziwią, że nie chcę spróbować przed ślubem, że będę żałować, że odmawiam sobie przyjemności i pytają co jeśli się "nie dopasujemy". Wtedy odpowiadam...że przyjemnością to jest jedzenie czekolady, czy też innymi słowy zaspokajanie swoich egoistycznych potrzeb. Nie szukam faceta dla seksu, kogoś kto tylko zrobi mi dobrze, bo to mogę sobie zrobić sama ;-) Seks to nagroda i całkowite zaufanie i oddanie. A dewianci, seksoholicy, oziębli... czujna kobieta, która nie będzie się spieszyć i nie będzie lekceważyć światełek alarmowych na pewno odkryje to wcześniej. Oczywiście, że musi być chemia, można przetestować inne rodzaje pieszczot. W tym jest też sens katolickiego podejścia, żeby odkrywać się razem po raz pierwszy i pracować ze sobą i nad udanym seksem, niż porównywać do byłych, wyrabiać sobie dziwne wzorce i być zamkniętym na współpracę, krytykę, wskazówki. Grunt to nie robić z seksu wielkiego "halo". Zadaję też wtedy koleżankom pytanie, a co jeśli po kilku miesiącach, czy latach decydujesz się na seks z chłopakiem, którego kochasz i nie wychodzi wam w łóżku? (A na początku rzadko kiedy wychodzi). Rzucasz go? Nikt mnie jeszcze nie przekonał do zmiany zdania. Ale też nie oskarżam nikogo, jeśli dla kogoś seks jest podstawą związku. Trafi swój na swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×