Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minutka 69

Pomocy! Chodze od 1.08.201 4-5 razy w tyg. na fitness i zamiast schudnac - tyje!

Polecane posty

Gość minutka 69

Mam problem, nie jestem juz mloda (po 40-tce) i chce schudnac - mam spora nadwage, bowiem waze 70 kg przy wzroscie 160 cm. Chcialabym zrzucic co najmniej 15 kg. W tym celu zapisalam sie do klubu fitness. Chodze 4 czasami 5 razy w tygodniu - na rozne zajecia, np. TBC, spinning, stretching...i nic. Przez te 2 tygodnie odkad zaczelam cwiczyc nie schudlam ani kilograma....jestem zalamana. Ograniczylam jedzenie i staram sie nie jesc po godzinie 18.00 ( cwicze zazwyczaj po pracy - po godz. 18.30 ok. 2 godziny w klubie). Co jest grane, czemu nie chudne? Co robic? Kiedy przyjda efekty ? Czy cos robie nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ze sie wtracam
miesnie ci rosna a one sa ciezsze od tłuszczu. ja bym nic nie zmieniała, poczekaj jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce Cie załamywać
ale na poczatku zadnych efektów nie widac, ja chodzialm , na wszystie zajecia tego typu przez rok czasu i nie zarłam dużo, ale efekty dopiero zoaczyłam po 3 miesiącach, wieć głowa do góry!, na pewno schudniesz, tylko potrzeba trochę czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minutka 69
Moze powinnam zastosowac jakas diete restrykcyjna? Wyrzucilam chleb z jadlospisu i ograniczylam weglowodany. Rano jem jogurt naturalny z otrebami lub platki fitness z mlekiem sojowym. Czasami jajecznice lub omlet z 3 jaj. W poludnie jakis sok naturalnie wyciskany lub salatke. Przed treningami losos z grila + warzywa. Pije sporo wody, biore L-karnityne. Nigdy wczesniej nie cwiczylam - doprowadzilam sie do spaslenia, ale od 01.08 ( ponad 2 tygodnie) nie oszczedzam sie - spedzam 2 lub 3 godziny na silowni przynajmniej 4 razy w tygodniu. W sobote spedzilam 3 godziny na fitnesie + poszlam jeszcze na basen. Daje sobie w kosc. Zero efektow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minutka 69
Zielono Wyspo - nie mam zajec indywidualnych z trenerem, ale chodze na zajecia grupowe jak TBC, spinning ( spinning mam 4 razy w tygodniu, ktory jest bardzo spalajacy), streching. Generalnie tak jak wspomnialam prawie codziennie ( ostatnio 5 razy w tygodniu) cwicze intensywnie ( wlaczajac spinning -60 min) 2-3 godziny dziennie. 2 razy w tygodniu ( sobota i niedziela) chodze dodatkowo na basen i 1 raz w tygodniu dodatkowo na joge. W porownaniu do mojego trybu zycia, ktory prowadzilam jest to szok dla mojego organizmu, bo nigdy wczesniej nie cwiczylam, a teraz cwicze b. intensywnie. Powinny byc efekty - a ich nie ma....nie schudlam nawet 1 kg....Chce dociec co jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może właśnie ćwiczysz za duz
i mięsnie nie mają czasu na regeneracje i odpoczynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja rowniez mam podobnie
Chodze dzien w dzien do fitnesu. Czasem na silownie, czasem na roznego rodzaje aerobiki, czasem na 3 godziny, czasem na 1. Potem czesto sauna (bo lubie). Tyle, ze moj problem polega na tym, ze jestem bardzo glodna. Tak mnie ssie, ze czasem budzi mnie w nocy glod i musze zjesc zeby zasnac. No to nic dziwnego, ze nie chudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolataaaaaaaaaaaaa
To dziwne, tez tak chodzilam i schudlam w 2-3 miesiace 10 kilogramow. A może nieswiadomie zjadasz wiecej? Kiedys ogladalam dobry program o tym,jak sami sobie zanizamy ilosc jedzenia, zapominamy o gryzie tu i tam, o jakims kalorycznym soku itd. A pijesz duzo? Jak jesz, ja jadlam co 3 godziny i tez obcielam bialy chleb,za to jadłam kasze i ryze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolataaaaaaaaaaaaa
A obwody ci nie lecą? mialam zastoje np 2 tygodniowe a w tym czasie tracilam centymetry, i waga ruszala znow w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja rowniez mam podobnie
No ja wlasnie jem duzo wiecej. Ale po prostu caly czas jestem glodna :O Nie schudne na bank, bo jem wiecej. Ale jak moge nie jesc, jak mnie sssie i to az boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolataaaaaaaaaaaaa
polecam jedzenie co trzy godziny,naprawde uwazam ze to swietne rozwiazanie, organizm wie ze mu dostarczysz pozywienia, wiec spokojnie sobie spala na biezaco i nie odklada, wyproznianie pare razy dziennie, naprawde, uwazam ze to lepsze od glodowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja rowniez mam podobnie
do glodowania to ja mam daleko :D Jem co 2 godziny, to to i tak dluga przerwa :D Tak mnie ssiie, ze non stop bym najchetniej jadla. Wciaz musze cos wciagac, heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekolataaaaaaaaaaaaa
Moze za mało jesz hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No stress:)
Witam:) Ja radziłabym się nie przejmować:) Sama chodziłam pół roku na fitness, teraz mam przerwę ze względu na wakacje, ale w październiku wracam do klubu:) Tak jak dziewczyny piszą, podczas ćwiczeń rosną mięśnie, dlatego waga nie spada, wręcz czasami rośnie... u siebie zauważyłam przede wszystkim to, że pięknie wyrzeźbiły mi się ramiona i plecy, oraz nogi. Natomiast waga pozostaje ta sama i zadziwiającego spadku tkanki tłuszczowej też nie ma. Poza tym trzeba zastanowić się jak to jest z tym jedzeniem... Jedzenie jest moim hobby, a po ćwiczeniach to w ogóle jestem głodna jak wilk:) Ale jestem tego świadoma:D Może powinnaś poradzić się trenera osobistego?? Przygotowałby Ci miesięczny trening i dietę, oraz wykonałby testy aby ocenić czego właściwie potrzebujesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×