Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosieńkawawa

Co mam zrobić z porąbaną matką??

Polecane posty

Gość gosieńkawawa

Mieszkam z moją mamą z moim mężem i z dwójką naszych dzieci. Moja mama ciągle nam gada czemu się nie wyprowadzamy jeszcze ,że inne rodziny jakoś sobie radzą i szukają mieszkań żeby byc na swoim(tylko ile jest rodzin które mieszkają z teściowymi) ,ciągle słysze gadanie pod nosem typu: ale zniszczona podłoga,porysowane ściany ,zanim sie wyprowadzicie dzieci zniszczą cale dom, ciąłe swędrzenie w kuchni itd itd no normalnie nie moge tego wytrzymać psychicznie. Niemożemy narazie sie wyprowadzić chociaż marzymy o tym żeby się od izolować od tej kobiety ale nie stać nas w tej chwili na wynajem.Mój mąż pracuje zapierdziela od switu do nocy zeby nas utrzymać ja siedze z dziecmi zanim pójdą do przedszkola. Już nie mogę jej gdakania słuchać ,zawsze musze uciekać z domu żeby jej nie słuchać ,przyczym klnie jak szewc i to jeszcze bardziej podnosi mi ciśnienie ,nie wiem co mam robić gdzie uciekać :( Czy ktoś z was też ma jakieś problemy ze swoimi teściowymi ? albo mamami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkawawa
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkawawa
hej jest tu ktoś????????? czemu nik, nic nie odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkawawa
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem takiej matki, zamiast sie cieszyc ze widuje wnuki i patrzy jak dorastają to tylko psioczy... moja mama nie mieszka z nami, w ogole nie mieszka w kraju i jak tylko widuje wnuka (mojego synka) to jest gotowa mnie i meza wywalic na miasto, kina, impreze, byleby tylko posiedziec z Jackiem i nacieszyc sie nim... nie wiem co Ci poradzic, chyba nie wytrzymalabym, zapisala dzieciątka do jakiegos żłobka, poszla do pracy i wyniosla sie z tego piekla, bo domem tego nie mozna nazwac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkawawa
no własnie czekam az dzieciaczki pójdą do przedszkola i będe starć sie o prace może w tedy coś wynajmiemy ale bedzie trudno bo teraz tyle kosztuje wynajem mieszkania ze az głowa mała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieńkawawa
nie powiem ze moja mama nie kocha swoich wnuczek wręcz przeciwnie tyle że ciągle gada pod nosem i nam żebyśmy sie wyprowadzili , mam juz tego dosyć słuchania ciągłe kłótnie i awantury :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest taka mądra to moze Cie podżeruje i weżniecie kredyt... raty beda takie same jak wynajem, a mieszkanie bedziecie miec swoje... a nie macie sie gdzie wyprowadzic? wkoncu wiedziala, ze jak zgadza sie na to zebyscie u niej mieszkali to tak bedzie wygladac. dzieci sie nie kurcza tylko rosna, zaczynaja chodzic, brudzic, niszczyc. tak juz jest a ona (matka) nie pamieta jak to bylo jak Ty bylas mala? tez napewno niejedno zniszyczylas... taka matka to przeklenstwo (bez urazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akfo
a nie pomyślałas że ona już swoje dzieci odchowała , teraz pragnie spokoju? Małżeństwo, macierzyństwo jest dla dorosłych ludzi, SAMODZIELNYCH więc nie narzekaj na matkę , tylko jej podziekuj że daje wam mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mtka normalna jest
Matka jest całkiem normalna, porąbani są ludzie, którzy narobią dzieci, a potem siedzą inym na głowie i jeszcze mają wymagania. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje zdanie jest takie
A wzięłaś pod uwagę to,że Twoja mama też chce spokoju i odpoczynku we własnym domu?? Wiedziałas jakie macie warunki mieszkaniowe,dlaczego zdecydowałaś sie na drugie dziecko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniak włochatego sromu
jak mozna zerowac z bahorami na starszej osobie..co za nedzny pasozyt z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
