Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przyszła mama to ja..

Chcemy z mężem zatrudnić surykatkę

Polecane posty

Gość Przyszła mama to ja..

Bo nie moge miec dzieci , jak to załatwic? Od czego zacząć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinowa cytrynka
moja znajoma kiedyś "wynajęła" brzuch :P zaorali ją a potem dziecka nie chciała oddać "bo przecież było jej... zastanówcie się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość femme farfelle
chyba surogatkę?? bo surykatka to ssak drapieżnym który wam raczej nie pomoże z tym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama to ja..
Nie , surykatkę . Rozmawiałam nawet z jedną taką surykatką na czacie ,ale daleko mieszka od nas ,wiec odpada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama to ja..
tak naprawde to nie możemy miec dzieci bo jestesmy para homosiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama to ja..
chcę mieć małe drapieżne dziecko żeby mnie ssało w pierś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama to ja..
Przeciez pisze ,ze surykatkę:O Nie róbcie ze mnie idiotki, chyba lepiej wiem skoro z nią gadałam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama to ja..
daleko mieszka, w Afryce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła mama to ja..
i ma wielkiego czarnego bena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×