Rusz się do roboty i zarób na mieszkanie, a nie wymagaj, żeby matka we własnym domu dostosowywała się do ciebie, bo sobie bezmyślnie dzieciaków narobiliście. Trzeba było myśleć czy stać was na założenie rodziny zanim zafundowaliście sobie 2 dzieci. Nieodpowiedzialna jesteś i jeszcze fochy strzelasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antypatologia
Rozumiem, ze ciazko jest mlodym isc na swoje i od razu pozwolic sobie na mieszkanie, ale wyzywanie matki od porabanych nie swiadczy dobrze o tobie. Po coscie dzieci robili nie majac warunkow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, zanim zarobili by na mieszkanie to urodzilaby w wieku 40 lat, a wtedy jechalibyscie na nnia, ze taka stara i dzieci chce, ze to nieodpowiedzialne i niebezpieczne a mi sie wydaje, ze mamy rodzicow po to aby nam troszke pomogli, kto powiedzial, ze matka jest stara, moja matka ma troszke ponad 40 lat i jest babcia wiec stara i schorowana nie jest. a matka tez pewnie od kogos kiedys soatala pomoc. bo ja ciagle slysze, ze moj dom i moje lokum a wrzeczywistosci jest tak, ze x lat tamu, jej rodzicie lub tesciowie pomogli z kupnem lub wybudowaniem domu, kurna ludzie, rodzice nie sa tylko po to by sie chwalic wnukami i dziecmi, nieraz tez trzeba im pomoc, w szczegolnie jak tak trudo u nas o mieszkanie na rormalnych warunkach kredytowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wynajem nie jest tani
zwłaszcza, że dla rodziny z dziećmi nie wystarczy lada jaka kawalerka czy pokój w mieszkaniu studenckim. A staraliście się może o mieszkanie socjalne? Sporo się czeka, ale papiery zawsze można złożyć. Jeśli chcesz dorobić zajmij się cudzym dzieckiem u siebie - skoro i tak siedzisz z własnymi. Wiele matek nie może sobie pozwolić na dochodzącą opiekunkę, więc na pewno ktoś się zgłosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojamatkajestchorapsychicznie
Weżcie i wyjedźcie. Po prostu. Po co sie użerać z durnym babskiem. Ja tylko jednego w życiu żałuję, że słuchałam w życu MACOCHY, która jest CHORA PSYCHICZNIE - i to do nikogo nie dociera. Tragedia. I taką mam bratową. CHORĄ NA ŁEB. I mój brat się ze mnie śmieje, że jestem starą panną - no gdybym miała z męzem i bez dzieci mieszkać 3 rok na wynajmie to już naprawdę wolę być sama - bo że chuja wsadził w dziurę to widzi, a że się w pojebem psychicznym ożenił to mu nie przeszkadza. Boże ! Nowa nazwa dla mojej wsi - ZAPCHANA DZIURA. Normalnie lepszej już nikt nie wymyśli. ZAPCHANA DZIURA - to jest to! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojamatkajestchorapsychicznie
Zastanawiam się jaki tu będzie następny wójt - ZAPCHANA DZIURA - przydałaby się jakaś wójtowa. Jedną już mam na oku - kloc 150 kg. Tak daleko jeszcze nie zaszłam - ale ZAPCHANA DZIURA - bo kto jeszcze? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
Postaw się w jej sytuacji.... No i po co decydowaliście się na drugie dziecko? Powinno się mieć własne lokum jak się chce dzieci. Matka robi wam łaskę. Znam sytuację - znajomych co mieszkali podobnie, i ich matka zwyczajnie wyrzuciła w końcu, a zarabiali oboje po 800 zł... Potem wynajmowali kawalerkę za 700, a z reszty biedowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emuuuuuuuu
niestety ale nie oczekuj współczucia bo ty ty jestes winna zaistniałej sytuacji ,jak mozna narobic bachorównie mając własnego dachu nad głową ,pomyślałas o tym wcześniej,zapytałas matke o to .Nie dość ze sprowadziłaś zięcia pod jej dach to jeszcze dwa małe szkodniki bo z tego co piszesz niszcza dom .Gdybys była moja córka poleciałabys na bruk a wierz mi nie jestemm starej daty mam 27 lat .Twoje zachowanie jest nieodpowiedzialne i karygodne ,w taki własnie sposób rodzi sie patologia w tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×